Władziowe i Amelkowe przygody :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2011 12:16 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

kokocha pisze:
zwierzak08 pisze:
kokocha pisze:Cześć wszystkim!!! :1luvu:
Duzi dzisiaj mają pracującą sobotę... :? nie lubimy tego. w ogóle z długiego weekendu nici :? Znowu będzie mało mizianka :?
Władzio niepocieszony


Cześć Władziu
tylko nie rycz z tego powodu 8O
trzym się Władyś
Kita

No aż taki mazgaj ze mnie nie jest Kiteczko :)
Mam co robić ot co! przecież trzeba gonić Amelkę :twisted: :twisted:
Władzio


No Władziu, to dobrze, bo już myślałam, że zalejesz się łzami. Pogoń Amelcię, rozruszaj ją trochę, może tak jak Rysiu wygrzebcie trochę ubrań z szaf Dużych :roll:
Kita
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Sob paź 29, 2011 12:17 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

zwierzak08 pisze:
juana pisze:
kokocha pisze:
zwierzak08 pisze:
kokocha pisze:Cześć wszystkim!!! :1luvu:
Duzi dzisiaj mają pracującą sobotę... :? nie lubimy tego. w ogóle z długiego weekendu nici :? Znowu będzie mało mizianka :?
Władzio niepocieszony


Cześć Władziu
tylko nie rycz z tego powodu 8O
trzym się Władyś
Kita

No aż taki mazgaj ze mnie nie jest Kiteczko :)
Mam co robić ot co! przecież trzeba gonić Amelkę :twisted: :twisted:
Władzio

A ja znowu wygrzebałem ubrania z szafy dużej Dużej. Dobrze, że widziała to tylko moja Duża...
Rysiek


Rysiu, Ty się nie przejmuj, najwyżej Duża dostanie opierrrrnicz, a Ty rób swoje, jak przystało na prawdziwego kota :roll:
Kita

Ona i tak dostaje opiernicz za każdym razem jak np połażę po parapetach i zostawię ziemię wygrzebaną :twisted:
Rysiek

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob paź 29, 2011 13:18 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Hej koteczki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 29, 2011 13:57 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Władziu, nasza duża też nie ma żadnego długiego weekendu. Dzisiaj panicznie myła kuwety, bo jutro i w poniedziałek musi pracować.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 30, 2011 14:14 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Co u koteczkow?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie paź 30, 2011 14:18 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Władeczku, ciumkam w pysio :) Amelciu, Tobie lizam uszko :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 19:28 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Cześć Władziulku i Amelciu :1luvu:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Pon paź 31, 2011 8:40 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

W niedzielę Duzi poszli na dłuuuuugiii spacer po lesie i na przypadkowe niespodziewane grzybobranie 8O Ale te grzyby pachły!!! No mówię Wam! Kitko i Rysiu, my nie wyciagamy ubrań Dużysz z szafy, pokładamy się tylko na tych, które nie są schowane.
MaryLux pisze:Władeczku, ciumkam w pysio :) Amelciu, Tobie lizam uszko :)
Inka

Och Ineczko :1luvu: :1luvu:

A wczoraj na kolację dostalismy miły dodatek w postaci kawałeczków wędzonej makreli... mmmmmm pycha!
Wszystkim życzę miłego dnia!
Władzio
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 31, 2011 9:14 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Władziu, nigdy nie jadłam makreli.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 31, 2011 11:45 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Wladziu, Amelciu, buziamy! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 31, 2011 14:46 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

MalgWroclaw pisze:Władziu, nigdy nie jadłam makreli.
Fasolka

Ja też nie. Duża mówi, że makrela ma ości i można sobie nimi krzywdę zrobić.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 31, 2011 15:04 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Nam duża sprawdza i daje takie małe kawałeczki, żeby ości nie było. I daje tak tylko dla smaku, bo wędzona ryba ma dużo soli. Ale i tak to uwielbiam :1luvu:
fasolko, Ineczko, to musicie do nas wpaśc na makrelę
Władzio
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 31, 2011 15:06 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

kokocha pisze:Nam duża sprawdza i daje takie małe kawałeczki, żeby ości nie było. I daje tak tylko dla smaku, bo wędzona ryba ma dużo soli. Ale i tak to uwielbiam :1luvu:
fasolko, Ineczko, to musicie do nas wpaśc na makrelę
Władzio

A ja też mooooogęęęęęęęęe?
Kulka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 31, 2011 18:05 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Duża mówi, że sama zjadłaby makrelę.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 01, 2011 11:18 Re: Władziowe i Amelkowe przygody :)

Witaj Amelciu i Wladziu!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 1144 gości