FUNDUSZ POKRZYWKOWY - POKRZYWKI PROSZONE O GŁOS !!!

[Ania i jej Nitro]

ja tez jestem jak najbardziej za tym, zeby pieniazki poszly dla Mili.
I rozejrze sie, kto potrzebuje pomocy. Kotek musi byc z Felv?

[Ja-Ba]

Ja też uważam że powinny przejść na Milę - kotkę która wtedy "przegrała"

Sorki że mało zaglądam ale pracy sporo mam akurat.

[mamut]

ja tez jestem jak najbardziej za tym, zeby pieniazki poszly dla Mili.
I rozejrze sie, kto potrzebuje pomocy. Kotek musi byc z Felv?

Nie musi być już potwierdzone Felv/FIV. Tymczasowy opiekun kota może potrzebować pieniążków na pierwsze/powtórne wykonanie testów czy też na inne badania u kota. Wpłacałyśmy też pieniążki na transfuzję u małych kiciąt.

[Rakea]

w zaistniałej sytuacji też jestem za przelaniem Mili - nie ma co czekać, komuś te pieniądze warto oddać.

[mamut]

Jestem za Milą - Mamutku może głosowanie tak na szybko? Albo razem z nowym kandydatem - żeby oddawać dwa głosy - pierwszy czy ktoś jest za Milą żeby przekazać kasę z poprzedniej składaki i drugie głosowanie na nowego kandydata.

A ja zaraz zrobię ankietę i spiszę głosy. Chciałabym żeby te pieniądze już nie zalegały na moim koncie.

Drugie głosowanie na beneficjenta październikowego będzie w listopadzie.

[mamut]

Przypominam o zgłaszaniu kandydatów do pomocy w październiku!

Jednym z kandydatów byłaby kotka jedno oczka Mila która "przepadła" w głosowaniu wrześniowym, a która dalej przebywa w Jokocie viewtopic.php?f=1&t=127452&start=1320 na GERSONA
2. Mila



Na dzień dzisiejszy mamy w pokrzywkowej kasie na październik: składki - 165 zł + 160 zł z bazarku Rakei = 325 zł.
Do końca miesiąca jeszcze powinny wpłynąć składki.


Ze spraw zaległych które muszę poruszyć - wrześniowe pieniążki (145 zł) dla kotów Etiopii dalej są nie wysłane.
Na dzień 22-go października mam tylko takie informacje jakie były podane na forum.
Odnośnie kotów które są pod opieką rodziny, to dodatkowo dowiedziałam się, że kotka Nala jest lekko karłowata i ma problemy z sercem ale ogólnie czuje się dobrze, a jej leczenie jest opłacane przez AFN.
Mufasa ma problemy ze stawami, a Teqila, tu zacytuję: "z Tequilą było kiepsko ale jest już dobrze".
I że na ten dzień nie było u weta zaległości płatniczych za koty.

W takiej sytuacji wycofuję z października kandydaturę kotki Mili.

Też jestem za przekazaniem wrześniowego pieniążka dla Mili.

[meksykanka]

Ja oczywiście głosuję na Milę.
Wreszcie dobrnęłam do Ojczyzny i wyszłam z letargu grypowego... i postanawiam poprawę

[Ja-Ba]

To ja tak podsumuję:

1. we wrześniu było dwoje kandydatów do pomocy: kotka Mila i zwierzaki u Etiopii
wygrały zwierzaki Etiopii więc Mila przeszła jako kandydatka do pomocy na październik.

2. u Etiopii sytuacja rozwinęła się tak jak wiemy i zwierzęta jej nie potrzebują naszego wsparcia, wobec czego wrześniowa pula - jeśli taka bedzie wola członków FP - zostanie przekazana na rzecz kotki Mili

3. W sytuacji jak wyżej - kotka Mila nie bedzie już kandydatką do pomocy ze składek październikowych.

4. Prosimy o zgłaszanie kandydatów do pomocy z puli październikowej.

[mamut]

Ja oczywiście głosuję na Milę.
Wreszcie dobrnęłam do Ojczyzny i wyszłam z letargu grypowego... i postanawiam poprawę

Witaj na łonie Ojczyzny
A za postanowienie poprawy, to trzymam za słowo, nie będzie żadnego zmiłuj

[mamut]

Kto jest za tym żeby przekazać kasę z poprzedniej składki - wrześniowej, koteczce Mili?

