Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Nie ma sprawy...nabędziemy Conva .

Czesc Kochane, co slychac?

Pakujemy dzieciaka - jak mało który tymczas ma całkiem spore wyposażenie osobiste :mrgreen:

Bry dzionek Wariatuńcie :mrgreen:

OKI pisze:Pakujemy dzieciaka - jak mało który tymczas ma całkiem spore wyposażenie osobiste

No prosze prosze!

Witajcie koteczki i Duza.

Expressowe Bry :mrgreen:

Bry, bry

Pojechał

Ryczałam pół nocy :cry:

Wpadły wieczorem dziewczyny celem pocieszenia, ale na dobre rozkleiłam się dopiero po ich wyjściu

Kilka ostatnich fotek Gringusia u mnie...
Obrazek

Czy ja mówiłam, że wygląda jak kogut bojowy? :lol:

Gringo w nowym domu je ("Ile on jadł u Pani?! Bo od wczoraj wchłonął więcej niż te moje trzy dorosłe razem wzięte

" - tylko niewiemilerazy mówiłam, że dziecko nad wyraz żarte :twisted:

), pije, siusia, kupa, robi wykopki w kuwecie, zwiedza, wtyka nos wszędzie, gdzie się da

Jak zadzwoniłam, to właśnie spał u pani na kolanach mrucząc w niebogłosy

Generalnie niespecjalnie się przejął przeprowadzka :1luvu:

Na razie jest izolowany od rezydentów - to jeszcze przed nim.

OKI pisze:Pakujemy dzieciaka - jak mało który tymczas ma całkiem spore wyposażenie osobiste

Z tunelikiem pojechał? :ryk:

Szalony Kot pisze:
OKI pisze:Pakujemy dzieciaka - jak mało który tymczas ma całkiem spore wyposażenie osobiste

Z tunelikiem pojechał?

Nie - tunelik widziałam u pani w sobotę :wink:

Dostał to, co kupiłam dla niego - Gammolen, chusteczki nasączane dla niemowląt, nożyczki do portek i tego typu piardy :wink:

Z zabawek to jakieś myszki i piłeczki

Strasznie mi go brak :cry:

Taki mały gnojek zajmuje dużo miejsca w sercu ... chcesz coś na pociechę :twisted:

?

Te chusteczki mnie rozczuliły

Bobasek taki słodki...

Już nie chciałam Cię minować, ale jak tak siedziałyśmy wczoraj, to faktycznie pusto na kolanach bez niego

Szalony Kot pisze:Te chusteczki mnie rozczuliły
Bobasek taki słodki...

Nie pisałam? Kupiłam trochę na próbę, ale świetnie się sprawdzały przy mniejszych upapraniach. Trudno kota prać codziennie :roll:

Szalony Kot pisze:Już nie chciałam Cię minować, ale jak tak siedziałyśmy wczoraj, to faktycznie pusto na kolanach bez niego

Wyjątkowo zalazł za skórę :cry:

alix76 pisze:Taki mały gnojek zajmuje dużo miejsca w sercu ... chcesz coś na pociechę ?

A dzięki za troskę :mrgreen:

Sama sobie coś znajdę

Muszę wyprawić Faxe'a i Fischera. I zająć się poszukiwaniami domu dla Brzdąca :roll:

Nie wiadomo ciągle, co z Fosterkiem

I najchętniej to bym chwilę odsapnęła, żeby się wyprostować finansowo :oops:

Odsapuj, tym bardziej, że ten Foster to taki kotek-niespodzianka teraz