Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

dzielna mała Xena :ok:

Dorcia

Zabcia, znów musisz zmienić temat.

dorcia44 pisze:https://lh5.googleusercontent.com/-agPJPs6vrEU/TqgwfQRvpOI/AAAAAAAALQ4/Ib1b_lzC1ZE/s640/Zdj%2525C4%252599cie0558.jpg.jpg

tak wygląda ogonek po amputacji .

Boziuchno , jaki kikutek, ale i tak jest ślicznym kociakiem.
Co do temetu to zmienie teraz to chyba znowu o dom dla Xeny i Jej mamy??

alareipan pisze:Śliczna mała!!! Ale widać, że łobuz

A to mama... Foty oczywiście mam do zadu

Piękna mamusia. :1luvu:

Mało oryginalne, ale może by ją Plamką nazwać? I czy mi się wydaje, czy ona ma kształt głowy taki bardziej syjamowaty?

A wojownicza Xena rewelacyjna.

Niech im obu trafią się najlepsze domki. :ok:

Wawe pisze:
alareipan pisze:Śliczna mała!!! Ale widać, że łobuz

A to mama... Foty oczywiście mam do zadu

Piękna mamusia. Mało oryginalne, ale może by ją Plamką nazwać? I czy mi się wydaje, czy ona ma kształt głowy taki bardziej syjamowaty?

A wojownicza Xena rewelacyjna.

Niech im obu trafią się najlepsze domki.

Tak dokładnie mama kotka ma pyszczek jak kot syjamski.

śliczna jest .
moja tę noc już spędziłą w łóżku , na mnie ,pewnie kogoś wygryzła bo miejscówka przednia ,prawie na szyi :mrgreen:

coraz mniej warczy ,coraz mniej bije ,ale bije :wink:

je nadal jak smok .
Zaraz na zastrzyki ,ciekawe co mi dziś zmasakruje ,bo że krew się będzie lała to już pewne...

dorcia44 pisze:Zaraz na zastrzyki ,ciekawe co mi dziś zmasakruje ,bo że krew się będzie lała to już pewne...

Dorcia, to Ty się lepiej opancerz - długie rękawy, rękawice, itp. :wink:

Wawe pisze:
dorcia44 pisze:Zaraz na zastrzyki ,ciekawe co mi dziś zmasakruje ,bo że krew się będzie lała to już pewne...

Dorcia, to Ty się lepiej opancerz - długie rękawy, rękawice, itp.

moj by się przydało :mrgreen:

najgorzej z palcami ,tam wbija pazurki wywijając ciałem jak nunczaku :lol:

Nie na darmo dałaś jej w końcu takie imie:)

Dorcia-a trzymasz ją jak matka-za 'wsiarz"? czyli tak jak matka w pysku to Ty w dłoni za skórę na karku (bez paznokci)?
bo ja tak mogę zrobić wszystko z każdym kotem bo wtedy każdy kot czuje się bezpiecznie i przestaje wierzgać.
szczególnie agresywnego trzeba przytrzymać drugą ręką za bioderka.

smarti pisze:Dorcia-a trzymasz ją jak matka-za 'wsiarz"? czyli tak jak matka w pysku to Ty w dłoni za skórę na karku (bez paznokci)?
bo ja tak mogę zrobić wszystko z każdym kotem bo wtedy każdy kot czuje się bezpiecznie i przestaje wierzgać.
szczególnie agresywnego trzeba przytrzymać drugą ręką za bioderka.

smarti ,uwierz że i z dzikami sobie radzę dobrze ,ale ta jędza jest niesamowita ,ani za wsiarz nic nie daje ani za wsiarza i za skórę na dupce naciągając i trzymając w powietrzu ..nic ,ona jest rozkoszna ,cudowna do czasu ukłucia co ona potrafi zrobić ze swoim ciałem

moja wetka też zaprawiona w boju ,ale tu jest jeden sposób ,szybko ,znienacka i natychmiast puszczamy ,poprzednio skoczyła mi prosto na buzię ,teraz nadstawiłam transporter :lol:

ona tylko chce się schować przed tym bólem..
w domu już jest superowa .
Tuli się do wszystkich wcześniej zmaltretowanych :lol:

szuka cyca....liżą się na wzajem ,pełna harmonia :wink:

Jutro zmiana opatrunku ,zobaczymy jak się goi.

STRASZNE SŁODZIAKI. :1luvu:

Urocze fotki.

A wojownicza Xena będzie nie lada pięknością. :1luvu:

Witamy i parę słów .
Xena już po zmianie opatrunku ,goi się ładnie ,kicia nie interesuje się wcale swoim ogonkiem ,więc opatrunek jest malutki .
Jeszcze jutro i pojutrze na zastrzyki i chyba zakończymy kurację.
Odczekamy chwilkę i zaczniemy odrobaczać.
Jeżeli ktoś ma grosik na zbyciu bardzo prosimy o dołożenie do leczenia malutkiej. :oops:

dorcia44 pisze:Jeżeli ktoś ma grosik na zbyciu bardzo prosimy o dołożenie do leczenia malutkiej.

No właśnie ja, tylko nie dostałam nr konta :twisted:

[/quote]

I proszę pamietajmy o mamie! Ona zaraz będzie potrzebowała Domu! Potwornie wrzeszczy w klatce :!:

Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

Kto przegląda forum