Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 8:48 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Pani ;) Co do kontaktu to nie będzie miała opcji - tuż obok mieszka moja koleżanka bliska. Którą, zdaje się, zacznę często odwiedzać :mrgreen:
Ale co do wypożyczania na zbiórki, to już chyba tak łatwo nie będzie :roll:
Zresztą... niech on już ma spokój ;)
Znajdzie się następny zbieracz. Jestem o to dziwnie spokojna :roll:

ezzme, no nareszcie - bo już zaczynałam w piętkę gonić. Co chwila jakaś nowa "rewelacja" wyskakiwała :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 10:34 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

alix76 pisze:OKI, po domki Zuzi - pingwinki w zasadzie żadne inny by się nie łapał w kryteria ale zasada jest słuszna, ma kotu być lepiej w DS niż u mnie :ok: - cieszę się, ze Gringo będzie miał swoich Dużych i kolegów, ale szkoda mi trochę takiego fajnego modela na imprezy :twisted: .
Ciężko Ci będzie się rozstać, może Państwo zgodzą się utrzymywać kontakt? I wypożyczać na zbiórki :twisted:



Zawsze wypożyczyć można u zaprzyjaźnionego trola z Żoliborza takiego małego Shrekusia. W dodatku Shrekuś specyficznie lubi OKI.

Wypożyczalnia Shrekusiów czynna 24 godziny na dobę....

:ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie paź 30, 2011 10:42 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

A można ludziom wmówić,że Shrekuś jest koteckiem? 8O
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 11:02 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

A nie jest ???????????????

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

"kot Shrekuś jaki jest , każdy wie....."

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:


( zaleta nr 117 Shrekusia - slicznego kotecka: lepiej niż Gringuś byłby widoczny z ostatniej ławki....) :ok:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Nie paź 30, 2011 13:40 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Hej Wariatkowo :1luvu:
Witam Kotka Shrekusia takoz. :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie paź 30, 2011 20:25 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Wieczornie ;)

Gringo jedzie jutro, o 15 jestem z panią w jej lecznicy umówiona.
Dziś byliśmy w naszej, więc skoro pani i tak chce jak najszybciej kota wetu pokazać, to się z nią wybiorę i pogadam. W końcu na razie to ja mam wiedzę w temacie :wink:
A z Gringiem jest tak - rano temp. 38,1 u weta 39,3, teraz 38,8 :roll: Ciut duże te wahnięcia jak na zwykły stres, tym bardziej, że i bez wycieczek tak mu się zdarza :roll: Być może ten typ po prostu tak ma - tyle, że jak ta gorączka mu rośnie, to od razu widać po nim.
Nasza weta nie stwierdziła żadnych istotnych problemów - oczy w porządku (można jeszcze pokropić chwilę, ale nic poważnego się nie dzieje), osłuchowo nic, w nosie nic, w paszczy nic. Generalnie zdrowy kot. Aaaa, morfologia w normie - jedynie znów lekko obniżona HGB.
Czyli kocisko do uważnej obserwacji i regularnych kontroli morfologii na początku, żeby wyjaśnić te spadki w czerwonych krwinkach :roll:
Ponieważ pani jest więcej niż chętna, a pod opieką ma poza tym 3 kociska w dobrym zdrowiu - to decyzja jest, że mały jutro idzie do domu.
Wolałabym wprawdzie mieć pewność w 100%, że oddaję zdrowego kota - ale u mnie to on się tak może bujać jeszcze długo, zanim się zaprzyjaźni ze wszystkimi odmianami kk grasującymi u mnie w domu :? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 30, 2011 20:31 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Oooouuu.... odrobaczona to nie pamiętam, powinno być w książeczce, przynajmniej ołówkiem. Sęk w tym, że nie pamiętam też, czy książeczkę Ci dawałam? Bo wydaje mi się, że tak :roll:
A szczepiona była na pewno jakoś na przełomie stycznia i lutego, w tym roku, więc spokojnie :roll: To było już doszczepienie po roku, więc myślę, że teraz spokojnie można ją dopiero w 2013 zaszczepić :roll: Tym bardziej, że pannica nie ma skłonności do łapania wszystkiego. No. Prócz pazurów okiem, ale na to nie ma szczepionki. A szkoda :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:34 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Mam książeczkę :wink:
Szczepienie było 5 lutego br. i niby następne wpisane po roku, ale... :roll:
A odrobaczana była 29.03, więc należałoby się :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:39 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Bo myślałam, żeby ją zabrać do siebie przez weta właśnie. Niech dziewczynę obejrzy, obetnie pazury (podobno ma strrrraszne :D), zaszczepi i odrobaczy. Będę to miała z głowy jak już do domu pójdzie, nikt nam nic nie zarzuci.
Ja funduję jak coś :mrgreen:

I to byłoby w czwartek.

Zasugerowałam Oldze takie miks spotkanie w czwartek, że bierzemy oba koty do weta i to robimy, bo Gamoniowi też by się przydało, też prawie rok mija. No i te jego kropki by obejrzał.

Zrobiłam jej ogłoszenie wyróżnione na tablicy, a po świętach zrobię też na gumtree.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:42 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Szczepić jej teraz nie trzeba, odrobaczenie by się jej przydało (Cestal mam - to dam), pazury jej obetnę, to zostanie ino przegląd, tylko czy to musi być czwartek? :crying: :crying: :crying:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:47 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

A wiecie, co jest najgorsze z Mamyszą? To byłby idealny kot dla mojej mamy, tylko już tam Pola siedzi :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:48 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

A one się na bank nie dogadają?
Może podrzuć Mamie Mamysz na dzień czy dwa (z środy na piątek), jak się nie pożrą, to będzie ZNAK :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 20:49 Re: Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Dwie bezzębne jedynaczki? :twisted:
Kocham moją mamę i nie chcę zostać wydziedziczona :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sillka i 117 gości