S.K.Niekochane-XVIII- dobrych, spokojnych Świąt życzymy

[puskas]

Tez coś słyszałam, że Olivier ma iść do domku, ale szczegółów nie znam

[AgaPap]

Tez coś słyszałam, że Olivier ma iść do domku, ale szczegółów nie znam

Oby bo to taki fajny kot

Jak wszystkie inne oczywiście też

[Jaaga]

Dzis rozmawiałam z Małą i wiem, że nic małego, zdrowego dla początkującego DT nie było, bo sama w drugiej kolejności zaproponowałam takiemu kociakowi tymczas. Co prawda nie jestem początkująca, ale ze względu na ilośc kociąt, mogłam wziąć tylko zdrowe.

Też wydaje mi sie, że to nie tak, że dziewczyny nie chcą dac żadnego kota, tylko czekały na odpowiedniego. Najgorsze co może się trafić dla DT to maluchy z panleukopenią. Bezradność i patrzenie jak po kolei odchodzą na rękach w okropnych cierpieniach jest przerażająca. Miałam takie, gdzie umarł cały miot, a ja tylko płakałam, bo leczenie nic nie dało. Przeżył najstarszy z tymczasowiczów i został już z nami, bo po tym wszystkim nie dałam rady go oddac do innego domu.
Ostatnio do nas trafilo 7 maluchów, z czego tylko 2 byly względnie zdrowe. Duduś od 3-tyg. ż. na butelce miał kilkumetrowego tasiemca i dwa razy był bliski smierci, Mrówka ma zapalenie jelit, 4 mies. a wygląd 2-mies. Jej utrzymanie przekracza koszt utrzymania dużego psa. Muś malo nie doprowadził mnie do zawału, jak zaczął wymiotować kilka godzin po dotarciu do nas. na szczęscie to tylko bakterie. Aktualnie walczy z kk, który dostał po szczepionce. Ostatnie były dobę w schronisku i przestały jeść z bakterii, były już bardzo słabe.

Mała1, podesłalabyś mi zdjecie starej koteczki, o której rozmawiałyśmy? Mysle nad bazarkiem dla niej.

[Lidka]

To ja jeszcze andfr dopisze tak. Jeśli już poznasz Małą i pobędziesz z nia troche i posłuchasz telefonów, to będziesz wiedziała o co chodzi:)
A tymczaska będziesz miała napewno.
Tylko jak by męża udobruchać, jakby potrzebna była pomoc to pomozemy:)

Przy okazji znacie może rosyjski? Trzebaby porzadnie przetłumaczyc ulotke cykloferonu.

[charm]

Przy okazji znacie może rosyjski? Trzeba by porządnie przetłumaczyc ulotke cykloferonu.

niestety słabo tzn potrafię czytać i posługiwać się słownikiem, więc gdyby nie znalazł się nikt znający lepiej, to mogę kombinować, ale tutaj niuanse są ważne, więc dobrze by było, gdyby ktoś znał lepiej niż ja...

[puskas]

Lidko moja ciocia skończyła rusycystykę, z tego co wiem pracowała też jako tłumacz, ale to było parę lat temu, a skomplikowane jakoś? Czy tylko instrukcja dawkowania?

[Lidka]

Ja kiedys tez uczyłam sie rosyjskiego i jakoś tam czytam ale tu potzreba by jakoś dokładnie do tego podejść. Ja nawet miałam już tłumaczenie ale z padniętym komputerem poleciało. A w tedy z rosjanami z pracy uzgadniałam.
Tu jest to z kociej strony
http://www.kitty.ru/Farmacy/Cykloferon.htm

No i prawdę mówiąć wystarczy poczytac ze zrozumieniem
MAła jest i domięśniowo i podskórnie i dożylnie. Choć na opakowaniu jest tylko domięśniowo i dożylnie.
Ale jeśli ktoś by to tak porządnie przetłumaczył to byłoby super.
Zwłaszcza ten kawałek

ПОКАЗАНИЯ:
- Чума плотоядных, вирусные энтериты, папилломатоз, аденовирусный ларинготрахеит, вирусный гепатит, грипп и другие ОРЗ у собак;
- Панлейкопения, калицивирусная инфекция, ринотрахеит, хламидиоз у кошек;
- В хирургии как ранозаживляющее и противовоспалительное средство;
- При лечении вторичных иммунодефицитов после операций, при демодекозе, микозах и новообразованиях.

