Tymczasy u horacy7. Długowłosy Lord na wydaniu

po_prostu_kaska pisze:Kochane dzieciaki

Ja to już widzę jakiej selekcji zostaną poddane chętne domki

Oj tak masz rację Kasiu mocno o nie walczyłam ,karmiłam ,płakałam nocami więc wymagania będą wysokie. :mrgreen:

Maluchy są cudne. Ja to w nich zakochana jestem od tych ich pierwszych zdjęć. Tak trafiłam na to forum

. Mocno będę trzymać kciuki żeby znalazły domek razem.

penelope20 pisze:Maluchy są cudne. Ja to w nich zakochana jestem od tych ich pierwszych zdjęć. Tak trafiłam na to forum . Mocno będę trzymać kciuki żeby znalazły domek razem.

Ja też kocham te słodkie kruszyny a kto chętny na kotecki moje kochane. :mrgreen:

Penelope nie skusisz się? :wink:

Kiedyś znajoma zapytała mnie, jak mówiłam, że się martwię, bo nie wiem, co w domu kota, który ode mnie wyszedł: "martwisz się? Przecież to już tydzień minął"

Właśnie. O wszystkie się martwię.

Martwię się latami całymi jeżeli wiadomości się gdzieś urwą.Natomiast wiadomość o śmierci Rufusa nadal bardzo boli ,oczywiście dobre wiadomości cieszą.

Aż mi serce podskoczyło jak przeczytałam na innym wątku, że ktoś chce te kotki wziąć, a pisze tylko smsa. :evil:

Maluchy są prześliczne i moim marzeniem jest mieć je u siebie, ale puki co nie mogę wziąć obu ,a razem byłoby im najlepiej. Jeśli jednak nie znajdzie się domek, który zapewni doskonałe warunki dla dwupaka, a będzie odpowiednia osobą chętna na jednego; to ja się zapisuję w kolejce oczekujących na drugiego. Jestem gotowa poddać się ostrej selekcji.

. U mnie jedyny problem to pp w domu ale te maluchy chyba są już odporne,a jeszcze szczepienie i chyba bym mogła. Jak Basiu myślisz?

Penelope, trzymam kciuki za wszystkie sprawy i decyzje, bardzo życzliwie i nie nagląco.

penelope20 pisze:Aż mi serce podskoczyło jak przeczytałam na innym wątku, że ktoś chce te kotki wziąć, a pisze tylko smsa. Maluchy są prześliczne i moim marzeniem jest mieć je u siebie, ale puki co nie mogę wziąć obu ,a razem byłoby im najlepiej. Jeśli jednak nie znajdzie się domek, który zapewni doskonałe warunki dla dwupaka, a będzie odpowiednia osobą chętna na jednego; to ja się zapisuję w kolejce oczekujących na drugiego. Jestem gotowa poddać się ostrej selekcji. . U mnie jedyny problem to pp w domu ale te maluchy chyba są już odporne,a jeszcze szczepienie i chyba bym mogła. Jak Basiu myślisz?

Myślę ,że po szczepieniach możesz kota wziąć.Jeżeli da się znaleźć dom w dwupaku to byłoby ekstra, jeżeli trzeba będzie je rozdzielić jesteś pierwsza w kolejce.Jeżeli nie te, to coś Ci znajdę zaszczepię i zdrowego bezpiecznego weźmiesz.

Bardzo się cieszę. :1luvu:

penelope20 pisze:Bardzo się cieszę.

W końcu musi się do nas i do kotów uśmiechnąć los.Zadzwonię moze jutro do wetki kiedy mogę je szczepić.to przyjadę je pokazać i zaszczepić.

A tu w Lwie będziecie? Będziesz miała czym przyjechać do Olsztyna?

Tak w poniedziałek odebrałam samochód chociaż uraz do jazdy mi pozostał.Tak pojadę do Lwa by pani doktor zobaczyła tego grzyba czy już dobrze itp.Dam znać jak będę jechać.

becia_73 pisze:Mam prośbę do Basi i osób, które zajmowały się ogłoszeniami dla Szczytna - w tym też tymczasów u horacy .
Proszę wytypować kota -myślę,że oprócz tej trikolorki, która jest na dt ...bo jest bezpieczna..chyba ,że zdecydujecie inaczej ..do ogłoszenia -lub ogłoszeń (bo myślę że CatAngel bez problemu podzieli pakiet na 2-3 koty ).
Później przedstawię więcej szczegółów -bo szykuje się niespodzianka.

Dobrze w miarę możliwości postaram się być. Na mnie to już dziwnie w tym Lwie patrzą, zwłaszcza recepcjonistka. Dziś zapłaciłam już wszystko za Riko, więc jestem u nich na czysto. Basiu a próbowałaś kąpać maluchy w nizoralu. Taką piane zrobić powcierać im w futerko i po kilku minutach mokrym ręcznikiem wytrzeć?

Tymczasy u horacy7. Długowłosy Lord na wydaniu

Kto przegląda forum