Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

[juana]

Doniczki do storczyków generalnie powinny być wysokie i przezroczyste bo te kwiaty w naturze są pasożytami, które rosną na drzewach (stąd podłoże z kory). I też dlatego doniczki powinny być przezroczyste - korzenie muszą mieć światło.

[juana]

a mój jest taki

Śliczny
Kocia też

[kalair]

Doniczki do storczyków generalnie powinny być wysokie i przezroczyste bo te kwiaty w naturze są pasożytami, które rosną na drzewach (stąd podłoże z kory). I też dlatego doniczki powinny być przezroczyste - korzenie muszą mieć światło.

Dokladnie! I niektore-te bardziej egotyczne ze tak powiem, nie sa nawet w doniczce, tylko to cos w rodzaju rusztowania na korzenie i podloze. .
Ale to by musialy wisiec i najlepiej miniszklarenke miec.

[shira3]

Doniczki do storczyków generalnie powinny być wysokie i przezroczyste bo te kwiaty w naturze są pasożytami, które rosną na drzewach (stąd podłoże z kory). I też dlatego doniczki powinny być przezroczyste - korzenie muszą mieć światło.

A tego nie wiedziałam. Ja mam w normalnych, choć wysokich....

[juana]

Co jest raczej mało prawdopodobne w bloku np na 3 piętrze...

[juana]

Doniczki do storczyków generalnie powinny być wysokie i przezroczyste bo te kwiaty w naturze są pasożytami, które rosną na drzewach (stąd podłoże z kory). I też dlatego doniczki powinny być przezroczyste - korzenie muszą mieć światło.

A tego nie wiedziałam. Ja mam w normalnych, choć wysokich....

Jak dobrze rosną to nie trzeba nic im zmieniać

[Karolek(ona)]

a moje 2 storczyki wyjechały, żeby nie spasc z paprapetu

[shira3]

a moje 2 storczyki wyjechały, żeby nie spasc z paprapetu

Takie ruchliwe?

[Karolek(ona)]

a moje 2 storczyki wyjechały, żeby nie spasc z paprapetu

Takie ruchliwe?

taa jak je posuwały dwa futra - Grubosz juz leżał pod a stroczyki mogły by nie przeżyc upadku

[shira3]

Moje koty bardzo lubią wylegiwać się pod kwitnącym aktualnie storczykiem Na razie mu krzywdy nie zrobiły

[juana]

Tutaj jeden już leżał ale teraz spokój . Tam- Włochy- też miałam jednego ale oddałam bo Rysiek notorycznie zwalał go z jedynego wąziutkiego parapetu jaki był...

[Karolek(ona)]

[juana]

[juana]

Najpierw był test nowej myszy (zanim Duża wyśle muszę sprawdzić czy się zabawki nadają )


Ale ciężka praca męczy, więc potem idę odpoczywać
Ryszard

[Karolek(ona)]

Najpierw był test nowej myszy (zanim Duża wyśle muszę sprawdzić czy się zabawki nadają )


Ale ciężka praca męczy, więc potem idę odpoczywać
Ryszard

Rychu ty też tak gubisz futro?? Duża ciągle marudzi, że jak nas ponosi to ma potem klate jak marynarz