Krewni i znajomi Filusia i Pana Klaka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 03, 2011 12:26 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

Dorota pisze:
felis pisze:właśnie założyłam konto na FB. Nie umiem się tam poruszać. Pytanie do Przemka napisałam w komentarzach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Nie moge Cie odnalezc :(

Matko! Idę się szukać 8O

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 12:34 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

felis pisze:
Dorota pisze:
felis pisze:właśnie założyłam konto na FB. Nie umiem się tam poruszać. Pytanie do Przemka napisałam w komentarzach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Nie moge Cie odnalezc :(

Matko! Idę się szukać 8O


:lol:

Jak sie znajdziesz, to prosze o zaproszenie :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 12:36 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw lis 03, 2011 12:51 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

Dorota pisze:
felis pisze:
Dorota pisze:
felis pisze:właśnie założyłam konto na FB. Nie umiem się tam poruszać. Pytanie do Przemka napisałam w komentarzach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Nie moge Cie odnalezc :(

Matko! Idę się szukać 8O


:lol:

Jak sie znajdziesz, to prosze o zaproszenie :D


Matko! Jak wampira

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 13:07 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

horacy 7 pisze:Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.


Problem co dalej z Warszawy. Może Renfer i Meksykanka mogliby pociągnąc dalej, odpłatnie, transport do Lublina?

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 13:14 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

az sie boje zapytac : czy kocurki znalazly swoj kąt?
gerardbutler
 

Post » Czw lis 03, 2011 13:19 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

gerardbutler pisze:az sie boje zapytac : czy kocurki znalazly swoj kąt?


TAK! TAK! TAK! :piwa: :piwa: :piwa: :ryk:
Teraz próbujemy dowieść chłopaków do wymarzonego raju u Bagienki :1luvu:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 13:21 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

felis pisze:
horacy 7 pisze:Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.


Problem co dalej z Warszawy. Może Renfer i Meksykanka mogliby pociągnąc dalej, odpłatnie, transport do Lublina?

Dziewczyny, ja akurat teraz w niedzielę będę z rodzinką koło Kozienic :)
Nie będę miała jak do Wa-wy dojechać tego dnia, dużo km do nadrobienia, no i z dziećmi będziemy :| . Do Radomia jakby się udało chłopaków dowieźć, to tam damy radę być w niedzielę wieczorem :wink:
Kurcze, jest jeszcze ten Przemek, który z Wa-wy akurat w niedzielę ma wracać. Oby kontakt z Nim złapać.
Moja połówka :wink: obiecała, że w poniedziałek, 7-mego z samego rana po chłopaków może jechać do Wawy 8) Jakby na nockę się załapali w stolicy byłoby super :D
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw lis 03, 2011 13:24 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

felis pisze:
gerardbutler pisze:az sie boje zapytac : czy kocurki znalazly swoj kąt?


TAK! TAK! TAK! :piwa: :piwa: :piwa: :ryk:
Teraz próbujemy dowieść chłopaków do wymarzonego raju u Bagienki :1luvu:

ACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
gerardbutler
 

Post » Czw lis 03, 2011 13:28 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

gerardbutler pisze:
felis pisze:
gerardbutler pisze:az sie boje zapytac : czy kocurki znalazly swoj kąt?


TAK! TAK! TAK! :piwa: :piwa: :piwa: :ryk:
Teraz próbujemy dowieść chłopaków do wymarzonego raju u Bagienki :1luvu:

ACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


:dance: :dance2:
:dance2: :dance:

Kciuki caly czas!!!!!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 13:29 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

aż sie popłakałam ze szczęscia :oops: :oops: :oops: :oops: :ok:
gerardbutler
 

Post » Czw lis 03, 2011 13:38 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

felis pisze:
horacy 7 pisze:Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.


Problem co dalej z Warszawy. Może Renfer i Meksykanka mogliby pociągnąc dalej, odpłatnie, transport do Lublina?

Nie koniecznie od razu, tego samego dnia. Mogliby odpocząć razem z chłopakami i udać się w dalszą podróż. Chłopacy są zdrowi, zaszczepieni, spokojni.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 14:32 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

felis pisze:
felis pisze:
horacy 7 pisze:Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.


Problem co dalej z Warszawy. Może Renfer i Meksykanka mogliby pociągnąc dalej, odpłatnie, transport do Lublina?

Nie koniecznie od razu, tego samego dnia. Mogliby odpocząć razem z chłopakami i udać się w dalszą podróż. Chłopacy są zdrowi, zaszczepieni, spokojni.

Hmm, a mniej więcej kiedy w weekend byliby w Warszawie? Jeżeli załapaliby się na ewentualny transport z Renfer i Meksykanką?
Pytam, ponieważ w piątek wieczorem szwagier mój będzie jechał z Warszawy z rodzinką, to by ich ten teges...
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw lis 03, 2011 14:48 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

Bagienka pisze:
felis pisze:
horacy 7 pisze:Dziewczyny na 99% w weekend będę miała transport dla kotów ze Szczytna do Warszawy może Renfer i Meksykanka zgodziliby się zabrać i wasze jeżeli by Wam pasowało?W razie co napiszcie do Meksykanki lub tutaj to spytam.


Problem co dalej z Warszawy. Może Renfer i Meksykanka mogliby pociągnąc dalej, odpłatnie, transport do Lublina?

Dziewczyny, ja akurat teraz w niedzielę będę z rodzinką koło Kozienic :)
Nie będę miała jak do Wa-wy dojechać tego dnia, dużo km do nadrobienia, no i z dziećmi będziemy :| . Do Radomia jakby się udało chłopaków dowieźć, to tam damy radę być w niedzielę wieczorem :wink:
Kurcze, jest jeszcze ten Przemek, który z Wa-wy akurat w niedzielę ma wracać. Oby kontakt z Nim złapać.
Moja połówka :wink: obiecała, że w poniedziałek, 7-mego z samego rana po chłopaków może jechać do Wawy 8) Jakby na nockę się załapali w stolicy byłoby super :D


czyli
ideałem byłoby gdyby Renfer i Meksykanka zabrali K i F w sobotę lub niedzielę (5 lub 6 listopada) do Warszawy i dowieźli ich w niedzielę wieczorem do Radomia
gdyby nie mogli dowieść do Radomia i zatrzymać ich na noc
prosimy Carmen201 o nocleg chłopaków z soboty i/lub niedzieli na poniedziałek (5/6/7 listopada) a Twój mąż mógłby je zabrać w poniedziałek rano.

Zrozumiałam, że Przemek w piątek 4.11 wyjeżdża z Warszawy, a w niedzielę 6.11 wyjeżdża z Zamościa, ale mogę się mylić. Chyba, że o to właśnie chodzi.

Najistotniejsze w tej chwili, czy Renfer i Meksykana będą w ten weekend w Szczytnie i czy zgodzą się wziąć K i F.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 03, 2011 15:58 Re: Niewidzialne koty w olszty. schr./szukamy trans. do Lublina

Na tę chwilę szukamy transportu na jutro piątek 4.11. z Olsztyna do Warszawy. Dzwonię po samochodziarzach.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości