Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

pucka69 pisze:i ... uwaga, uwaga - zamieszka z nami taki ktoś:
https://lh6.googleusercontent.com/-mpOe ... G_0504.JPG

Jaki śliczny :1luvu:

pucka69 pisze:Dobry wieczór:) Dawno mnie u Was nie było. Ja już po remoncie i w ogóle. Świnka Wikta po operacji ( niestety w brzuszku został guz, nieusuwalny), i ... uwaga, uwaga - zamieszka z nami taki ktoś:
https://lh6.googleusercontent.com/-mpOe ... G_0504.JPG

Psiak cudowny :1luvu:

współczuję diagnozy u świnki :cry:

viewtopic.php?f=20&t=134923 - zapraszam na bazarek

Wikta ma zapalenie jelit, ech. Leczymy. Rysio już u mnie. Gryzonie go nie interesują i super, o to mi chodziło. Prawie podpierał się nosem ale udawał twardziela i nie chciał iść spać. Wreszcie - padł!

Pucko, mocne kciuki za świnki zdrowie! :1luvu:

Pieseczek jest cudny, cudny po prostu! Gratuluję.
I dziękuję za tajemnicze bazarki, i za wsparcie, mam wpłatę na koncie za Twą sprawą od marija, 50 zł. Bardzo, bardzo dziękuję.

Liwia_, wielkie dzięki za piękny bazarek!

Dziękujemy za odwiedziny

Cieszę się, że kotki znalazły domy

Pawełek zamieszkał wczoraj w Katowicach, a Iwanek w Krakowie.
Mieliśmy wczoraj totalnie zakręcony dzień, jestem dziś zmęczona. Kondycja już nie ta...

Antoś czuje się wyraźnie lepiej, nawet dziś miał znowu kompletną głupawkę. Oby tak dalej.

Dziś bardzo smutna rocznica, rocznica odejścia Mufinka, nerkowego kotka o pięknym oczkach ze schroniska w Rudzie Śląskiej... Tego kota nie da się zapomnieć. I nadal żal...

Za nowe życie Pawełka i Iwanka :ok:

A Mufinka pamiętam.... :cry:

Bazyliszkowa pisze:Za nowe życie Pawełka i Iwanka

A Mufinka pamiętam....

Dołączam

uściski ślemy w taki specjalny dzień...

Dziękujemy.

A my prezentujemy Wojtusia dzisiejszą fotkę.

Zapraszam na bazarek z kryminałami:

viewtopic.php?f=20&t=135101

Liwia_, ogromne dzięki za podarowanie książek!

anita5 pisze:Dziękujemy.

A my prezentujemy Wojtusia dzisiejszą fotkę.

fajniutki ten Wojtus

Ale fajna minka :1luvu:

Wojtuś jest cudowny, uwielbiam tego kotka. Dziś w nocy słodko mruczał...

Jutro dzień badań, bo chcemy zrobić badania krwi Lili i tarczycowe Edusiowi (niestety ma podejrzane objawy :cry:

), no i Albert jedzie do pani wet, bo coś się dzieje dziwnego, obym znowu tylko panikowała. Ropa mu jakby cieknie z podbródka, skojarzyło mi się z przetoką, może to od zębów? I nie je tak jak przedtem, więc coś jest na rzeczy. Sprawa jest pilna w każdym razie.

Dlatego zachęcam do zajrzenia na w/w bazarek, bo krucho...

W ogóle mam fatalny nastrój jakiś, jestem strasznie zmęczona... Cieszę się, że dwa malce trafiły do bardzo dobrych domów, ale nerwy z tym związane i moje niedociągnięcia bardzo mnie dobiły. Nie mam chyba już sił na to wszystko. Gardło mi siada też fatalnie i bardzo mnie to martwi, w tym roku jest naprawdę źle, nigdy o tej porze roku nie miałam tak zrąbanego gardła.
No to se posmęciłam.

Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

Kto przegląda forum