Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

joarkadia pisze:Jutro Wielki Kot Torpeda Chmurek straci nabiał bezpowrotnie....
Na razie zadowolony z dodatkowej kiełbaski

Mi na razie żal Ryśka bo teraz taki biedny...
Jakie kiełbaski mu kupujesz i gdzie? Bo ja jak szukam jakichś smakołyków i czytam składy przerażenie mnie ogarnia i odkładam na półkę

Szkoda mi Chmurka... Taką ma z Karinką niezwykłą więź...

juana pisze:
joarkadia pisze:Jutro Wielki Kot Torpeda Chmurek straci nabiał bezpowrotnie....
Na razie zadowolony z dodatkowej kiełbaski

Mi na razie żal Ryśka bo teraz taki biedny...
Jakie kiełbaski mu kupujesz i gdzie? Bo ja jak szukam jakichś smakołyków i czytam składy przerażenie mnie ogarnia i odkładam na półkę

Kupuję w sklepie przy wecie... w różnych smakach np. różowa jest z rybką.... Na upartego można znaleźć nawet w supermarketach, ale gorsze

Pasibrzucha pisze:Szkoda mi Chmurka... Taką ma z Karinką niezwykłą więź...

Ale tyle kocich bied jest.... inne też zasługują na szanse do dobry dom :ok:

2.5 kilo Chmurka zbiedniało o nabiał :twisted:

dzieki Boliłapce :1luvu:

A teraz kociak gania Rysia

joarkadia pisze:2.5 kilo Chmurka zbiedniało o nabiał dzieki Boliłapce
A teraz kociak gania Rysia

Przed oddaniem go będzie szansa na ostatnią fotkę? :oops:

Nie mam czym zrobić.... :cry:

Ani jak - oczy siadają, w środę zastrzyki do siatkówki. Odzywają się tez nerki w negatywnym znaczeniu - puchne jak balon.
A Chmurek spałaszował saszetkę mokrego i poprawił jeszcze pasztecikiem :1luvu:

Cześć. Jak Chmuras?

2,30 w nocy budzi mnie rumor....
Puszek, Ryś i Garfildosek w panice uciekły na szafę przed szalejącym Chmuraskiem :twisted:

Zjadł wszystko co mu dałam (włącznie z dużą piersią z kurczaka z małą ilością ryżu :roll:

), paszteciki, kiełbaski, popił wodą i żadnych pawi.
A teraz pilnuje małej dużej Pańci jak śpi :1luvu:

Wielki Odważny Kot Chmurek dotrzymywał całą noc towarzystwa swojej małej Dużej pańci Karince i nie próbował jej zabrać smoczka :twisted:

Rys na pleckach wyginal swoje ciało śmiało śpiąc obok mnie, baardzo zadowolony z nieobecności Chmurka - mógł się chłopak w końcu wyspać bez konieczności ciągłych ucieczek. Puszek spał na telewizorze i dwa razy z wnocy spadł.... trzeba będzie pomyśleć nad zrobieniem mu jakiejś półeczki do spania :mrgreen:

Garfildos Majestatyczny :lol:

ułożył się wygodnie przy mnie i grzał mi kręgosłup całą noc...
Karina usnęła ze smoczkiem w buzi....

Karina grzeczna jak aniołek... śpi po śniadanku :1luvu:

Puszek i Ryś uciekają przed Chmurkiem/... a ten ich wytrwale gania od 6 rano. Efekt to totalne przemeblowanie większości papierów w domu.... i zdewastowana suszarka na pranie - jakimś cudem akurat pusta :twisted:

Ryszard piska oburzony, a Puszek mruczy na całego :mrgreen:

Garfildosek wlazł na lodówkę i tam odpoczywa od Chmurka...
A ja puchnę jak balon.... głos zanika. Jutro okulista, a w czwartek nefrolog... i pewnie szpital :evil: