Za to Natka zaczyna rozrabiać- dzisiaj złapała znienacka Jacka za ogon, a jak spadł ze zdziwienia na ziemię, to udawał,a że to wcale nie ona
Ogólnie widać, że kota coraz szczęsliwsza, ogonek nie boli, cheć do zycia ma i coraz więcej energii
Ogólnie widać, że kota coraz szczęsliwsza, ogonek nie boli, cheć do zycia ma i coraz więcej energii ulvhedinn pisze:A dziękuję ślicznie![]()
Nie wiem, czy skarb, dzisiaj mało nie podusiłam towarzystwa jak zobaczyłam stan chaty po powrocie z pracy- powiem tylko- balanga była niezła najwyraźniej....

ulvhedinn pisze:Straszna szkoda....![]()
Za to tri ma się coraz lepiej i lepiej. Z kusym ogonkiem wyglada wbrew obawom uroczo, zrobiła jej sie taka zabawna kwadratowa sylwetka i tyłeczek jak u rysiaOgonek zagojony bez żadnych problemów. Nadal jest szczuplutka, ale stara się ze wszystkich sił temu zaradzić.... Poza tym jest niebywale ciekawska, wszędzie włazi, wszystko sprawdza i... ładuje się do łóżka
No nic następnym razem podrzucę JaEwka pisze:Kurcze wiedziałam, że czegoś zapomnęNie wzięłam smakołyków dla Kry od Gibutkowej
No nic następnym razem podrzucę

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości