Do domku poszedł dziś ostatni z 3-ki rodzeństwa - mruczący - buro-biały chłopczyk
Poszły też do swoich domków dwa małe białe chłopaki z klatki przy 2-ce
Niestety - sa następne koty...
Dwa duże, wykastrowane kocurki, o których pisała CC - w 1-nce...
Kochane, młode - na moje niewprawne oko 2-3-letnie, wystraszone potwornie...
Chowają się pod łóżkiem i za fotelem, wciskaja w najciemniejszy kącik...
Podobno zostali podrzuceni pewnej pani na balkon jej mieszkania na 1-szym piętrze
Piękne, zadbane, wypielęgnowane, wykastrowane kocurki...
Oni długo nie wytrzymają...
Atos - piękny czarnuszek z nr 200 i Portos czarno-dymno-biały - bez nr w czerwonej obróżce



