Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 11:59 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

może jak chodził to coś zjadł?
Teraz zimno więc nie wykluczone,ze doziębił się. Moze pod lampą trzeba było go potrzymac.
Miałam żółwika czerwonolicego.Nie obudził sie któregoś ranka.Jak ktoś powie,ze to głupole to nie będzie miał racji.On doskonale wiedział co i jak.Poznawał nas i zwierzaki.Reagował .
Śpij spokojnie.[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie paź 30, 2011 13:17 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Kochana nie dawałaś mu mięsa ryb, na terrarium piszą, ze gotowe żarło nie powinno stanowić więcej niż 1/4 dawki pokarmu, powinien dostawać witaminy.

http://www.terrarium.com.pl/zobacz/trac ... y-176.html

Nie wiem czy jabłko było dobre, zawiera dużo cukru i w konsekwencji może nie wyjść żółwiowi na zdrowie. Pomarańcza to samo.

Może ta różowawa galareta była z dróg moczowych i siadły mu nerki. Jeszcze mi przychodzi do głowy niewydolność wątroby.
W naturalnym środowisku żółwie nie jedzą ani jabłek, ani tym bardziej pomarańczy.

http://zolwie-w-domu.blog.onet.pl/1,AR3 ... index.html

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie paź 30, 2011 17:48 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Siebaska pisze:eee... Nie wiem czytalam ze ten typ zyje nawet 30 lat, biorac pod uwage ze w mojej rodzinie byl 14, kupiony zostal wielkosciowo jakos trzy letni. Nie wiem malo troche na starosc.
Piekny byl. Teraz juz takiego nie znajde, juz ich nie sprzedaja.
A ten mial osobowosc jadl mi z reki, podplywal jak mnie widzial, dotykal nosem mojego nosa. Nigdy nie przejawial agresi, chociaz sie mowi ze to drapiezniki.

przecież czerwonolice są mięsożerne :!:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 30, 2011 17:56 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Miałam czerwonolice, żółtobrzuche, błotne. Nie trafiłam na osobnika agresywnego, wszystkie były miłe, można stwierdzić oswojone.

Żółwie wodno-lądowe przyjmują pokarm mięsny i roślinny, stosunek ów to 1:1, w naturze roślinny to najczęściej różne rodzaje rzęsy. Są to polujące na inne zwierzęta drapieżniki, chociaż nie gardzą padliną.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie paź 30, 2011 20:11 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Siebaska pisze:Nie chce jesc, dalam mu kawalek jablka i pomaranczy jak zwykle zreszta,

:strach: Tym go karmiliście? To cud, że tyle przeżył...
To są mięsożercy. Nie daje im się gotowych mieszanek, ani takich dziwnych owoców. Przecież tego nie znajduje w wodzie. Takim żółwiom kupuje się morskie mrożonki (jeśli nie masz żywych ryb, na które zapoluje).
Miałaś dla niego lampę UV?
Wydaje mi się, że po prostu siadł mu w końcu układ pokarmowy, a może miał też braki w witaminach.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie paź 30, 2011 23:16 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

W karmieniu sugerowalam sie tym co mi powiedzial jeden facet z Zoo. Byl karmiony w 80 % gotowym pokarmem dla zolwi, owoce dostawal czasami. Byc moze cos przegielam ale przezyl na takiej diecie 14 lat w naszej rodzinie wiec nie wierze zeby mu centralnie akurat to zaszkodzilo. Ryby surowe czasem rowniez dostawal, oczywiscie nie zywe.
Mial lampe Uv w okresie jesionno zimowym, w okresie letnim stal na balkonie i wygrzewal sie na sloncu. (od dwoch lat mieszkam we Wloszech, wiec okres letni jest dluzszy i cieplejszy).
Ten gatunek nie jest strikte miesozerny, osobniki mlode sa miesozerne z wiekiem staja sie roslinozercami.

Siebaska

 
Posty: 310
Od: Pt lip 09, 2004 23:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 31, 2011 8:16 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Siebaska pisze:Ten gatunek nie jest strikte miesozerny, osobniki mlode sa miesozerne z wiekiem staja sie roslinozercami.

