Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

laylla7 pisze:Jestem z okolic Kowal ale jakby co ,to facet mnie podwiezie,gdzie trzeba.
Najlepiej byloby np w niedzielę wieczorem ,bo do tego czasu jeszcze zdążę do ojca podjechać.
On tez ma koty i troszkę karmy do oddania,to zapakuje od razu.
Albo np poniedziałek ,po 17stej godzinie

Kto ma "za dużo karmy" zapraszam na Orunie Górną;-))) kotki z lisiarni nie pogardzą;-)
pzdr

janna.biela@gmail.com

Mam pytanko odnośnie sterylizacji: czy jeszcze nie jest za późno i za zimno żeby je robić? I czy informacja że dr Kasprzyk sterylizuje 3 kotki w miesiącu za darmo jest nadal aktualna? Pytam bo na osiedlu mam kotkę ciężarną (btw jest to mama moich 2 kocic Józki i Piki, dzika mamuśka ciężki przypadek Marlon wie co mam na myśli) i myślałam o tym żeby może ciachnąć ją przed porodem. Jeśli urodzi to kociąt i tak nie odchowa bo wie że zimą nie mają szans. W ubiegłym roku było to samo! To mądra kocica, super matka ale wystarczająco się już narodziła i nacierpiała. Do tej pory nie była ciachnięta bo jedna z karmicielek wzywałam policję na widok mnie i Marlon z klatką łapką, ale teraz zebrałam wielu ludzi którzy są za sterylką. Pani nie będzie mieć nic do gadania, tym bardziej że w lipcu i tak koteczka wzbogaciła okolicę o 4 nowe "Józki", których jeszcze, o dziwo, nie potrącił samochód ....

Aha tak BTW koteczka dostawała proverę a i tak rodzi po 2 razy w roku .... :evil:

laylla7 pisze:Jestem z okolic Kowal ale jakby co ,to facet mnie podwiezie,gdzie trzeba.
Najlepiej byloby np w niedzielę wieczorem ,bo do tego czasu jeszcze zdążę do ojca podjechać.
On tez ma koty i troszkę karmy do oddania,to zapakuje od razu.
Albo np poniedziałek ,po 17stej godzinie

A jak nie lisiarnia, to możesz podrzucić do mojego taty na Guderskiego, albo do mnie na 4PR, na Piłkarską ;]
Ale liski mają pierszeństwo!
Ewentualnie ja z tych dwoch miejsc mogę zawieźć Asi na lisiarnię.

KaleidoStar,ja jestem konkretnie z 4PR!
Napisałam ,że z Kowal ,bo nikt nie wie ,gdzie sa Cztery Pory.
Jestem z Kielasa

Wybieram wiec Ciebie ,bo to rzut beretem:)

Podaję maila laylla7@wp.pl
Jesli mogłabyś mi podac adres ,to podrzucę jakoś w niedzielelub pon żarełko.

PS.Na Nowym Horyzoncie wyczaiłam dwa bezdomne koty.
Dwa dni temu zamówiliśmy im ,wraz ze znajomym budke na zimę.

Dziewczyny dziś na 14!!!

BinaDina85 pisze:Mam pytanko odnośnie sterylizacji: czy jeszcze nie jest za późno i za zimno żeby je robić?

Za późno i za zimno jeszcze nie jest, ja tam zawsze do porządnych mrozów ciachałam, wolnożyjące są przyzwyczajone do zimna, jeśli nie siedzą w lecznicy zbyt długo, a bez komplikacji to po dobie się wypuszcza, to nic im nie jest.

Gdybym chciala zamiescic ogloszenie o zagubionej/znalezionej kotce na stronce PKDT, to na ktory adres mam wysylac tresc ogl. i zdjecia? Na glowny, czy do administratora?

uf, od 7 do teraz przy kocich sprawach... miałem dziś między innymi łapankę chorych (nie bardzo mogłem z tym zwlekać bo jutro odpada).

Chcę się przypomnieć w sprawie karmy krakwetowej, odpadła nam zoolandia, aż do wiosny (wcześniej dla nas zbierali). Sklep będzie prawie do wiosny zamknięty ostatnia karma odebrana jakiś czas temu.

Kotów na miejscu jest ok. 44, + 2 na leczeniu (miejmy nadzieję że dadzą radę i wrócą), 4 w DT. Zimą miesięcznie wychodzi minimum 100kg suchego, tzn. licząc 70 gram dziennie na głowę.

anula790820 pisze:Na glowny, czy do administratora?

Administratora, tak było "kiedyś" i pewnie dalej jest.

ssb pisze:
anula790820 pisze:Na glowny, czy do administratora?
Administratora, tak było "kiedyś" i pewnie dalej jest.

Dzieki!

O, zapomniałem o Zającu u Kaleido, w sumie w DT jest 5. Ja mam taką prośbę żebyście wsparły Anię w wyadoptowaniu Zająca, kalece jest dużo trudniej znaleźć dom.

Btw1, mamy dość skomplikowany problem adopcyjny

tzn. za 7-10 dni mamy dostarczyć ZDROWĄ, miziastą kotkę, w wieku do 3 lat (najlepiej ok roczną). Wysterylizowaną. Kot ma iść do dużego domu z gromadką dzieci. Kotka ma być nagrodą za dobre oceny dla najstarszego "dziecka" (w okolicy pełnoletności), tzn. dziewcze od dawna chce kota ale musiała "zasłużyć" :roll:

. Będzie bardziej domowa niż wychodząca. To jest dom za miastem, mieli już koty. W domu jest niemowlę więc zaczynam myśleć czy żeby nie było lipy zrobić badanie na toxo.

Problem polega na tym że chyba wybraliśmy złą kotkę na tymczas i możemy nie zdążyć oswoić jej na tyle żeby wytrzymywała w większej grupie ludzi. W razie czego zastanawiam się nad wymianą tzn. dostali by kotkę z któregoś Waszego DT, a my na jej miejsce dali byśmy do owego DT naszą jak już będzie "gotowa" ?

Btw2, jaką suchą sobie wybrałyście z krakwetu ? Teraz mymy whiskasy (te dwupaki 28kg)

KaleidoStar,nieśmiało przypominam o sobie

Mam juz wszystko dla kotów ,bo dziś byłam u rodzinki i jeszcze od nich dostałam co nieco

Pamiętam, pamiętam o Tobie. Co powiesz na jutrzejsze popoludnie? Takie późne, wieczor bardziej... blisko mamy, tak więc zajmie nam to kilkanaście minut tylko w sumie... ;]

Ok ,nie ma sprawy.
Mi by tak miedzy 17sta a 18sta pasowało.
Tylko ,że my podjedziemy i tak samochodem ,bo mamy trzy żwirki ciezkie.

Napisz ,gdzie mama byc i o której .
Ja się dostosuję

Od razu sobie skocze nakarmic dzikie koty na Nowym Horyzoncie.

Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Kto przegląda forum