OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 31, 2011 12:15 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Jak Ty pięknie piszesz o swoich ( nie swoich )kotach, czułe serce widać jak na dłoni :1luvu:
Cały czas czytam z zapartym tchem i trzymam :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 31, 2011 17:58 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

alab108 pisze:Jak Ty pięknie piszesz o swoich ( nie swoich )kotach, czułe serce widać jak na dłoni :1luvu:
Cały czas czytam z zapartym tchem i trzymam :ok:

Witaj :1luvu:
Miło mi że watek fajnie się czyta.Bardzo dziękuję za miłe słowa :1luvu:


Pamiętacie Maksika Parkingowego?Pięknego marmurka.Teraz Mikiego?
Wieści,wieści z DS :lol: Kobieta wpadła po uszy :wink:
...Pani Asiu. Miki to najcudowniejszy skarb jaki mi się trafił. Kocham go niezmiernie i bardzo ciężko mi rano kiedy muszę wychodzić z domu.
Dziecinka przyzwyczaiła się do domku i domowników zupełnie. Mój tata go głaskał ... Podobno Mikunio łazi za tatą gdy są sami w domu. Jego ulubioną zabawką jest teraz szlufka od jakiegoś ubrania które mama szyła. Poza tym gdy obieram warzywa kociak kradnie obierki i biega z nimi po pokoju lub zjada je. Zaliczył też nura do wanny... Dotarł do bardzo wąskiego miejsca poślizgnął się, chlupnął do wody i z impetem z niej wyskoczył.W ten sposób kotek zmienił się w szczurka. Pochlapał wszystko, patrzył się w moją stronę pytająco i otrzepywał łapy z wody. Nie jestem w stanie opisać tego jak bardzo go uwielbiam...


Z jeszcze lepsiejszych wieści to taka,że...znalazłam spódnice po 2 latach :roll: A jeszcze fajniejsza,że prawie w nią wlazłam. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pon paź 31, 2011 18:00 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 31, 2011 18:00 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Życzę sobie wyłącznie takich wieści z nowych kocich domów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 31, 2011 18:06 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

MalgWroclaw pisze:Życzę sobie wyłącznie takich wieści z nowych kocich domów.

amen :!:

Ale od Pingusi nie za specjalne.Leje z małymi przerwami ale leje.Co z tą dziecina się dzieje?Kuweta ok ale raz na jakiś czas...Poza tym śliczna, miziata, kochająca Dużych i małą Panią.Badania ok. Kciuki dla niej są potrzebne.Jak widzę maila z DS koci to myślę o jej powrocie.No,cóż :cry:

Ale Wojtek u mnie też leje.Zalałby cały świat gdyby mógł. :evil: Witula stawia się mu i jest źle.Bo on nie uznaje odważniaków.Swoje frustracje wypsika gdzieś tam w mieszkania niebycie.A ja znów przeistaczam się w Sikunowego Detektywa odkrywam mroczne ,zalane kąty. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 31, 2011 18:11 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Może ma jakiś stres :(
Mironek, który u mnie normalnie chodził do kuwety, w nowym domu sikał na potęgę. Na szczęście ma kochaną Dużą.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 31, 2011 18:12 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Asiu, ja się nie mogę doczekać jak wypróbujesz ten nowy środek przeciw sikaniu - zanim mnie Okruszka utopi :( a jeszcze większą mam że będzie on skuteczny :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon paź 31, 2011 18:18 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Ja-Ba pisze:Asiu, ja się nie mogę doczekać jak wypróbujesz ten nowy środek przeciw sikaniu - zanim mnie Okruszka utopi :( a jeszcze większą mam że będzie on skuteczny :ok:

Wolę nie miec dużych nadziei. On ma wywabiać (chyba) plamy i neutralizować zapach.Ale moje koty mają iście ułańską fantazję.Czasem mam wrażenie,że latają i z lotu kotoptaka leją. :mrgreen:
Zobaczymy co i jak.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 31, 2011 18:55 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

ASK@ pisze:
Ja-Ba pisze:Asiu, ja się nie mogę doczekać jak wypróbujesz ten nowy środek przeciw sikaniu - zanim mnie Okruszka utopi :( a jeszcze większą mam że będzie on skuteczny :ok:

Wolę nie miec dużych nadziei. On ma wywabiać (chyba) plamy i neutralizować zapach.Ale moje koty mają iście ułańską fantazję.Czasem mam wrażenie,że latają i z lotu kotoptaka leją. :mrgreen:
Zobaczymy co i jak.