1. mamut - ZA
2. Ja-Ba - ZA
3. Gibutkowa - ZA
4. Rakea - ZA
5. KarolinaS
6. Cynamon i Wanilia
7. Irenka
8. Dagmara-Olga - ZA
9. Sylwia1982
10. MariolaK
11. Kasiatatry
12. Sabinka
13. Meksykanka - ZA
14. Ola O.
15. Ania i jej Nitro - ZA

[Ja-Ba]

Do pomocy z puli październikowej zgłaszam ASK@ viewtopic.php?f=13&t=128662&start=1275
Wiem, pamiętam oczywiście że już raz ASK@ naszą pomoc otrzymała.

Nie biegam zbytnio po forum więc nie twierdzę że mam super rozeznanie w sprawach pilnych pomocowych. Wątek Asi śledzę i wiem że teraz ma "na stanie" kociaka Żuczka - kociaka który robi wszystko by żyć choć natura robi wszystko by go odesłać za TM.
Aśka pomaga kociakowi ze wszystkich swoich sił - jak zwykle. I jak zwykle czytając jej wątek należy dobrze bawić się tym co pisze - ale CZYTAĆ to, czego nie pisze.....

[mamut]

To ja tak podsumuję:

1. we wrześniu było dwoje kandydatów do pomocy: kotka Mila i zwierzaki u Etiopii
wygrały zwierzaki Etiopii więc Mila przeszła jako kandydatka do pomocy na październik.

2. u Etiopii sytuacja rozwinęła się tak jak wiemy i zwierzęta jej nie potrzebują naszego wsparcia, wobec czego wrześniowa pula - jeśli taka bedzie wola członków FP - zostanie przekazana na rzecz kotki Mili

3. W sytuacji jak wyżej - kotka Mila nie bedzie już kandydatką do pomocy ze składek październikowych.

4. Prosimy o zgłaszanie kandydatów do pomocy z puli październikowej.

Tak Janeczko, wszystko się zgadza. W poście wyżej, październikową kandydaturę Mili wycofałam i zgłaszamy kandydata/ów na październik.

[sylwia1982]

Kto jest za tym żeby przekazać kasę z poprzedniej składki - wrześniowej, koteczce Mili?

1. mamut - ZA
2. Ja-Ba - ZA
3. Gibutkowa - ZA
4. Rakea - ZA
5. KarolinaS
6. Cynamon i Wanilia
7. Irenka
8. Dagmara-Olga - ZA
9. Sylwia1982
10. MariolaK
11. Kasiatatry
12. Sabinka
13. Meksykanka - ZA
14. Ola O.
15. Ania i jej Nitro - ZA

jestem za

[Sabinka]

Ja też obstawiam kotkę Milę. A na październik proponowałabym pomoc dla DT Matahari. Niestety nie mam pojęcia jak się kopiuje link. Wróci moje ukochane dziecię to może mi pomoże
Bo i tak mnie wyrzuci z kompa. Chwilowo ma niestety pierszeństwo, nawet przed FP ( misja ), ale staram się nadrabiac zaległości na wąteczku.

[jopop]

Witam,

Dowiedziałam się, że Mila jest kandydatką Funduszu. Jest nam bardzo miło, że dostrzegliście tę tak bardzo skrzywdzoną przez człowieka koteczkę. Kotka przebywała pod opieką Fundacji kilka miesięcy, w tym czasie została wysterylizowana, usunięto resztki oka, oczyszczono i zaszyto oczodół, kotka została zaszczepiona przeciwko chorobom zakaźnym i dwukrotnie przeciw grzybicy (niestety złapała ją od Hiltona). W efekcie wygenerowała nam spore koszty i mimo wsparcia z Funduszu Ślepaczkowego (50 zł) - dług u weta (łącznie kilkaset złotych, nie mam pod ręką rozliczeń by napisać dokładnie ile).

Dlatego wsparcie jest dla nas bardzo ważne i będę wdzięczna jeśli Fundusz pomoże nam ten dług zredukować.

Dopóki nie będziemy mieć potwierdzenia że wszystko jest OK nie chciałam zapeszać pisaniem o tym - ale czuję się w obowiązku poinformować, że WCZORAJ Mila trafiła do nowego domu. Mamy nadzieję, że się tam zaaklimatyzuje, a jej opiekunka podoła opiece nad burą, jednooką kotką z grzybicą

Sytuacja wygląda więc tak, że od wczoraj kotka nie jest już pod opieką naszej Fundacji (i oby nie wróciła!), ale został po niej dług.

Bardzo proszę o uwzględnienie tych okoliczności przy głosowaniu, nie chciałabym by ktokolwiek czuł się oszukany, że Fundusz wsparł kota, który już ma dom.

Pozdrawiam,

Joanna Popko, prezes zarządu Fundacji JOKOT