Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

[Lilianna J-wie]

Ja dziś też miałam małe problemy z internetem, a jak się w końcu załadował, to forum mi otwierało po kilkadziesiąt sekund..Ale teraz jest już ok

[PcimOlki]

...
Jestem komputerowy imbecyl i nie próbujcie mnie oświecać w tej materii, bo traficie na beton!
....

Imbecyli i beton lubimy inaczej. Oba są mało elastyczne.

[dinzoo]

oooo kochana, jak potrafisz odinstalować i zainstalować ponownie to nie jesteś taka oporna
ja jak coś mi się dzieje od razu wzywam pomocy

[Lilianna J-wie]

[PcimOlki]

....ja jak coś mi się dzieje od razu wzywam pomocy

A ja, jak mi się coś dzieje, używam przemocy wobec sprawcy.
Młotek, czy siekierka - wsio rawno.

[Duszek686]

....ja jak coś mi się dzieje od razu wzywam pomocy

A ja, jak mi się coś dzieje, używam przemocy wobec sprawcy.
Młotek, czy siekierka - wsio rawno.

To musisz mieć dużo komputrów w domu

Melduję się
Spóźniona odrobinkę, ale z masą pozytywnych fluidów

[selene00]

Nareszcie Anetko!
Już się bałam, że nie nadrobisz zaległości.

A wracając do tematu komputerów, na których wcale się nie znam, co gorsza znać się nie zamierzam ,
byłam cholernie zdesperowana! Stąd owo powodzenie.
No, bo jak tu funkcjonować?
Toż to moje okno na świat!!
Toć siedzę w chałupie jak niewolnica Izaura!
Pójść - nigdzie nie pójdę, pojechać - nie pojadę, wysiedzieć nigdzie - też nie wysiedzę.
Tak więc nie używając przemocy fizycznej , a jedynie werbalnej , wychodząc z założenia, że nic już temu sprzętowi nie zaszkodzi , metodą prób i wielokrotnych błędów, udało mi się!!

[dinzoo]

werbalnych bodźców to ja używam wobec samochodu jak w mi coś piszczy, stuka, puka to po prostu zgłaśniam radio

[selene00]

jak w mi coś piszczy, stuka, puka to po prostu zgłaśniam radio

Robię dokładnie tak samo!
A co się będę stresować!

[szybenka]

W końcu i ja się przywitam w nowym wątku (wczoraj zajrzałam, ale chyba zapomniałam ślad zostawić ) i pędzę w gary
Gezneza "Kiki" mnie zaskoczyła

Pozdrawiamy z Nikuśką

[PcimOlki]

....ja jak coś mi się dzieje od razu wzywam pomocy

A ja, jak mi się coś dzieje, używam przemocy wobec sprawcy.
Młotek, czy siekierka - wsio rawno.

To musisz mieć dużo komputrów w domu ...

Trochę jest. Licząc ośmiobitowce będzie kilkadziesiąt.

Taki dziwny niepokój mnie dopadał ostatnio w poniedziałki wieczorami.
Po dłuższym wysiłku doszedłem, że chodzi o przyzwyczajenie do twoich telefonów.
Nie ma.

[Duszek686]

Bo czasu brak
Dostałam w pracy laptopa i nowy program do ogarnięcia...
Oraz do wprowadzenia bazy danych...
Na razie go nie ogarniam..
Ale nie martw się - co do telefonów - na bank sie poprawię

[PcimOlki]

Bo czasu brak
Dostałam w pracy laptopa i nowy program do ogarnięcia...
Oraz do wprowadzenia bazy danych...
Na razie go nie ogarniam..
...

Może poczytaj instrukcję.

[Duszek686]

Obsługa jest w sumie bardzo prosta, ale danych do wprowadzenia - ogrom...
ustawianie opcji naliczania, przypisywanie ich do poszczególnych osób i różne takie... no makabra jakaś...
Ale - nic to - mam jeszcze 2 dni

Selene - to który drapak w końcu wybrany?

[selene00]

Bo czasu brak
Dostałam w pracy laptopa i nowy program do ogarnięcia...
Oraz do wprowadzenia bazy danych...
Na razie go nie ogarniam..
...

Może poczytaj instrukcję.

Właśnie!