Chcieli ją powiesić czy jest chora? MA DOM!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 23:41 Chcieli ją powiesić czy jest chora? MA DOM!

Dziś dostałam telefon z prośba o DT dla kociaka koczującego na klatce schodowej. Dałam warunek, że kociak ma przynajmniej wyglądać na zdrowego, ze względu na moją chora kotkę :roll: I brak funduszy.... Kota odebrał mój maż podczas mojej nieobecności i nie dość, że to dorosła kotka, to jeszcze chora. Pan który szukał dla niej pomocy był bardzo zdeterminowany, dzwonił nawet po hodowlach kotów rasowych. I tak trafił na mnie. Koteczka była przez niego dokarmiana od kilku dni, ale dziś już przeszkadzała mieszkańcom i została wyrzucona na zewnątrz :(

Oprócz opuchniętych oczu i kataru, bardzo niepokoi mnie jej szyja :roll: Nie mam pojęcia jak taka rana mogła powstać. Szyja wygląda na wygoloną, jest ranka i szrama jakby się na czymś powiesiła. Ciężko to uchwycić na zdjęciach.

Kotka jest 100% domowa: grzeczna, kuwetkowa, je suche, typowy przytulak. Łapy ma jednak żółte, pewnie od dłuższego czasu przebywała w kiepskich warunkach. Teraz odsypia cały ten stresowy okres :cry:

Nazwałam ja Yoko. To piękna kotka, dymna z białym. Jeśli uda się jej dojść do formy, to pewnie domy będą się ustawiać w kolejce :|

Potrzebne wsparcie dla kotki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej zdjęć http://s805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Yoko/


Rozliczenie


Wpływy:
+ 50 zł Amika6 (03.11.2011)
+ 50 zł ALATA (03.11.2011)

Wydatki:
-17 zł antybiotyk + odrobaczenie (31.10.2011)
- 14 zł karma (14.11.2011)
- 90 zł sterylizacja (17.11.2011)

Saldo:
100 - 121 = - 21
Ostatnio edytowano Sob gru 03, 2011 17:02 przez zerduszko, łącznie edytowano 3 razy

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 31, 2011 0:27 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Może ta szrama to po zerwanej obróżce?
Śliczna koteczka :1luvu: Wygląda na młodą.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 31, 2011 0:29 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Czy szyja jest powycierana dookoła tzn tak jakby miała otarcie od obróżki?
Po zdjęciu ciężko stwierdzić, wygląda jakby już odrastało, a w tym jednym miejscu jak blizna?
Może powieszona? Może postrzelona śrutem?

Myślę że warto spróbować zrobić papierowe ogłoszenie ze zdjęciem i porozwieszać w okolicy, popytać w lecznicach czy leczyli takiego kota?

Saszetki szczęśliwie zostały ;), pieniądze z bezdomniaczków już przesłałaś missieek czy jeszcze są?
Sprawdzałaś czy trzeba ją psiknąć Frontlinem?
Jakie kupy?
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Pon paź 31, 2011 1:17 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Nie wygląda to na na wytarcie od obróżki. Raz, że to jest tylko z przodku, dwa wyraźnie widać cienki ślad jak po sznurku, żyłce. Na tym zdjęciu widać to najlepiej http://s805.photobucket.com/albums/yy33 ... Kot030.jpg Nie widzę blizny, na razie nie pozwoliła obejrzeć dokładnie. Nie mam możliwości bywać w okolicy znalezienia jej, nie mam pojęcia gdzie w okolicy są lecznice. Zasugeruje panu, który ja znalazł. Chociaż nie chce mi się wierzyć, że komuś zgineła.

Pieniądze już przelałam, a o frontline zapomniałam :oops: Kupy śmierdzące i niefajne :| Była karmiona mlekiem, więc pewnie stąd. Mam nadzieję.

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 31, 2011 2:09 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Miałam kota z bardzo podobnym śladem na szyi i to był ślad po sznurku. Chyba ktoś kotkę uwiązał, a ona ciagnąc obtarła sobie szyję- najbardziej z przodu aż zerwała sznurek (no obtarła to mało powiedziane, sznurek wlazł w skórę)....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 31, 2011 10:20 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

zerduszko pisze:Pieniądze już przelałam, a o frontline zapomniałam :oops: Kupy śmierdzące i niefajne :| Była karmiona mlekiem, więc pewnie stąd. Mam nadzieję.

Wytrzymasz do środy? Będziesz w stanie podrzucić mi rano świeży kał do badania? (np przed pracą do domu) Sprawdzę Fecalyzerem ogólnie plus kokcydioza, pomyślę też czy zrobić Lamblię (zależy ile kasy w puszce).
Wtedy można by ją zacząć odrobaczać kierunkowo.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Pon paź 31, 2011 12:02 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Biedna mała :cry: Na szczęście już bezpieczna.Znowu jakiś klon mojego Bazylego :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 31, 2011 19:35 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

ulvhedinn pisze:Miałam kota z bardzo podobnym śladem na szyi i to był ślad po sznurku. Chyba ktoś kotkę uwiązał, a ona ciagnąc obtarła sobie szyję- najbardziej z przodu aż zerwała sznurek (no obtarła to mało powiedziane, sznurek wlazł w skórę)....

