Kociak nie chce jesc , biegunka, apatyczny

Ufff to dobrze :wink:

i dobrze, ze nie wymiotuje. Może to rzeczywiście robale :?:

Kup mu convalecsence, to jest taki proszek, który trzeba rozcieńczyć przegotowaną wodą do konzystencji rzadkiego budyniu jest bardzo energetyczny, jak nie będzie chciał sam jeść to podawaj strzykawką z boku pysia, tylko ostrożnie żeby się nie zachłysnął. I niech dużo pije!

Na razie kotek w klinice jest na nawadnianiu

bo nie chcial ani jesc ani pic wiec marnial w oczach.

To trzymam kciuki za kocia :ok:

Dziekujemy! :-)

Maz wlasnie dzwonil do kliniki - podobno troche zjadl a jutro mozemy przyjechac i pobawic sie z nim troszke :-)

wyniki niestety dopiero w przyszlym tygodniu .

Jak bym sie uparła chociaż na krew albo zmieniła weta. Na oko nie da się wykluczyć panleukopenii, bo może mieć nietypowy przebieg. Ogólne badanie krwi nie jest drogie, a dobremu lekarzowi powie już o ogólnym stanie kota, infekcjach, anemii itd.
Poczytaj na Forum ile kotów umarło z powodu leczenia na oko i jedynie nawadniania.
Zresztą, nawet, jeśli to "tylko" efekt zarobaczania, to powinien dostać coś na przewód pokarmowy. Moje bardzo zarobaczone kotki z biegunką miały np. nifuroksazyd.

Pewnie masz racje

jutro tez sie do niego wybieramy, to ponaciskam, dzis bylismy u kotka z wizyta i naszej lekarki nie bylo. Kotek wyglada raczej dobrze, je i pije, dostaje leki na biegunke,w tubce (kaodyn) i jakies pigulki , jak rowniez antybiotyk. Porozmawialismy dzis z osoba zajmujaca sie kotkiem - mozliwe ze kotek tez niedogrzany byl u nas, bo jestesmy zimnolubni raczej

myslalam, ze kocyki, poduszki wystarcza ale szukamy wlasnie termoforu bo chyba potrzebuje wiecej ciepla niz my.

Tak się też cały czas zastanawiam - czy taki mały, 3-tyg. kociak je już sam? Może trzeba go jeszcze dokarmiać butelką? Ale ja nie wiem, nie odchowywałam takich maleństw, więc lepiej, jeśli zapytasz o to weta, po prostu gdybam. Może wypowie się ktoś doświadczony w karmieniu...

I jak kocio :?:

Kotekk jest z nami od ponad tygodnia , obserwujemy go bacznie , ale wyglada na to, ze wydobrzal;
Zupelnie odmawia picia mleka wiec juz nie dostaje,nie jest tez specjalnym milosnikiem pasztetow; Uwielbia za to chrupki , niemniej cierpi po nich troche na zatwardzenia wiec przemycam mu troche oleju do pasztetu

No i ciekawa informacja, kolega z recepcji zauwazyl matke i 2 inne maluchy! Bo jak wspomnialam kotek zostal znaleziony pod praca; w weekend idziemy je lapac!

Pozdrawiam i dziekuje za liczne porady
M.

Kociak nie chce jesc , biegunka, apatyczny

Kto przegląda forum