To tak jak u mnie gdy przybędą nowi lokatorzy. :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon paź 31, 2011 19:10 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Żuczek, mój śliczny .Och, przepraszam nasz śliczny Żuczek ma apetyt. I ma moc.Moc darcia się o jedzenie mimo,że wet nakazuje umiar i wstrzemięźliwość.Ale do Żunia to nie dociera i jak zmarnowana płyta winylowa na jednym tonie w równych odstępach drze japę.Ten odstęp to na złapanie oddechu potrzebny. :mrgreen:
Żuczek odkrył też mini kuwetę taką dla Żunia odpowiednią.Z radochą wterepał się...w chrupki kotów i wystawił chudy tyłeczek.Jego błoga mina rozśmieszyła mnie.Nareszcie miał suche pod chudymi łapinkami.Nooooooo,właśnie wrzaski córki z kuchni mówią same za siebie. :mrgreen:
On ma awersje do kuwety.On musi mieć smakowity żwirek.Teraz nie myślę jak będzie kiedyś tam z kuwetkowaniem.Teraz myślę by było jakiekolwiek kiedyś tam.
Chodzi do kuwetki ale jak ma wybór :mrgreen:
No nic idę odżwirkować chrupki.Bo mnie reszta stada zeżre. Świeże 2 szklanki zasypałam :roll: . Ależ mu prezent zrobiłam. :evil:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 31, 2011 21:49 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Asiu, a jak Ty odżwirkowujesz chrupki? :mrgreen: Wersja pt. kopciuszek chrupkowy? 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 31, 2011 22:29 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Nie pamiętam kiedy u Was ostatnio byłam :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 2:07 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Za Żuczka
Za mniejszą fantazję strażaków lejących lotem koszących
i za sprawność i cierpliwośc chrupkowo-żwirkowego Kopciuszka :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lis 01, 2011 3:06 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Agneska pisze:Asiu, a jak Ty odżwirkowujesz chrupki? :mrgreen: Wersja pt. kopciuszek chrupkowy? 8)

o matko-padłam,leżę i kwiczę :ryk: :ryk:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto lis 01, 2011 5:02 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Zasypywanie i odżwirkowanie :roll: :roll:
spokojnego dnia :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 01, 2011 6:20 Re: OTW4-(f.70)nowy Jędruś.Żuczku,Żuczku...:(

Agneska pisze:Asiu, a jak Ty odżwirkowujesz chrupki? :mrgreen: Wersja pt. kopciuszek chrupkowy? 8)

Zawsze, powtarzam ZAWSZE twierdziłam,że bajka o Kopciuszku to bajka o kociarze. Ona żwirek przebierała.Wtedy nie było betonitów, pelletów i zbrylających...Jak widać łopatek też nie. :mrgreen:

Spałam dziś z Żuczydłem. Darło się samotne pod drzwiami okrutnie. Chudą dupinkę wtulił we mnie i mruczał do ucha.W porywach wywalał się na plecyki i przebierając nożynami jak żuczek bawił sie palcami.Pięknie mruczy.Jest taki drobniutki.

Jędrula wepchnął się na kolana i gapi w ekran.Straszny miziak.

Wojtek i Wituś bój stoczyli.Darło się towarzystwo na siebie mocno.Zaraz idę ze ścierą szukać dowodów frustracji Wojcia.

Oczki w pierwszej turze zakropione a właściwie zamaszczone.

Szukałam dziś kociaka ok 2 miesięcznego.Państwo wzięli ,sprawili sobie koteczka.Mieszkają na 1 czy 2 piętrze.Domofon.A kociak tak prosił pod drzwiami...Czy ci ludzie rozumu nie mają?! Puścić kota na podwórko bez kodu do domofonu?!
Powala wprost pomyślunek.
Ogłoszeń nie ma szukających.Było tylko jęczenie osobiste do Anki. Karmię obok i nie widziałam nic małego.Nie słyszałam nic.Ale może gdzieś się zamelinował.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości