Skierniewicka banda i arystokracja-2x EX 1 i certy dla Natka

http://kociamatrona.blogspot.com/ Musiałam :mrgreen:

Tak to już jest. raz na wozie raz pod wozem, trzeba się przyzwyczaić, zawsze sędziowie będą oceniać również pod swój gust nie tylko standard.
Ja uważam że organizacyjnie i klimatycznie było zajebiście. Raz się coś temu pieprzonemu krajowi udało (w przeciwieństwie do PKP :twisted:

)

Witaj Satyrkowo!

ALe fajne foty tylko MAUO !
Roulett a to Twój blog jest?profilaktycznie sobie wrzuciłam w zakładki jak wiele innych ostatnio,pytanie kiedy do nich pozaglądam :oops:

WITAMY

Tak, mój. Prowadzę od niedawna, bo pisałam na onecie, ale że one spierdzielił coś z hasłem to podziękowałam za współpracę i przeniosłam się na spota. Zdjęcia też mojego autorstwa

Roulett... jesteś nieziemsko uzdolniona. :ok:

W Grudniu kogoś obfocisz. :mrgreen:

Zajrzyj na FB. :mrgreen:

Natek jest przepiękny. :1luvu:

Nie mam ani jednego zdjęcia... :crying:

ale nadrobię zdjęciami Carlosa ( :1luvu:

) w Koninie. :mrgreen:

fiesta, bo się czerwona robię. Dzięki, hehe, ale i tak się nie uważam za kogoś uzdolnionego :lol:

O tak, grudzień na bank do Warszawy jadę.

Na przyszły rok będę jeździć ile wlezie, w miarę możliwości

Roulett pisze:Tak, mój. Prowadzę od niedawna, bo pisałam na onecie, ale że one spierdzielił coś z hasłem to podziękowałam za współpracę i przeniosłam się na spota. Zdjęcia też mojego autorstwa

Łoł,to chyba musze w końcu przysiąść do tych blogów i do Twojego

Roulett, blog jest super :1luvu:

Natek jest przepiękny. Nie mam ani jednego zdjęcia... ale nadrobię zdjęciami Carlosa ( ) w Koninie.

Trzymam za słowo. :wink:

A tak w ogóle, to dzień dobry wszystkim.

Wszyscy odwiedzają Zmarłych na cmentarzach. Nie ma z kim pogadać... :kotek:

Ja nie odwiedzam. Na złość.
A robię to w ciągu roku. Nie uznaję tej hipokryzji

my skońćzyliśmy objazd Łodzi i Kutna. Padam na pysk. Czekam z utęsknieniem na weekend. Parę spraw mi się obsunęło, muszę jutro szybko nadrobić - w tym odwiedziny zaprzyjaźnionych wątków :ok:

Dostaliśmy już potwierdzenie na Konin w ilości hurtowej, 3xLord 2xCarlos :ryk:

Roulett pisze:Ja nie odwiedzam. Na złość.

ja tez uważam, że można to zrobić o każdej możliwej porze roku, kiedy się czuje na to potrzebę. Czasem chodzę pierwszego czasem nie. Ale raczej wolę iść, pusty grób jest smutny, pośród tych wystrojonych.

A na złość? Komu? Przecież każdy ma gdzieś czy pójdziemy czy nie pójdziemy. Robimy to w zasadzie dla siebie, bo Ci Którzy Odeszli mają to raczej gdzieś, czy coś stoi na pomniku czy nie, i czy pomyślimy o nich w domu, na łące, czy gdziekolwiek indziej.

Wczoraj szlag mnie trafiał przez gadanie w TV na temat Halloween i Zaduchów. Gadanie jak o wyzszości świąt wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia.
Halloween jest be, zaduchy się robią niby jarmarkiem, bo można kupić pod cmentarzem balonik, wiatraczek albo kiełbaskę jak ktoś jest głodny.
K.. mać co to kogo obchodzi? Każdy ma wolną wolę, kto chce niech się bawi kto chce niech popada w fałszywą zadumę - bo tak trzeba. A kiełbaska, może ktoś przyjechał z daleka, może jest głodny. Wiatraczek? Może ktos idzie na grób dziecka, co ma mu postawić, znicz w czarnej oprawie? Co za popieprzony kraj.

Skierniewicka banda i arystokracja-2x EX 1 i certy dla Natka

Kto przegląda forum