Wrocław-ZAGINĄŁ KOT (nieaktualne)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 22:19 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Przyznaję, że ciężko jest -bardzo!
Skorzystam z pomocy CatAngel, której i tutaj dziękuję :)
Idę uśpić najmłodszego domownika. Obiecam, że "Marici pyjdzie"...
DOBRANOC WSZYSTKIM

friday13th

 
Posty: 54
Od: Śro maja 03, 2006 13:33

Post » Śro paź 26, 2011 10:53 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

friday13th, odebrałam pw, jestem.
Ale chyba nic nie poradzę, bo to nie Ty mnie znalazłaś,
jednak w wolnej chwili rzucę okiem na kociaka.

Poza tym róbcie wszystko, jak piszą ludzie, w wielu punktach dobrze radzą.
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 26, 2011 11:12 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Dziękuję, Delfinko! Niezależnie od wszystkiego doceniam, że się odezwałaś... Pozdrawiam.
Gdyby ktoś jeszcze mógł pomóc i chciał napisać, "polecam" ;) MDW -autora wątku.
Nie twierdzę, że ma więcej czasu na net niż ja, ale możliwości nie ogranicza mu Ssak Dwunożny...

friday13th

 
Posty: 54
Od: Śro maja 03, 2006 13:33

Post » Czw paź 27, 2011 10:38 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Ogłoszenia wiszą. Jeszcze nie wszystkie, ale np. każdy śmietnik w szeroko pojętej "okolicy" obklejony zdjęciami Maurycego... To miejsce, gdzie minimum raz na dwa dni choćby jeden członek mieszkającej w rejonie rodziny zajrzeć musi :)

friday13th

 
Posty: 54
Od: Śro maja 03, 2006 13:33

Post » Nie paź 30, 2011 17:04 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Ozanna1405 pisze:Ja i moja kocia ferajna trzymamy kciuki!!!
(...)
Laczymy sie z Wami duchem i kickaniem!!!

Ano kiciamy, kiciamy. Było nawet kilka telefonów. Oczywiście żaden z dwóch kotów nie był Maurycym. To znaczy, że ludzie jednak się przejmują czymś takim. Chociaż nie wszyscy, bo część ogłoszeń zostało zerwanych. W jednym miejscu ktoś zrobił to po raz drugi dzień po dniu. :(

MDW

 
Posty: 13
Od: Wto paź 25, 2011 6:30

Post » Nie paź 30, 2011 20:36 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Nasze ogloszenia tez zrywaja:( ale nie poddajemy sie...rudych kotow jest mniej i o wiele mniej telefonow:(
Jeden telefon skonczyl sie Tofikiem w rowerowni. Nie mialam serca tej bidy zostawic samej pod marketem:(((

Dzisiaj minely dwa tygodnie jak nie ma Rudka:( tak mi zle...

Ozanna1405

 
Posty: 1141
Od: Wto wrz 06, 2011 19:35
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 30, 2011 21:00 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Witajcie, postanowiłam napisać bo widze że sie jestem sama w takiej sytuacji, od środy popołudnia nie ma mojego Mańka też rudo biały, był kotem wychodzącym wykastrowanym znał okolice bardzo dobrze bo nie raz widziałam jak sie swęda bo posesjach sąsiadów czy na polu który jest obok mnie. Zawsze przychodził na jedzenia spanie mizianie nie pasuje mi to do niego, że wolał wolność (sąsiadka mi tak mówiła) albo że szwenda sie po okolicy i nie przychodzi bo ma taki kaprys Maniuś nie był takim indywidualistą :( mimo to przeszukiwany cała okolice jak tylko można nawołujemy, inne koty wychodzą jak nas słyszą tylko nie Maniuś, obkleiłam okolice plakatami zawiadomiłam najbliższych weterynarzy jeszcze chce powiadomić schronisko i domy tymczasowe, tylko w schronisku nikt nie odbiera(muszę sie tam przejechać) i nie wiem jak znaleźć kontakt do domów tymczasowych we Wrocławiu może macie jakieś kontakty?
Nie wiem czy ja dobrze pojmuje ale chyba kot tak po prostu nie wybiera wolności?

shamarh

 
Posty: 22
Od: Śro sie 18, 2010 13:00

Post » Nie paź 30, 2011 21:07 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

www.kociezycie.pl

http://ekostraz.pl/portal/

te znam...

z Naszym Rudkiem tak samo, wykastrowany, wychodzacy. Zawsze wracal przez zmrokiem. A teraz go nie ma:(

Ozanna1405

 
Posty: 1141
Od: Wto wrz 06, 2011 19:35
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 30, 2011 21:21 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Ozanna1405 pisze:http://www.kociezycie.pl

http://ekostraz.pl/portal/

te znam...

z Naszym Rudkiem tak samo, wykastrowany, wychodzacy. Zawsze wracal przez zmrokiem. A teraz go nie ma:(


dziękuje :1luvu: jutro podzwonie albo napisze maila ze zdjęciem

shamarh

 
Posty: 22
Od: Śro sie 18, 2010 13:00

Post » Nie paź 30, 2011 21:48 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

shamarh pisze:(...) nie wiem jak znaleźć kontakt do domów tymczasowych we Wrocławiu może macie jakieś kontakty?