Tak, ale nie amatorami jabłek..
Czasem zdarzają się żółwie znalezione, do adopcji. Możesz takiego poszukać. Ale błagam - poczytaj na forum o żółwiach czym powinnaś go karmić. Zwłaszcza przestrzegają przed gotowymi mieszankami.
http://zolwie.net/
Możesz zapytać u nich, bo ludzie mają doświadczenie. Powiedzą Ci to samo, że źle był karmiony.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon paź 31, 2011 9:18 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Kopiuję z Wiki:

"Dlatego w skład diety powinny wchodzić pokarmy przybliżone do takich, jakie zwierzę mogłoby znaleźć na wolności. Podstawę diety powinny stanowić żywe ryby, ślimaki, larwy zwierząt wodnych, skorupiaki oraz wszelkie rośliny wodne. Urozmaiceniem diety mogą być dżdżownice, niewielkie owady, rośliny łąkowe takie jak np. mniszek lekarski. Żółwiom nie należy podawać mięsa ssaków i ptaków, jak również owoców i warzyw. Jest to pokarm nienaturalny i po dłuższym podawaniu ma bardzo niekorzystny wpływ na gada."

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3% ... erwonolicy

z terrarium

"Żółwie czerwonolice są drapieżnikami. W naturze ich pokarm stanowią larwy owadów, mięczaki, drobne ryby oraz padlina, dieta ta jest wzbogacona o roślinność wodną - głównie rzęsę różnych gatunków. Nigdy nie przyjmują pokarmu na lądzie. Żerują wczesnym rankiem lub późnym popołudniem.

U dorosłego osobnika dieta powinna się składać z pokarmu roślinnego i zwierzęcego w stosunku 1:1. W warunkach wiwaryjnych młode żółwie karmimy codziennie, dorosłe zaś 2-3x w tygodniu. Żółwie dość szybko uczą się żebrać o pokarm, nie można ulegać pokusie i częściej karmić gdyż prowadzi to do otłuszczenia, niekiedy nawet śmierci w wyniku niewydolności wątroby spowodowanej jej stłuszczeniem. "

Nie wiem skąd u Ciebie info, że stają się roślinożerne, może z tego samego źródła co jabłka i pomarańcze.

Podajemy im larwy ochotki, szklarkę, suszoną artemię (bogata w wit. A), narybek, drobno posiekane krewetki, ewentualnie małe ślimaki wraz z pancerzem. Maluchy mają dość duże zapotrzebowanie na wapń i wit D3, które należy podawać im 1x w tygodniu. Często dochodzi u nich do niedoborów wit. A powodujących zapalenie gruczołu trzeciej powieki, co objawia się obrzękiem powiek, trudnościami w otwieraniu oczu, żółwiki są apatyczne i niechętnie przyjmują pokarm. Często do tego dołącza się dysfunkcja układu oddechowego, do zapalenia płuc włącznie.


z terrarium: młodym żółwikom

http://www.terrarium.com.pl/zobacz/trac ... y-176.html

"Podajemy im larwy ochotki, szklarkę, suszoną artemię (bogata w wit. A), narybek, drobno posiekane krewetki, ewentualnie małe ślimaki wraz z pancerzem. Maluchy mają dość duże zapotrzebowanie na wapń i wit D3, które należy podawać im 1x w tygodniu. Często dochodzi u nich do niedoborów wit. A powodujących zapalenie gruczołu trzeciej powieki, co objawia się obrzękiem powiek, trudnościami w otwieraniu oczu, żółwiki są apatyczne i niechętnie przyjmują pokarm. Często do tego dołącza się dysfunkcja układu oddechowego, do zapalenia płuc włącznie."

Nieodpowiednia dieta może doprowadzić do śmierci.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon paź 31, 2011 9:31 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

dorobella pisze:Nie wiem skąd u Ciebie info, że stają się roślinożerne, może z tego samego źródła co jabłka i pomarańcze.

Też gdzieś to czytałam, ale to w sensie, że ich dieta bardziej idzie w stronę roślin, co nie oznacza, że nie jedzą mięsa. O ile w młodym wieku powiedzmy stosunek mięsa do roślin wynosił 2/3, to potem się to zmienia na mniej więcej 1/2. No i oczywiście chodzi o rośliny wodne. Zresztą gdzieś czytałam, że te żółwie potrafią jeść tylko w wodzie, bo związane jest to z brakiem jakiś mięśni czy coś. Nie wgłębiałam się w to, bo mój żółw żył w wodzie z wysepką. W wodzie też jadł. Kupowałam mu takie morskie mrożonki i dostawał po rozmrożeniu kawałki krewetek, kałamarnic czy ośmiornic. Jeden woreczek wystarczał na tydzień, co nie było jakimś wielkim wydatkiem, a na pewno jest zdrowsze od granulatu.
Najlepiej oczywiście jeśli ma dostęp do małych, żywych rybek, ślimaków i wodnych robali, na które sobie sam poluje. :-)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon paź 31, 2011 10:08 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Młode mają dietę mięsną, później stosunek mięsa do roślin powinien wynosić 1:1.. W naturze zależy to od tego, co uda im się upolować.
Natomiast nie przechodzą na wegetarianizm i nagle w dorosłym życiu nie są roślinożercami.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon paź 31, 2011 11:20 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Siebaska pisze:Dostawal mieszanke warzywno- miesna sucha, taka ktora mozna kupic, swierze jablka, czasem inne owoce i od czasu do czasu suszone krewetki, rowniez kupne.


