Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Mam wrażenie, że Justynka czuje, że Ogrynia gdzieś kręci się w pobliżu, to w końcu nie taki duży obszar. Miałam kiedyś koteczkę, która siadała w przedpokoju w oczekiwaniu na powrót domowników z podróży, i robiła to mniej więcej w momencie, gdy ten ktoś wysiadał na dworcu z pociągu czy na lotnisku.
Carmen201 pisze:To zapraszam po klatkę do mnie, sobota wieczór albo niedziela godzina dowolna - może być?
Carmen201 pisze:Jak sobie życzysz, adres i telefon wysłałam na pw.
Nie mam niestety 2 klatki, ale może ktoś ma? Basia - Delfinka?
Na pewno AnielkaG ma klatkę, może ją zapytaj?
kociabanda pisze:A ja dzisiaj znowu obeszłam Kolonię Staszica, wypatrywałam koteczki, ale niestety bez rezultatu. Raz mocniej zabiło serce, bo zauważyłam kocisko bure, pręgowane - ale kiedy na mnie spojrzało okazało się, że uszy calutkie. Tak sobie myślałam, że słońce świeci i może koty wyjdą, żeby się pogrzać. Ale spotkałam tylko tego/tę jednego/jedną.Po drodze zauważyłam kilka ogłoszeń - nawet na furtce, więc chyba tu ludzie wrażliwi mieszkają, bo nie zerwali.
Nieustannie trzymam kciuki za Ogrynię.![]()
![]()
Ciągle wierzę, że się odnajdzie.
A Tosia i Rysio prześliczne, jak się tulą do siebie. Słodziaki.
kociabanda pisze:Dzisiaj też się przejdę, może na Pole Mokotowskie. Najgorsze jest to, że ona może być wszędzie, na dodatek jeśli boi się ludzi, to nie wyjdzie z kryjówki. Ale dzisiaj znowu świeci piękne słońce, może zechce się powygrzewać, tak po kociemu.Co za szczęście, że pogoda piękna. Bo ciężki czas dla kotów wolno żyjących już za progiem.
kussad pisze:Jestem, cały czas trzymam kciuki za Ogrynię! Codziennie śledzę bieżące informacje ale ukradkiem bez odzywania się! Mieszkam też na Mokotowie ale znacznie dalej![]()
![]()
RudyiSrebrnyKot pisze:Może ta łapanka w niedzielę?... A może nie będzie potrzebna?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 29 gości