Bo choć to Warszawa oddalony jest ode mnie 25 km.Gadzina całą noc nie dała mi spać.Cały czas dokuczała Kacperkowi.Gdzie się położył to go wyrzucała.A ten zawodziłłłłłłłłłłł .Normalnie dziś idzie spać na topolę,a u nas na ulicy ich dostatek.............. 












