Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 17:13 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

Mitka i Pusia jedzą jak wróbelki (choć wyłącznie dobrą karmę, czyt. rc), ale prowadzą niezwykle osiadły tryb życia, więc mają prawo mieć pokładzik sadełka :mrgreen:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 26, 2011 12:20 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

a poza tym wcale nie są monstrualnie wielkie Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 27, 2011 11:14 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

delfinka pisze:a poza tym wcale nie są monstrualnie wielkie Obrazek

Jak to się mówi, kochanego ciałka nigdy za wiele. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40405
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt paź 28, 2011 11:28 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

jasne, przynajmniej człowiek się nie martwi, że zabiedzone :lol:

Zaczęłam zbierać kasę na operację Miciulki. Przepuklinka była mała, ale bardzo wyraźnie i stale się powiększa :cry:
Martwi mnie fakt, że zamknięto lecznicę, w której obie dziewczynki były sterylizowane :roll:
To było chyba najbezpieczniejsze czyste miejsce, bez wirusów i innego badziewia.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 28, 2011 18:45 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

delfinka pisze:jasne, przynajmniej człowiek się nie martwi, że zabiedzone :lol:

Zaczęłam zbierać kasę na operację Miciulki. Przepuklinka była mała, ale bardzo wyraźnie i stale się powiększa :cry:
Martwi mnie fakt, że zamknięto lecznicę, w której obie dziewczynki były sterylizowane :roll:
To było chyba najbezpieczniejsze czyste miejsce, bez wirusów i innego badziewia.

A czy ona to już miała czy po sterylce się to jej zrobiło?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40405
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 29, 2011 11:31 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

hmm :roll: myślę, że zaczęło się robić po sterylizacji, w lipcu wyczułam mały "guzek" wielkości orzecha laskowego, a dziś jest nieco większe od orzecha włoskiego
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 30, 2011 19:57 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

Filuś wzięty na kolana mruczy i leży spokojnie 30 minut. :D To prawdziwy sukces. Jak go zdejmowałyśmy z framugi nie sądziłam że kiedykolwiek głaskanie będzie mu sprawiało przyjemność. Ale on kocha tylko mnie, więc do adopcji się nie nadaje. :(
AnielkaG
 

Post » Nie paź 30, 2011 20:36 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

AnielkaG pisze:Filuś wzięty na kolana mruczy i leży spokojnie 30 minut. :D To prawdziwy sukces. Jak go zdejmowałyśmy z framugi nie sądziłam że kiedykolwiek głaskanie będzie mu sprawiało przyjemność. Ale on kocha tylko mnie, więc do adopcji się nie nadaje. :(

A widzisz, wszystko jest możliwe. :1luvu: ja gdy je tam odwoziłam to myślałam że szybę wywali i ucieknie, ale dobrze że z Fioną-mamusią był, bo może i tak by się skończyło. :kotek:

Tak jest z moja tymczaską Kaśką którą dokarmiałam (nie tylko ją :wink: )długo pod blokiem koło mnie.
Były strasznie i dzikie a teraz Kaśka mi mi wskakuje na kolana nawet gdy jest na nich inny kot :roll: dzisiaj wepchała się do Madziulki. :wink:
Z Kaśką mogę zrobić wszystko, i nikt mi nie powie że kot nie potrafi kochać, bo ona mnie kocha a ja ją też uwielbiam, tak inaczej, bo przecież wszystkie je kocham i każdego jakoś inaczej, co wydawać by się może dziwne.
Jak sobie przypomnę jak one, a szczególnie Kaśka, bo Agatka bardziej cykorek, leciały do mnie gdy tylko je zawołałam na jedzenie to aż mi łzy w oczach stają, a jeszcze jak bidulki siedziały zimą zmarznięte pod blokiem, bo przecież okienka piwniczne muszą być zamknięte aby ciepło nie uciekało, :evil: to już w ogóle. :cry:
To kotki z mojego ostatniego banerka i wątku viewtopic.php?f=1&t=116775&start=0
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40405
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 30, 2011 20:44 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

AnielkaG pisze: Ale on kocha tylko mnie, więc do adopcji się nie nadaje. :(

Anielko, skoro był w stanie pokochać Ciebie, to i pokocha każdą inną osobę, która da mu szansę.

Inna sprawa, ile takich osób jest na świecie :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą


Post » Śro lis 02, 2011 22:00 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

Wróciła z urlopu Pani, która polubiła Enterka i odezwała się do nas. Myślę, że będziemy uzgadniać termin podróży. Daleko.

Tymczasem Enterek już bez kołnierza, spróbuję jutro zdążyć do doktora Garncarza na odcięcie węzełków.
Teraz, aby przypadkiem nie dopadła nas nuda przyszła kolej na leczenie zapalenia dziąseł.
Dzieciak od wczoraj jest na antybiotyku. W piątek mamy kontrolę.
Proszę spojrzeć, jaki jest śliczny :1luvu:
a taki kochany, kochający, że trudno mu zdjęcie zrobić, będąc z nim sam na sam :lol:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lis 02, 2011 22:09 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

Smaruj mu te dziąsla Baikadentem. Kosztuje grosze i jest skuteczny.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 03, 2011 15:33 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

cudny kić
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 03, 2011 17:45 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

Pirat - Enterek to nie ten sam kocio co na początku! :1luvu: :1luvu:
Nie przypominam sobie aby miał białe :wink: skarpeteczki. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40405
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 03, 2011 18:16 Re: Pan, Pani zmarli - 5 kotów czeka na domki.

hi hi hi, one nie były białe :mrgreen:
Dla mnie największa zmiana dotyczy samego futerka. To, w co on był na początku ubrany to jakieś brudne, nigdy nie prane łachmany, napoczęte przez mole, zamieszkałe przez wszystko co było mniejsze od kota. Tak brudne, że ręka przyklejała się i tak sztywne od brudu i tego co lokatorzy w tym futrze zostawiali, że człowiek potem tym cuchnął.
Teraz futerko jest śliczne, czyste, pachnące, błyszczące, i takie ... takie całuśne :1luvu: tak samo jak jego właściciel


Pani Jolanta pozostawiła mi do decyzji termin dowozu. Elbląg.
Muszę porównać koszty przejazdu samochodem i pociągiem.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510, raiya, Szymkowa i 68 gości