Mika-kot,który nie chce wrócić do domu :( Co robić ???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2011 18:40 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Coś się w zachowaniu Zuzy znowu zmieniło na lepsze.Po przyjeździe do domu Zuzka wyparowała z transportera i pobiegła do Neski,która spała na oknie przywitać sie z nią.wzajemnego czyszczenia i obwąchiwania nie było końca. :D Potem obowiązkowa wizyta w kuwecie i jedzenie.Potem do swojej budki w drapaku i nynu.Wstały obie nie dawno i ganiają.Gdy nas widzi nadal ucieka ale po chwili wychodzi i dalej szaleje.Wniosek z tego taki że Zuza potrzebuje domu w którym będzie towarzystwem dla drugiego kota.Nie koniecznie dla człowieka-ale czy takie domy istnieją? :(
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 05, 2011 18:42 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

grzes78b pisze:Coś się w zachowaniu Zuzy znowu zmieniło na lepsze.Po przyjeździe do domu Zuzka wyparowała z transportera i pobiegła do Neski,która spała na oknie przywitać sie z nią.wzajemnego czyszczenia i obwąchiwania nie było końca. :D Potem obowiązkowa wizyta w kuwecie i jedzenie.Potem do swojej budki w drapaku i nynu.Wstały obie nie dawno i ganiają.Gdy nas widzi nadal ucieka ale po chwili wychodzi i dalej szaleje.Wniosek z tego taki że Zuza potrzebuje domu w którym będzie towarzystwem dla drugiego kota.Nie koniecznie dla człowieka-ale czy takie domy istnieją? :(

w jakim ona jest wieku?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 19:30 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Ona jest z lipcowego miotu-czyli około 4 miesiące.
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 05, 2011 19:31 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

grzes78b pisze:Ona jest z lipcowego miotu-czyli około 4 miesiące.

masz jakieś fotki?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 19:32 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wstawić zdjęcia do tekstu tutaj na forum?
Mam dużo fotek tylko nie wiem jak je dodać.
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 05, 2011 19:37 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

viewtopic.php?f=5&t=36202&start=0 tutaj masz instrukcje
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 20:03 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

OK.Dziękuje :D
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 05, 2011 20:04 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

grzes78b pisze:OK.Dziękuje :D

kombinuj :D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lis 05, 2011 22:31 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Dzisiaj juz nie dam rady.Padam na twarz.Jutro wezme sie do tego ale zaloze osobny watek dla Zuzy i innych kotow,ktore sa w mojej okolicy pod moja kuratela.Tak na marginesie to dzisiaj spedzilem z 2 godziny na przekonywaniu siostry od Zuzy zeby weszla do klatki albo dala sie tak zlapac :mrgreen: Bez efektu oczywiscie.Uparta trikolorka-ponoc takie koty maja takie charaktery. :P
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 05, 2011 23:00 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

grzes78b pisze:Dzisiaj juz nie dam rady.Padam na twarz.Jutro wezme sie do tego ale zaloze osobny watek dla Zuzy i innych kotow,ktore sa w mojej okolicy pod moja kuratela.Tak na marginesie to dzisiaj spedzilem z 2 godziny na przekonywaniu siostry od Zuzy zeby weszla do klatki albo dala sie tak zlapac :mrgreen: Bez efektu oczywiscie.Uparta trikolorka-ponoc takie koty maja takie charaktery. :P

Coś te koty Cię nie słuchają :ryk:
Generalnie kobiety mają takie charaktery :mrgreen:
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie lis 06, 2011 9:31 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

No to próbujemy :mrgreen:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


To było by na tyle :wink:
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 06, 2011 10:49 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Ślicznota z Zuzy :) na pewno znajdzie domek : :D tymbardziej, że młodziutka jest :ok:
I zabawki to masz wypas kurcze :lol: Ten wężyk super normalnie ? Jak się to nazywa i czy duże zainteresowanie u kociaka wzbudza? :mrgreen:
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 06, 2011 13:25 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Powiem Ci szczerze ze ten waż jest ulubioną zabawką Neski no i Zuzy.Mikusi nie za bardzo podchodzila ta zabawka.Neska traktuje ja jako odstresowacz. :mrgreen:
Zuzka lubi sie bawic roznymi zabawkami.Najbardziej to lubi wstążki na patyczku.
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 06, 2011 20:18 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Amanli pisze:Ślicznota z Zuzy :) na pewno znajdzie domek : :D tymbardziej, że młodziutka jest :ok:
I zabawki to masz wypas kurcze :lol: Ten wężyk super normalnie ? Jak się to nazywa i czy duże zainteresowanie u kociaka wzbudza? :mrgreen:

Amanli, o wypasionych zabawkach i wężyku to miał być mój tekst :wink:
Fakt, szkoda by było, żeby Zuzię wypuścić. Zadając to pytanie oryginalna na miau nie będę :P : a Zuzia u Was zostać nie może ?
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie lis 06, 2011 20:41 Re: Co grozi zagubionemu kotkowi w lesie?

Wszystko rozbija się o kwestie tego czy złapię w końcu moja Mike.
Oto ona-szefowa zamieszania :mrgreen:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

A tu Mika z Neską-
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

i mimo że nie daje się złapać to bardzo ale to bardzo tęsknię za tą małą szelmą :cry:
Zuzia zostanie u nas do momentu jak nie znajdzie domku.Na pewno już jej nie wypuścimy na podwórko.żeby ją zaszczepić muszę odczekać 2 tygodnie od momentu podania ostatniej dawki antybiotyku na zapalenie pęcherza.Po zaszczepieniu kilka dni na zadziałanie szczepionki i będzie grudzień :| Zimno,mroźno i wszystkie ciepłe miejsca zajęte przez dzikie koty.Nie poradzi sobie.Więc zostaje u nas :wink: A jak złapie w końcu Mikę(o ile to nastąpi) to się pomyśli.Nie mam miejsca na 3 koty.Dwa mogą żyć spokojnie ale trzy to już mógłby być kłopot.teraz najważniejsze jest zabrać się za porządną socjalizacje Zuzy-dla jej dobra :)
Neska za TM :-( Zuzia za TM :-( [*][*]
"Kiedy żegnasz przyjaciela, nie smuć się, ponieważ jego nieobecność pozwoli ci dostrzec to, co najbardziej w nim kochasz."
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

grzes78b

 
Posty: 228
Od: Sob paź 31, 2009 18:39
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości