Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 26, 2011 9:15 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Koszt operacji będzie znany tak mniej więcej za tydzień, jak już będzie wiadomo, co trzeba będzie zrobic. Wczorajsza wizyta ( razem z zastrzykami dla zakatarzonych) to 60 zł. Na pewno Marcie przyda się karma dla maluchów, bo wszystkie zapasy już wyjedzone :/ Postaramy się jak najszybciej wstawic fotkę maluszka
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór...

mukki

 
Posty: 690
Od: Wto gru 02, 2008 15:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 26, 2011 9:50 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Też kibicuję maluszkowi (i martce oczywiscie :) ). Widziałam go u weta i rzeczywiscie jest bardzo grzecznym kotkiem, jak na tyle cierpień. Postaram się wyszukać kilka rzeczy na bazarek.

Czy ktoś mógłby wystawić te rzeczy na bazarku i wszystko zorganizować. Wiem, że martka ma masę roboty z chyba 5 tymczasami i jeszcze swoimi rezydentami. Ja też ostatnio nie bardzo mam czas. Ale na pewno trochę ciuszków na sprzedaż znajdę.
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 27, 2011 8:02 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

wystawiłam bazarek dla maluszka viewtopic.php?f=20&t=134773
tylko tak teraz mogę pomóc :(
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 27, 2011 20:21 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Martka, kupiłam dzisiaj suche dla maluszków 2x800 g - nazwy nie pamietam, jakas nowość - w składzie lepsze od puriny.
jutro bym ci przekazała, do 16.30 jestem w szkole.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 6:54 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Thor dzięki, bardzo chetnie przyjmę- jestem teraz na styk z karmą, tylko, że ja dzisiaj zaraz po pracy jadę do weta.
Wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że dr chce w poniedziałek operować kociaka. Boję się jak dibali, ale chyba muszę go tej operacji poddać? Leczymy się u dr Łukasza Matuszczka.
Będzie przeszczep skóry z brzuszka na łapkę i próba związania wiązadeł (na łapce przedniej).
Ten malec jest poprostu Aniłołem. Daje sobie łądnie opatrywac rany. A przecież jaki to ból. I ile on juz wycierpiał w swoim króciutkim zyciu. Mam zdjęcia łapek z wczoraj, muszę wstawić.
Pocieszjące jest to, że ma apety i radość, od wdóch dni jest puszczany luzem, i wczoraj widziałm jak zaczepiał łapką Smoczusia.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 7:20 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Ja również trzymam kciuki za maleństwo!
Jeszcze dzisiaj postaram się zorganizować bazarek z kilkoma drobiazgami. Niewiele, bo sama bazarkuję na swoją znajdę, ale może wpadnie jakiś grosik. Poproszę o numer konta :)
Obrazek

zuzens

 
Posty: 126
Od: Sob sie 27, 2011 16:39
Lokalizacja: okolice Inowrocławia, kuj-pom.

Post » Pt paź 28, 2011 7:25 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

martka pisze:Thor dzięki, bardzo chetnie przyjmę- jestem teraz na styk z karmą, tylko, że ja dzisiaj zaraz po pracy jadę do weta.
Wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że dr chce w poniedziałek operować kociaka. Boję się jak dibali, ale chyba muszę go tej operacji poddać? Leczymy się u dr Łukasza Matuszczka.
Będzie przeszczep skóry z brzuszka na łapkę i próba związania wiązadeł (na łapce przedniej).
Ten malec jest poprostu Aniłołem. Daje sobie łądnie opatrywac rany. A przecież jaki to ból. I ile on juz wycierpiał w swoim króciutkim zyciu. Mam zdjęcia łapek z wczoraj, muszę wstawić.
Pocieszjące jest to, że ma apety i radość, od wdóch dni jest puszczany luzem, i wczoraj widziałm jak zaczepiał łapką Smoczusia.


:ok: :ok: za malucha :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 12:16 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Za maluszka :ok: Miko miał wstawiane w lewą łapkę sztuczne ścięgna i przyjęły się bez problemu. Dziś nie widać ,że z tą łapką było coś nie tak. Natomiast usztywnienie prawej łapki nie powiodło się. Trzymamy mocno, mocno kciuki
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt paź 28, 2011 12:33 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Figaro, zadzwonicie do mnie? Chciałabym podpytać o te sztuczne ścięgna. Boję się...
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 16:00 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Marta, zrobiłam dziś maleńki przelewik :oops: , ale
w tej sytuacji kazdy grosz się liczy, będzie chociaż na kilka puszek...
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 18:05 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

widziałam dzisiaj maluszka. jest prześliczny i taki spokojny. będę mocno trzymać za niego ksiuki w poniedziałek.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 21:11 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

:ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 28, 2011 21:19 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

mawin pisze:widziałam dzisiaj maluszka. jest prześliczny i taki spokojny. będę mocno trzymać za niego ksiuki w poniedziałek.

Ja też będę mocno trzymać kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mawin, Ty szczęściaro :lol: Też chciałabym zobaczyć maluszka, ale jakoś nikt fotek najświeższych nie wstawia :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob paź 29, 2011 9:11 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Vega, nie mam kabla, nie mam jak zrzucić fotek z aparatu :(
Zaraz jadę do weta, a potem z kotami do kącika, będę z nimi stała. Muszę wyadoptować jakieś koty, może Mysię? może Gwiazdę, może Puchacza?, ale czy się uda? I z tym czasem u mnie tak kiepsko.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 20:28 Re: Wrocław-kotek z uszkodzonymi łapuniami

Kupiłam czytnik kart, zaraz będą fotki.

Miały być fotki, ale niestety zły czytnik mi sprzedali, chyba na jeszcze mniejsze karty :(


Małemu spadł opatrunek z tylnej łapusi. Musiałam dać go z powrotem do klatki.
Jutro po 16 operacja, proszę o kciuki za małego.

Nie znam jeszcze kosztów tej operacji, ale już teraz proszę o pomoc w opłaceniu jej :oops:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 78 gości