O ile się orientuję czerwonolice nie jadają owoców.
Jadają ryby ( surowe, poza jednym gatunkiem, nie pamiętam już jakim ), krewetki ( surowe ), rośliny wodne itp.
Jednak skoro Twój tak długo jadł owoce, to pewnie nie one mu zaszkodziły.

Bardzo Ci współczuję :( , bo wiem jak można się przywiązać , choć dla niektórych to "tylko" gad .
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 31, 2011 11:40 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Mulesia pisze:Jednak skoro Twój tak długo jadł owoce, to pewnie nie one mu zaszkodziły.




Mulesiu poczytaj sobie choćby o niewydolności nerek

http://www.zolwie.net/index.php?option= ... &Itemid=45

do czego doprowadza nieodpowiednia dieta. Mało tego chorób jest cała masa

http://www.zolwie.net/index.php?option= ... &Itemid=45

Widziałam żółwia stepowego, którego karmiono marchewką, jabłkiem, sałata, ogórkiem. Pewnego dnia właścicielka podniosła go do góry, żeby go wyjąć z terrarium, a raczej więzienia (akwarium z piaskiem). Odpadła mu głowa i łapy. Żółw umarł w bezgłośnych cierpieniach, a że dieta nie taka, to co "Przecież tyle czasu to jadł i nic mu nie było". U kotów też zniszczenie ok. 75 % nerek daje objawy.


Dopiszę - gotowe mieszanki nie są polecane przez hodowców

"W skład takich mieszanek wchodzą: produkty zbożowe, owoce, warzywa, oleje rybne i roślinne a także witaminy i minerały w mocno zawyżonych proporcjach. Nie należy ich stosować, ponieważ ich skład jest sprzeczny z naturalnym żywieniem żółwia oraz ogólnie dla nich szkodliwy. "

http://zolwie.net/index.php?option=com_ ... Itemid=231

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw lis 03, 2011 23:15 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Oj przykre. Sama mam żółwia żółtolicego i szczerze powiem, przeraziła mnie ta dieta 1:1. Sucha karma (suszone krewetki) to ostateczność. Nasz 6-letni żółw od kiedy nauczył się polować na gupiki i inne drobne rybki sam je łapie albo z nie wielką pomocą. Żółwie wodno-lądowe mogą jeść większość ryb słodkowodnych. Jeśli są większych rozmiarów można je porcjować, aby namiar pokarmu nie zalegał w akwarium i resztę zamrozić. Ostrożnie z krewetkami - powinny być traktowane jak rzadszy rarytas. Wszystkie mrożone produkty muszą być wcześniej rozmrożone do temperatury pokojowej. Żółw może od czasu do czasu dostawać kawałek wątróbki albo dżdżownice. Głównie je rureczniki, wodzień i inne robaczki. Uwielbia rzęsę wodną i inne roślinki wodne. Nie pogardzi żabkami i skorupiakami. Jada zawsze w wodzie, a na przygotowaną mu wysepkę wychodzi kiedy chce się wygrzać pod lampą.

camelek

 
Posty: 34
Od: Śro wrz 30, 2009 8:35

Post » Pt lis 04, 2011 15:12 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

czy jest jakieś forum dla miłosników takich żółwi?
Dwa czerwonolice szukają nowego domu, nei wiem gdzie je ogłosić.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15836
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lis 04, 2011 17:34 Re: Zolw czerwonolicy. POMOCY!!!

Warto zajrzeć i dodać ogłoszenie na www.zolwie.net/forum oraz na www.terrarium.com.pl/forum/

camelek

 
Posty: 34
Od: Śro wrz 30, 2009 8:35

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości