DZIKUSku zdrowiej ............SZCZECIN

trzymam kciuki żeby ci się udało :ok:

Bardzo mi przykro z powodu dzikiego

Witamy z ranka :1luvu:

Ptyś i Balbinka może troszkę rozweselą smutny nastrój jaki zapanował

ja1 pisze:Bardzo mi przykro z powodu dzikiego

Życie jest tak bezwzględne i brutalne - jeden kociak choruje a drugi z radości wariuje .... nie wiadomo płakać czy śmiać się

witam serdecznie

... za nowe domki dla Ptysiula :1luvu:

i Balbinki :1luvu:

animalon pisze::1luvu:

no nie mogę :1luvu:

Zapraszam do Ptysia i Balbinki :1luvu:

na ich wątek adopcyjny : viewtopic.php?f=13&t=134976#wrapheader

A tutaj będę kontynuować losy Dzikuska i Niedźwiadka.

Niedźwiadek nadal jest u mnie w pracy. Ma swój bezpieczny , ciepły kącik. Czasami sobie wyjdzie na spacer, jednak szybko wraca do swojej samotni. Już muchy nad nim nie fruwają.... uffff, a futerko minimalnie się poprawiło, jednak kolor pozostaje "niedźwiedzi". Ogólnie nie ciągnie za sobą tego zapaszku co na początku.....Zobaczymy na ile poprawi się jego stan po tej karmie....

.... dla

Dzikuska - w środę łowy

Trzymam za chłopaka :ok:

ja też trzymam :ok:

dzięki Wam bardzo :wink:

nie ma za co trzeba przesłac dobre prądy

...panimama dobre prądy są bezcenne :ryk:

mam ustawioną wizytę w środę do lekarza, który jest oblegany , a Dzikusek na wolności

Tak się martwię :cry:

... jak w środę znowu nie wyjdzie to nie wiem kiedy uda mi się wszystko zgrać. Ponadto jest super pogoda, która pomoże mu w ewentualnym zdrowieniu... aaach

Możnaby powiedzieć być albo nie być ...

Samemu trudno złapać dzikuska, szkoda, że nie masz nikogo do pomocy. To mądry kociak i pewnie po ostatniej łapance juz Ci nie ufa

Trzymam

DZIKUSku zdrowiej ............SZCZECIN

Kto przegląda forum