Zerknij na link www.wroclawskiekoty.com. To też typowo "wrocławsko-kocia" strona.

Do schroniska faktycznie ciężko się dodzwonić, ale na swojej stronie starają się w miarę na bieżąco pokazywać koty, które do nich trafiły: www.dla-ciebie.eu
Można też dodać własne ogłoszenie w dziale "zaginione": www.dla-ciebie.eu/wasze

Powodzenia!

P.S.
Rudych kotów jest mniej ale dzięki temu większa szansa, że ktoś takiego zauważy i że może okazać się Waszym kotem. Takich burasków jak Maurycy jest niestety mnóstwo, co często powoduje fałszywe alarmy...

MDW

 
Posty: 13
Od: Wto paź 25, 2011 6:30

Post » Nie paź 30, 2011 22:04 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Wiem, wiem.

Nie pozostaje Nam tracic nadzieji!!!

Cieplo pozdrawiam:)

Ozanna1405

 
Posty: 1141
Od: Wto wrz 06, 2011 19:35
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 31, 2011 8:23 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

MDW pisze:
shamarh pisze:(...) nie wiem jak znaleźć kontakt do domów tymczasowych we Wrocławiu może macie jakieś kontakty?

Zerknij na link www.wroclawskiekoty.com. To też typowo "wrocławsko-kocia" strona.

Do schroniska faktycznie ciężko się dodzwonić, ale na swojej stronie starają się w miarę na bieżąco pokazywać koty, które do nich trafiły: www.dla-ciebie.eu
Można też dodać własne ogłoszenie w dziale "zaginione": www.dla-ciebie.eu/wasze

Powodzenia!

P.S.
Rudych kotów jest mniej ale dzięki temu większa szansa, że ktoś takiego zauważy i że może okazać się Waszym kotem. Takich burasków jak Maurycy jest niestety mnóstwo, co często powoduje fałszywe alarmy...


dziękuje juz dodałam ogłoszenie :1luvu:

jest chyba trop! dziś z rana przeszłam sie po okolicy na poszukiwania i sąsiad powiedział mi że widział podobnego kota biegającego na ulicy sąsiedniej wczoraj rano o 8, tylko problem jest w tym że sąsiadka inna też ma podobnego kota co Maniek tylko mniej rudego, i to właśnie bliżej tamtej ulicy niz my :(
przeszłam sie w tamtym rejonie i nic :( jak kamień w wode :cry:

shamarh

 
Posty: 22
Od: Śro sie 18, 2010 13:00

Post » Pon paź 31, 2011 9:13 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

znam to doskonale... jestem wdzieczna ludziom za telefony, nadzieja w ludzi rosnie, gdy reaguja dzwoniac...
wierze, ze kazdy nastepny telefon to bedzie TEN

TOFIKA przed zabraniem spod marketu oberzalam od koncowek uszu po czubek ogona...z nadzieja, ze to Rudek... choc jadac tam wiedzialam, ze Nasz kocur w zyciu by nie poszedl w takie skupisko ludzi...

slaba sytuacja, gdy Kota nie ma w domu :(((

Ozanna1405

 
Posty: 1141
Od: Wto wrz 06, 2011 19:35
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 31, 2011 10:21 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Tak, dom leży odłogiem, jedynie żywa jego część jest doglądana...
Na dodatek u nas kolejny problem -kot Rademenes od jakiegoś czasu kuleje. Ewidentnie gorzej jest rano, po śnie, zanim się "rozrusza" i przy brzydszej pogodzie -dlatego podejrzewam jakieś sprawy reumatyczne... Tymczasem jedna lekarka zaleciła zastrzyki (do pyska Radi nic nie weźmie) przeciwbólowe/przeciwzapalne przez 3 dni. Było lepiej przez chwilę, potem znów to samo. Poszłam do drugiej (w tej samej lecznicy) -też te zastrzyki, tyle że przez tydzień. Kot jest po pięciu i nic :( Musimy się wybrać do kogoś innego, bo ile można bez sensu kłuć kota, poprawiać jego stan objawowo!
A Maurycego nadal nie ma... Dziecko pytane, ile ma kotów mówi: dwa, czarne. A na pytanie, gdzie jest kot Maurycy, mówi, że "w komputerze" (fotka buraska na pulpicie) :?

friday13th

 
Posty: 54
Od: Śro maja 03, 2006 13:33

Post » Pon paź 31, 2011 11:12 Re: Wrocław, Krzyki (Gaj-Południe, os wysokogórskie)-ZAGINĄŁ KOT

Nasz Rudy - znajda marketowa ma grzybice :(((

A Naszego Rudka wciaz nie ma:((( wczoraj bylo wielkie odgruzowywanie mieszkanie...nieustajaca szukamy, ale wciaz nic :(((

Ozanna1405

 
Posty: 1141
Od: Wto wrz 06, 2011 19:35
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości