Śnieżka, Zołza, Ferbi, Synciu i Jadziunia- prosimy o 1% s.31

[dinzoo]

zawsze się zastanawiałam jak one to robią

[Lilianna J-wie]

Jak baby, jeden drugiemu

[elag.]

[selene00]

Łał!!!!! A wiesz, że żaden z moich czarnych kotów nie ma czarnych pazurków?
Czarne ma tylko Silence.
Ale Ci się laska trafiła!!!!
A jaka zmyślna! Wie od kogo zacząć oswajanie rodziny.

[elag.]

[Lilianna J-wie]

Moja Nana ma czarne pazury i jak mam je jej obcinać.. Dziś do kolacji przyszło 8 kotów razem z tym nowym czymś czarnym, na śniadanku za to był komplet

[elag.]

[Lilianna J-wie]

No to super..znaczy nie ubyło tylko przybyło...

Czy ja wiem czy tak super? Już mam problemy,żeby je wykarmić

[dinzoo]

  Temat postu:  Re: Babunia, Śnieżka, Jasiu, Ferbi, Synciu i inne proszą o pomoc  
No to super..znaczy nie ubyło tylko przybyło...

Moja Nana ma czarne pazury i jak mam je je obcinać

a tu akurat życzę powodzenia...na cukrzyka by się nie nadała...zwłaszcza jak trzeba ciąć pazurki do pomiaru glukozy...do krwi

raz mi się zdarzyło obciąć niechcący Coco pazurek do krwi ale był krzyk

[Lilianna J-wie]

Krzyk jak krzyk ale kicia może mieć uraz już na zawsze..Moja Miśka w ogóle nie pozwala sobie obciąć pazurów, a nie ściera ich tak jak zdrowy pies..Reszta kotów prócz Maliny, Lali i Kuby jest nauczona obcinania..A najlepszy z nich wszystkich jest Rysiu.. Ja mu obcinam, a on mi mruczy

[dinzoo]

ja też tylko raz tak zrobiłam, ale obcinam wciąż sama i nie mam większych problemów

[Lilianna J-wie]

Ja też sama..Wcześniej tylko z Kubą jeżdziłam tak chociaż raz w roku na uśpienie i zabiegi kosmetyczne: obcinanie pazurków, wycinanie utytłanej sierści koło tyłka czy czyszczenie uszu. A w domu potem jeszcze kąpiel..Ale od 2 czy 3 lat już z nią nie jeżdżę..Ostatnią narkozę żle zniosła

[elag.]

[Lilianna J-wie]

Aaaaa.. To tak, wszystkie co do jednego plus jedno dodatkowe Dziś schodząc do piwnicy zauważyłam wyłożoną trutkę na szczury ( pewnie znów spółdzielnia, nie wiem tylko po co skoro są koty). Zamiotłam więc wszystko wszyściutko,żeby czasem tej starej purchawie nie przyszło do głowy tego użyć

[dinzoo]

może tej trutki tej sąsiadce do czegoś dosypać, niechby zobaczyła jaka to męczarnia....