A po co przywiązywać kota? Żeby na pewno łapał myszy w piwnicy/stodole? Może ona faktycznie była w jakimś syfie przywiązana, bo łapki na żółciutkie, szczególnie od spodu.
bluerat pisze:Wytrzymasz do środy? Będziesz w stanie podrzucić mi rano świeży kał do badania? (np przed pracą do domu) Sprawdzę Fecalyzerem ogólnie plus kokcydioza, pomyślę też czy zrobić Lamblię (zależy ile kasy w puszce).
Wtedy można by ją zacząć odrobaczać kierunkowo.

Ja bym wytrzymała, ale kotka dziś już słaba była. Kupa już idealna, sucha dietka jej służy :ok:

To teraz mam dwie pociągające dziewczyny :| Jak im się wirusy wymieszają, to ja się wyprowadzam :P Kota jest super przytulak, ale oczu kropić nie da. Gorsza jest od mojej :evil: Drobniutka bardzo, nawet 3 kg nie waży. Mam nadzieję, że nie ma niespodzianek... :surprise: Musze ją obserwować, bo jak mi się okoci, to będziemy wszyscy dt szukać :mrgreen:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 31, 2011 20:23 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Może Jagoda tak jak Willy - nie zaraża innych tylko sama smarka? Co innego jak łapnie coś od nowej.

Nie zrozumiałam sformułowania że kotka już dzisiaj słaba była?
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Pon paź 31, 2011 22:26 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

bluerat pisze:Może Jagoda tak jak Willy - nie zaraża innych tylko sama smarka? Co innego jak łapnie coś od nowej.

Tak zapewne jest. I dlatego nie chce chorych kotów, kosztem mojego zdechlaka.
bluerat pisze:Nie zrozumiałam sformułowania że kotka już dzisiaj słaba była?

A niewyraźna? Jak w reklamie ;)

Koteczka się już lepiej czuje, chce się bawić: poluje na nogi, ręce, zabawki, kotostwora :kotek:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 31, 2011 22:30 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

zerduszko pisze:
ulvhedinn pisze:Miałam kota z bardzo podobnym śladem na szyi i to był ślad po sznurku. Chyba ktoś kotkę uwiązał, a ona ciagnąc obtarła sobie szyję- najbardziej z przodu aż zerwała sznurek (no obtarła to mało powiedziane, sznurek wlazł w skórę)....

A po co przywiązywać kota? Żeby na pewno łapał myszy w piwnicy/stodole? Może ona faktycznie była w jakimś syfie przywiązana, bo łapki na żółciutkie, szczególnie od spodu.


Jak byłam mała u mojego dziadka na wsi był facet który przywiązywał kotkę na sznurku do drzewa jak miała ruję. Wtedy schodziły się okoliczne koty, a on je łapał i zabijał, bo twierdził, że zjadają mu gołębie :?
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto lis 01, 2011 0:52 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Miss, co za koszmar :crying: Mam nadzieję, że więcej takich potworów nie ma :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lis 01, 2011 9:35 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

alata pisze:Miss, co za koszmar :crying: Mam nadzieję, że więcej takich potworów nie ma :evil: :evil: :evil:


Na polskich wsiach nigdy nic nie wiadomo. Są poza wszelką kontrolą. Przecież nikt nie chodzi i nie sprawdza w jakim stanie każdy ma zwierzęta, niestety :(
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto lis 01, 2011 19:45 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Nie tylko na wsi jak widać :x

Kotka bardzo dobrze się czuje, oczy znacznie lepsze, coraz mniej kicha :ok: Pięknie się bawi, turla się śmiesznie :lol: kradnie piłki nawet psom - co nie spotyka się z ich zrozumieniem :P Trzeba się zacząć rozglądać za domkiem i w związku z tym:

zbieramy na sterylkę :kotek:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lis 01, 2011 19:47 Re: Chcieli ją powiesić czy jest chora? Potrzebne wsparcie!

Miss pisze:
zerduszko pisze:
ulvhedinn pisze:Miałam kota z bardzo podobnym śladem na szyi i to był ślad po sznurku. Chyba ktoś kotkę uwiązał, a ona ciagnąc obtarła sobie szyję- najbardziej z przodu aż zerwała sznurek (no obtarła to mało powiedziane, sznurek wlazł w skórę)....

A po co przywiązywać kota? Żeby na pewno łapał myszy w piwnicy/stodole? Może ona faktycznie była w jakimś syfie przywiązana, bo łapki na żółciutkie, szczególnie od spodu.


Jak byłam mała u mojego dziadka na wsi był facet który przywiązywał kotkę na sznurku do drzewa jak miała ruję. Wtedy schodziły się okoliczne koty, a on je łapał i zabijał, bo twierdził, że zjadają mu gołębie :?

obłęd :strach: :placz:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 689 gości