To w sumie będzie część druga bazarku Dla Twojego Kota, tutaj dodatkowo - coś też dla Psa
Dla kogo zbieramy? A no jak zwykle dla prawie 150-ciu kotów z opolskiego schroniska. Niewątpliwą zaletą naszego schroniska są bardzo przyzwoite warunki bytowe, stałe kastracje wszystkiego, co się do zabiegu nadaje, zdolność, póki co, do regularnych szczepień. Permanentną bolączką są minimalne, słownie złotówkowe, środki na zakup karmy mokrej, żadnych środków na zakup karm suchych i żwirku, dostęp do bardzo podstawowych leków wet., prawie brak środków odrobaczających, zupełny brak możliwości testowania podejrzanych kotów w kierunku FeLV/FIV. Na trochę karmy mokrej, suchej i jakiś żwirków możemy liczyć ze strony osób prywatnych, które od czasu do czasu podrzucają dary do schronu. Kiedy jest nóż na gardle, w ramach możliwości, pomaga kotom Fundacja Fioletowy Pies. Ale tak naprawdę, główna pełna pomoc dla opolskich schroniskowców płynie właśnie stąd – z forum, od Was. Może to śmiesznie zabrzmieć ale naszymi (czyli wszystkich sześciu opolanek działających na forum aktywnie) rękami to właśnie Wy w dużej mierze utrzymujecie tą ogromna ilość kotów w naszym schronisku. Dzięki Wam naszym kotom żyje się lżej. Liczyłyśmy na Waszą pomoc, liczymy i liczyć będziemy, bo poza forum, opolskie koty nie mają w sumie nikogo. Dlatego bardzo prosimy o pomoc i tym razem.
O nas, o naszych kotach poczytacie na wątkach miau:
viewtopic.php?f=1&t=106998
viewtopic.php?f=13&t=116178
i na naszej, wciąż tworzonej w bólach, stronie
http://www.kociarnia.opole.pl
Zasady ogólne są takie same (jeśli będą jakieś odstępstwa, będzie to przy danej rzeczy wyraźnie napisane):
każda rzecz startuje od 5zł + 5zł na część kosztów wysyłki, jeśli rzeczy są dwie lub więcej to koszty przesyłki wzrastają do 8zł licytujemy zawsze przez 5 dni od pierwszej oferty, do godz. 21.00 czasu realnego=forumowego po wpłynięciu pieniędzy na OKK staram się jak najszybciej wysłać fant pod wskazany adresTo chyba tyle
Zapraszamy do licytacji i prosimy o pomoc!
Wymiary ok 80 x 58cm. Egzemplarz rozłożony należał jeszcze do naszej kochanej Matyldy[*]. Wy licytujecie nowe kocyki, oryginalnie zapakowane. Kolor soczyście czerwony. Praktyka jednak pokazuje, że kocyka można kotu nie odstępować jeno samemu się opatulić 
