Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 03, 2011 13:30 Re: Grzybica

Dzięki sisey za fotkę i wyjaśnienia.Jest problem że po wszystkich preparatach na odporność kota raz dostała w trakcie ostatniego dnia podawania scannomune KK 8O i aloes w ampułkach też nie pomagał.Innym kotom pomaga,a u niej na odwrót.W ostatni dzień bo dostała 20 dni scannomune,przestała nagle jeść i wyciek z noska+kichanie.To było jak była mała.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 16:10 Re: Grzybica

No, ciekawe...
Ja też nie jestem zwolenniczką takiego sztucznego żyłowania odporności, bo tak na logikę wydaje mi się, że to zwalnia organizm z pracy ;)
Nauczyłam się już doświadczeniem, żeby ten beta glukan odstawiać stopniowo, bo po nagłym odstawieniu koty dostają kryzys, i te objawy które się udało zahamować, wracają bardzo szybko ze zdwojoną siłą. Ale tak czy siak preparat jest bardzo pomocny, tylko trzeba pamiętać ze działa dopiero po paru dniach podawania.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 03, 2011 17:45 Re: Grzybica

sisay pisze:No, ciekawe...
Ja też nie jestem zwolenniczką takiego sztucznego żyłowania odporności, bo tak na logikę wydaje mi się, że to zwalnia organizm z pracy ;)
Nauczyłam się już doświadczeniem, żeby ten beta glukan odstawiać stopniowo, bo po nagłym odstawieniu koty dostają kryzys, i te objawy które się udało zahamować, wracają bardzo szybko ze zdwojoną siłą. Ale tak czy siak preparat jest bardzo pomocny, tylko trzeba pamiętać ze działa dopiero po paru dniach podawania.

Może to było za długo 20 dni i w ostatni dzień kryzys :roll: Dzięki za info nie wiedziałam o odstawianiu stopniowo.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 21:59 Re: Grzybica

Dostałam na dt cztery kociaki z lecznicy, w ktorej zostały zarazone grzybicą.
Kociaki po 3 tygodniach leczenia gryzefulwiną są w pełni zdrowe, a zmiany już mocno zarastają futerkiem bądź całkiem zarosły. Wet w Warszawie, specjalista dermatolog, nie zalecał nic innego - dla własnego spokoju zmiany na początku smarowałam fungidermem, a potem już nie.
Nie kazał podawać żadnych specjalnych srodków na odporność, a tym bardziej Zylexisu.

Tfu,tfu, koty są zdrowe, łobuzują i szykują się do domków! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 03, 2011 22:07 Re: Grzybica

Marzenia11 pisze:Dostałam na dt cztery kociaki z lecznicy, w ktorej zostały zarazone grzybicą.
Kociaki po 3 tygodniach leczenia gryzefulwiną są w pełni zdrowe, a zmiany już mocno zarastają futerkiem bądź całkiem zarosły. Wet w Warszawie, specjalista dermatolog, nie zalecał nic innego - dla własnego spokoju zmiany na początku smarowałam fungidermem, a potem już nie.
Nie kazał podawać żadnych specjalnych srodków na odporność, a tym bardziej Zylexisu.

Tfu,tfu, koty są zdrowe, łobuzują i szykują się do domków! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Super dobre wieści zawsze cieszą.Nic nie podaję,ale Marzenia11 jak długo miały te zmiany i gdzie :?: U Was jest dużo specjalistów,nie tylko interniści.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 22:11 Re: Grzybica

Gdzie kupiłaś Gryzefulwinę??? 8O

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 03, 2011 22:12 Re: Grzybica

kotkins pisze:Gdzie kupiłaś Gryzefulwinę??? 8O

Dobre pytanie :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 22:14 Re: Grzybica

Zmiany od początku października - leczenie faktyczne w kierunku grzybicy od 13 października. Wcześniej kociaki miały hasło ranka na łepku bo były razem w klatce.
To maluszki, teraz mają 4 miesiące, więc grzybicę miały od 3 miesiąca i różnie. Najgorzej wyglądała Pico - zmiany rozpoczęly się nad oczkiem po to aby rozszerzyć się na całą przestrzeń od ucha do oka łącznie z powieką, plus drugie ucho praktycznie całe, plus 3/4 tylnej prawej łapy od zewnątrz, plus 3 zmiany na ogonku. Pozostałe kociaki: nos, policzek, pyszczek, uszy i pazurki w tylnych łapach, kark, częściowo zewnętrzne części łapek.

edit: tak wyglądały niektóre zmiany u Pico

Pico
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lis 03, 2011 22:18 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 03, 2011 22:15 Re: Grzybica

kotkins pisze:Gdzie kupiłaś Gryzefulwinę??? 8O

ma ją wet na Białobrzeskiej, dostałam od niego. Wiem, że jest wycofana z obiegu w Polsce.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 03, 2011 22:20 Re: Grzybica

Marzenia11 pisze:Zmiany od początku października - leczenie faktyczne w kierunku grzybicy od 13 października. Wcześniej kociaki miały hasło ranka na łepku bo były razem w klatce.
To maluszki, teraz mają 4 miesiące, więc grzybicę miały od 3 miesiąca i różnie. Najgorzej wyglądała Pico - zmiany rozpoczęly się nad oczkiem po to aby rozszerzyć się na całą przestrzeń od ucha do oka łącznie z powieką, plus drugie ucho praktycznie całe, plus 3/4 tylnej prawej łapy od zewnątrz, plus 3 zmiany na ogonku. Pozostałe kociaki: nos, policzek, pyszczek, uszy i pazurki w tylnych łapach, kark, częściowo zewnętrzne części łapek.

Marzenia11 jak wyglądają zagrzybiałe pazurki u kota z białymi pazurami,bo mi od samego początku wydają się dziwne dlatego że są przebarwienia jaśniejsze lub białe na pazurkach.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 22:24 Re: Grzybica

Torpedy są czarne więc pewnie jest mi łatwiej to obserwować. Pojawia się przy pzaurku takie coś co wygląda jakby kot wyszedł z kuwety z dorbnym żwirkiem bentonitowym i miał pył na pazurku. Albo taki maluteńksi strupek, albo jakby taki ułamek łupieżu był - u każdego kota wyglądało to inaczej. W pewnym momencie byłam juz tak przewrażliwiona, ze wszystko co wyglądało inaczej niż czarne traktowałam jako grzyb :oops: :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 03, 2011 22:25 Re: Grzybica

Marzenia11 pisze:Torpedy są czarne więc pewnie jest mi łatwiej to obserwować. Pojawia się przy pzaurku takie coś co wygląda jakby kot wyszedł z kuwety z dorbnym żwirkiem bentonitowym i miał pył na pazurku. Albo taki maluteńksi strupek, albo jakby taki ułamek łupieżu był - u każdego kota wyglądało to inaczej. W pewnym momencie byłam juz tak przewrażliwiona, ze wszystko co wyglądało inaczej niż czarne traktowałam jako grzyb :oops: :mrgreen:

:lol: no tak to nic mi to nie pomoże jak odbiorę wynik to zapytam o to weta :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 03, 2011 22:28 Re: Grzybica

Popatrz na zdjęcia Pico - powyżej wstawiłam - to co ma nad oczkiem tak samo wyglądało na pazurku, a ściślej: na opuszkach dookoła pazurka.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 03, 2011 23:15 Re: Grzybica

Marzenia11 pisze:Popatrz na zdjęcia Pico - powyżej wstawiłam - to co ma nad oczkiem tak samo wyglądało na pazurku, a ściślej: na opuszkach dookoła pazurka.

Ach na opuszkach,a ja o samych pazurkach myślałam u mojej na opuszkach nie widzę zmian.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 11, 2012 22:41 Re: Grzybica

zaznaczę, bo właśnie chyba od tygodnia ten problem zaczął mnie dotyczyć

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 75 gości