Cypisek i Rysio III - Lusia zostaje z nami

magicmada pisze:Ojej.
Na pewno będzie miał badaną fruktozaminę, to wyjaśni sprawę.
Czy on ostatnio pił więcej i sikał? Chudł?

pił tak jak zawsze. Nie nadmiernie, ale tez nie skąpo...
siusi robił kilka razy dziennie, nie zauważyłam żeby jakoś więcej lub mniej. Tylko rok temu badałam mu mocz, bo on tak dziwnie sika, jakby na stojąco. Wówczas - rok temu - nic niepokojącego w moczu nie wykryto.
Nie schudł też - tak na moje oko. On jest szczupłym kotem, bo jest bardzo ruchliwy, więc nie był nigdy puszysty.

Kurcze, to trzeba czekać minimum do czwartku żeby coś się wyjaśniło, puki co możemy potrzymać kciuki :ok:

Mój najukochańszy Rysiaczek:

Musisz być zdrowy malutki!!!

No pewnie, że musi :ok:

Jakie tutaj niewesołe wieści...
Za Rysia mocne kciuki, chłopie, co ty robisz, nie choruj! :ok:

Trzymam kciuki, zeby to absolutnie nie była cukrzyca . :ok:

I ja trzymam, baaardzo mocno!
Rysiu, zdrowy bądź, ciocia prosi......

Rysio dziś ma głodówkę.
tzn rano o 7 pozwoliłam mu jeszcze zjeść śniadanko, bo musi być na czczo 8 godzin a my do lecznicy pojedziemy pewnie koło 17 więc spokojnie minie te 8 godzin.
Mam nadzieję, że pobranie krwi pójdzie jakoś bez problemu. Zestresuje się pewnie mój kotek

Niestety Rysio posikuje poza kuwetą, tyle, że nie idzie i nie robi specjalnie gdzieś tam, tylko to wygląda tak - jakby znaczył :roll: