DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Ola ja mam pożyczony aparat, będę w poniedziałek na mieście po 15 gdzieś, możemy podejść do Ciebie może dadzą się obfocić.

Foty do ogłoszeń powinny być ładne, wyraźne.

Pamiętasz, że Muszka wyszedł, może te też wyjdą.

OlaLola pisze:Nie nikt z moich znajomych nie ma. Poza tym część kotów chowa się gdy przychodzi ktoś obcy. Co mi po tym, że ktoś przyjdzie z aparatem nawet najlepszym jak Plamka, Fruzia czy Junior będą pod łóżkiem Zresztą uważam, że zdjęcia nie są może dobrej jakości bo tylko z aparatu w telefonie, ale koty nie wyglądają na nich jakoś bardzo źle....

Oczywiście że nie wyglądają źle :mrgreen:

Ale dobre, udane zdjęcia to naprawdę jest połowa sukcesu - wierz mi!
Tak są ludzie skonstruowani.

Jeśli masz okazję umówić się z Dorobellą, to koniecznie skorzystaj

najlepiej pod wieczór, kiedy koty zaczynają łazić po domu - przynajmniej u mnie tak jest.
Posiedźcie chwilkę, pogadajcie, może puszka pachnącą im wyłóżcie na środek, zaczną wyłazić :ok:

Poza tym, na rękach też można kotu zrobic fotki

Postaram się żeby koty miały zrobione zdjęcia aparatem, ale dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz mam za dużo na głowie, muszą starczyć te zdjęcia co są. :roll:

No i ogłoszenia są potrzebne, bo ja nie wyrabiam z robieniem dla wszystkich.... :roll:

Dostałam @ w sprawie Diany. Jak byłoby pięknie gdyby pojechała do nowego domku. Siedzi już długo, przywiązała się, zresztą my do niej też....

Zaczynam też robić zmasowaną liczbę ogłoszeń dla Krawata. Już najwyższa pora. Skończył nam się żwirek, więc mamy trociny. Bambo nie robi do trocin, więc zobaczymy czy będę mieć obsikane łóżko :ryk:

Jak coś, to wiesz...

Kciuki za Dianę! :ok:

No i gdyby Ci się trafił ktoś szukający malej pingwinki, to u mojej siostry jest takie coś:

Obrazek

jak ktoś będzie szukał, to wcisnę Juniora :twisted:

też był taki malućki. Ale te koty szybko rosną.

Fakt, zapomniałam o Juniorku - a wydawało mi się że nie masz pingwinka, dlatego podsunęłam Inkę

Byl boom na takie koty. Jak miałam Batmana i Willa to wsprost ludzie się o nie zabijali. Batman pojechał do bardzo fajnych ludzi do Katowic, a Will mieszka w apartamencie ( dosłownie ) w Krakowie. A teraz boom się skończył i Juniorka już nikt nie chce.

Wczoraj musiałam jeszcze wieczorem pojechać do weta, Bambo strasznie wymiotował, nie chciał jeść. Nie wiem co było powodem. Dostał leki, dziś już lepiej. Dodatkowo był przegłodzony więc spałaszował z apetytem śniadanko. Póki co jest dobrze

Moje tymczasy mają porobione zdjęcia aparatem. Jak je tylko dostanę to wkleję

Pacuś już zdrowy, Bambuś już prawie.
Pani która pisałam @ w sprawie Diany już się nie odezwała....

Trzymam kciuki za zdrowko i za adopcje.
I racja - zdjecia sa bardzo wazne ! Ludzie szukajacy kota szukaja nie oszukujmy sie oczami. Im piekniejsze zdjecie tym kociak ma wieksza szanse na adopcje.

mam nadzieję, ze się dziś wyrobie i wkleję Wam zdjęcia moich kocików.

Herszt

Juniorek

Fruzia

Śnieżka

Długo to trwało, ale jeszcze nie przeprosiłam się z fotosikiem i dobra dusza Sisay wkleiła zdjęcia kociambrów.
Śpieszę donieść co tam u nas. Stan kocików bez zmian. Śnieżka, Junior, Plamka i Bambo są po pierwszym szczepieniu. Junior nam choruje. Aktualnie jest tylko na RC Kitten 36 i RC dla kociąt weterynaryjnym ( jak zwykle nie pamiętam nazwy). W ubiegły weekend mieliśmy bardzo miłych gości. Moich podopiecznych odwiedzili Państwo aż z Warszawy. Państwo przywieźli ze sobą prezenty, zapas puszeczek Felix na 3 tygodnie i piękny drapak.

Aktualnie potrzebujemy Milbemaxu, jeśli ktoś ma i chce się podzielić, albo wysłać np na nasz adres będziemy wdzięczni. Kociaki chyba mają robale, a ja chciałabym je porządnie odrobaczyć. Póki co odrobaczona została Diana Milbemaxem, ale reszcie kocików też bym chciała im podać. Milbemax ponoć najlepszy.

Jeszcze zdjęcia Plameczki:

I Bambo:

DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Kto przegląda forum