Balkonowy Misio - jest DT, potrzebne wsparcie finansowe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 02, 2011 22:55 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Jaki on słodki, z pyszczka przypomina mi mojego...
:ok: :ok: :ok: za domek...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw lis 03, 2011 0:10 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Jest słodki i taki właśnie... misiowaty. :) Taki wielki, a taki łagodny. Rozbrajający jest przez to.

Zrobiłam mu ogłoszenia na cafeanimal i tablica.pl. Myślę o nim non-stop.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14630
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lis 03, 2011 0:25 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

To bardzo młody kocurek, nie ma nawet 2 lat. Kiedyś wzięłam podobnej budowy kocurka na tymczas i nie miał nawet roku. Komuś poprostu się znudził, może przeszkadzał w domu jak się bawił :roll: Ludzie są bez serca. Ładny jest ten kiciuś i jaki puchaty, powinien szybko znaleźć dom. Zrób mnóstwo ogłoszeń, a może ktoś Ci pomoże z miau (bo ja się na tym nie do końca znam :oops: ) Na miau są ludzie zakoceni, a najwięcej adoptujących szuka w typowych ogłoszeniach, nie na miau. Będę zaglądać, bo misiek jest cudny. :ok:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 03, 2011 9:26 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Zaglądam do Misia z rana :1luvu: .
U nas juz bardzo zimno :( .....
Tak mi przykro...gdybyś tylko przyszedł troszkę wcześniej, malutki.....
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw lis 03, 2011 10:05 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Ja tez podniosę :ok: . Śliczny jest :1luvu: :1luvu: :1luvu: Za znalezienie domku :ok: :ok: :ok: . Mogę na swojej tablicy na fb link wstawić :oops:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Czw lis 03, 2011 10:08 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Ktoś jeszcze robi te pakiety ogłoszeń odpłatnie, jesteście zorientowani? Mogłabym zasponsorować troszkę...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw lis 03, 2011 12:55 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Na fb oczywiście można wstawiać - będę bardzo wdzięczna. :1luvu:

Axa76 - ja zrobiłam już parę ogłoszeń, w miarę wolnego czasu będę robić następne, ale oczywiście jeśli możesz i chcesz pomóc, to wielkie dzięki. :)

A kocurek siedzi na balkonie. Kobieta-właścicielka mieszkania jest niestety mocno niezrównoważona psychicznie. :? Nie będę wchodzić w szczegóły; dla mnie ważne jest jedno - zabrać stamtąd tego kocurka jak najszybciej i mieć z nią jak najmniej wspólnego.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14630
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lis 03, 2011 13:11 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Toż to taki Misio do przytulania, głaskania wspólnego mruczenia i ogrzewania się w Cieple jego futerka. Niech się w nim ktoś zakocha i porwie do swojego domku. Proszzzzę.
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw lis 03, 2011 13:12 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

aniaposz pisze:Na fb oczywiście można wstawiać - będę bardzo wdzięczna. :1luvu:

Axa76 - ja zrobiłam już parę ogłoszeń, w miarę wolnego czasu będę robić następne, ale oczywiście jeśli możesz i chcesz pomóc, to wielkie dzięki. :)

A kocurek siedzi na balkonie. Kobieta-właścicielka mieszkania jest niestety mocno niezrównoważona psychicznie. :? Nie będę wchodzić w szczegóły; dla mnie ważne jest jedno - zabrać stamtąd tego kocurka jak najszybciej i mieć z nią jak najmniej wspólnego.

a nie dalo by sie zebys go przetrzymala do czasu znalezienia domku? :(
gerardbutler
 

Post » Czw lis 03, 2011 13:32 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Misio-pięknisio :1luvu:
zaznaczam i trzymam :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 03, 2011 13:34 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Piękny Misio :|
Będę w niedzielę u Teściów, zapytam. Teściu już emeryt, dużo czasu spędza w domu. Mieli kiedyś kotka, Szary się zwał, był nakolankowym misiem Teściowej :) Zapytam, może Misia zaproszą do siebie. Ale to nic pewnego, od dawna już Szarego nie ma i trudno powiedzieć jak zareagują. Spróbuję, może akurat...
Poza tym trzymam :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw lis 03, 2011 13:36 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Kciuki za miękkie serce teściów :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw lis 03, 2011 14:07 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

gerardbutler pisze:a nie dalo by sie zebys go przetrzymala do czasu znalezienia domku? :(

Gdyby się dało, to już dawno by u mnie siedział. Z kilku przyczyn nie mogę być DT, z których zasadniczą jest brak warunków lokalowych. A drugą, równie istotną, brak pieniędzy. Robię dla kotów to, co aktualnie mogę, czyli sterylizuję. Jeśli trafi się jakiś miziak, staram się mu znaleźć dom, ale po prostu nie mogę go wziąć do siebie, niestety. :(

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14630
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lis 03, 2011 14:10 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Astaroth86 pisze:Toż to taki Misio do przytulania, głaskania wspólnego mruczenia i ogrzewania się w Cieple jego futerka.

Szczególnie, że idzie zima i taki Misio jest jak znalazł na długie, mroźne wieczory. ;) Oszczędzi się na ogrzewaniu. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14630
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw lis 03, 2011 14:38 Re: Balkonowy Misio - nie ma się gdzie podziać na zimę :(

Bagienka pisze:Piękny Misio :|
Będę w niedzielę u Teściów, zapytam. Teściu już emeryt, dużo czasu spędza w domu. Mieli kiedyś kotka, Szary się zwał, był nakolankowym misiem Teściowej :) Zapytam, może Misia zaproszą do siebie. Ale to nic pewnego, od dawna już Szarego nie ma i trudno powiedzieć jak zareagują. Spróbuję, może akurat...
Poza tym trzymam :ok:

Kurcze, rozmawialiśmy wstępnie przez tel. przed chwilą i niestety, nie zdecydują się na Misia.
Dom byłby wychodzący a Oni mają psiaka, coś jak collie owczarek, który jest cięty na wszystko co się rusza: króliki, kury i kotki. Pies przygarnięty jest, już z takim odchyłem, ale fajny.
Będę rozpytywać dalej, bo Miśki to fajne chłopaki są :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości