Dziwne zachowanie kocura kastrata

[issey32]

Krzywdy raczej nie zrobi. Jeśli krew się nie poleje, nie interweniuj. Dadzą sobie radę.

Wczesne kastracje zapobiegają bezdomności zwierząt. Nie ma żadnej gwarancji, że właściciel wykastruje swojego pupila, którego wziął ze schroniska i nikt go do tego zmusić nie może.

http://www.ragdollclub.fora.pl/hodowla, ... cja,5.html

[Lilianna J-wie]

Ciężko mi to sobie wyobrazić..Widziałam jak się kastruje i dorosłe i takie półroczne.. Muszę to przetrawić

[issey32]

Ciężko mi to sobie wyobrazić..Widziałam jak się kastruje i dorosłe i takie półroczne.. Muszę to przetrawić

To nie jest nic strasznego, jednak walka z bezdomnością musi odbywać się na wielu frontach. Mam również kotkę po wczesnej kastracji i ma się równie dobrze.

http://www.barrieranimalcareclinic.co.uk/neutering.htm

[Lilianna J-wie]

Małe kocice też się poddaje takie wczesnej sterylizacji?

[Agn]

[quote="Lilianna J-wie":1n5paq7z]Małe kocice też się poddaje takie wczesnej sterylizacji?[/quote:1n5paq7z]
Tak.

[issey32]

Tak, jak napisałam wyżej, moja ma się baaardzo dobrze.

[Lilianna J-wie]

Dobra ja już milczę

[ka_towiczanka]

...

[issey32]

Małe kocice też się poddaje takie wczesnej sterylizacji?

Tak.

Tak. To się robi. I można tego nie popierać. Choć, aby to napisać na forum, trzeba mieć mocne nerwy.
I można znaleźć hodowle, które ponad strachem, przed nieuczciwym rozmnożeniem swoich kociąt, stawiają jednak ich zdrowy rozwój. Mój szacunek dla nich. Moje koty, wykastrowane po skończeniu 7-9 mies, również mają się świetnie.

Ok. Twoje tak, bo jesteś odpowiedzialnym opiekunem, takim, którego życzyłyby sobie wszystkie osoby pracujące w schroniskach.

[zdzichu1977]

Bardzo proszę o wypowiedzi na temat

[BarbAnn]

juz dostales
Starszy kot pokazuje małemu kto tutaj rządzi

[Kazia]

Bardzo proszę o wypowiedzi na temat

Najważniejsze jest, jak mały reaguje na zachowania starszego.
Jeżeli się go nie boi, śpi przytulony, zaprasza/zaczepia do zabawy, to wszelkie relacje między kotami są prawidłowe. Niezależnie od naszych poglądów na ten temat, decyzja należy do kociaka

[felin]

juz dostales
Starszy kot pokazuje małemu kto tutaj rządzi

Dokladnie. Dopóki krew się nie leje, nie ingerować. Mogę jeszcze dodać, że czasem to zostaje. Mój starszy rezydent od czasu do czasu udowadnia mlodszemu, że to on rządzi i nie mam pojęcia jakie ew. zachowanie mlodszego powoduje, że tak robi. Ciekawe jest też, że najmlodszego nie traktuje w ten sposób; a mlody ma już 13 m-cy (i po kastracji jest oczywiście )

[Lilianna J-wie]

Potwierdzam U mnie też zdarzają się walki wśród starszaków od czasu do czasu

[Bagienka]

Bardzo proszę o wypowiedzi na temat

Też niedawno miałam podobną sytuację: starszy kocur Fred (1,5 roku, kastrat) atakował Figę, która miała wtedy 3 miesiące. Baliśmy się o małą, chodziłam za nimi krok w krok, do każdego zakamarka, skąd dochodziły odgłosy walki - prychanie, warczenie i piski Figi. Ona dość długo walczyła, dlatego Fred nie odpuszczał. A Fredzio po prostu poczuł się zagrożony. Teraz, po 2 miesiącach wspólnego życia, już się dogadali. Fredek dominuje i pokazuje to od czasu do czasu, ale delikatnie
Ogólnie nasze oba kocie są sobie przychylne. Chociaż, nie powiem, były chwile gdy myślałam, że się nie dogadają, kiedy Figa przenikała jak cień unikając Freda.