Bo niektórzy nie chca mi wierzyć, że to nie tylko pp
Herpes też jest ale to chyba w tej ulotce z leku.

[mpacz78]

Dziewczyny czy ktoś z miau działa w rejonie Czechowice-Dziedzice?
Kompletnie nie mam pojęcia kto jest z tamtąd... gdzie uderzać, kogo pytać...
Potrzebna pomoc dla kociaka - kto mógłby pomóc?
Koszty pokryję.

[puskas]

Piąte przez dziesiąte rozumiem
ale co pomiędzy to nie bałdzo
ciocia nie odbiera, może już śpi, jutro zadzwonię

[puskas]

Dziewczyny czy ktoś z miau działa w rejonie Czechowice-Dziedzice?
Kompletnie nie mam pojęcia kto jest z tamtąd... gdzie uderzać, kogo pytać...
Potrzebna pomoc dla kociaka - kto mógłby pomóc?
Koszty pokryję.

Załóż nowy wątek, w tytule wpisz że szukasz kogoś, kto działa w Cz-Dz
będzie łatwiej, zamiast pytać gdzie popadnie

[phantasmagori]

Ja kiedys tez uczyłam sie rosyjskiego i jakoś tam czytam ale tu potzreba by jakoś dokładnie do tego podejść. Ja nawet miałam już tłumaczenie ale z padniętym komputerem poleciało. A w tedy z rosjanami z pracy uzgadniałam.
Tu jest to z kociej strony
http://www.kitty.ru/Farmacy/Cykloferon.htm

No i prawdę mówiąć wystarczy poczytac ze zrozumieniem
MAła jest i domięśniowo i podskórnie i dożylnie. Choć na opakowaniu jest tylko domięśniowo i dożylnie.
Ale jeśli ktoś by to tak porządnie przetłumaczył to byłoby super.
Zwłaszcza ten kawałek

ПОКАЗАНИЯ:
- Чума плотоядных, вирусные энтериты, папилломатоз, аденовирусный ларинготрахеит, вирусный гепатит, грипп и другие ОРЗ у собак;
- Панлейкопения, калицивирусная инфекция, ринотрахеит, хламидиоз у кошек;
- В хирургии как ранозаживляющее и противовоспалительное средство;
- При лечении вторичных иммунодефицитов после операций, при демодекозе, микозах и новообразованиях.

Bo niektórzy nie chca mi wierzyć, że to nie tylko pp
Herper też jest ale to chyba w tej ulotce z leku.

Spotkałam się też z opinią iż cykloferon sprowadzany z Rosji jest lepszy i bardziej ekonomiczny niż zylexis
Nie wiem ile w tym prawdy, ale może ulotka coś podpowie? Bo jeśli ta opinia jest prawdziwa, warta była by rozważenia.

[Jaaga]

Lidko, dlaczego nie miałby działac, skoro to lek antywirusowy, jak interferon? Ja zawsze podawałam Cykloferon na KK. Herpes i calci to też wirusy. Na samego herpesa świetny jest Enisyl-F, mozna tez podawać lek na ludzki herpes -Groprinosin, tylko gorzki i 2xdz.

Osobiście wolę Cykloferon niż Zylexis, bo jakos wydałam majątek na ten drugi, a róznicy żadnej nie widziałam. Tyle, że mozna go stosować nie tylko przy wirusach. Lubię równiez srebro koloidalne i mam w domu cały zapas. Działa grzybo-, bakterio i wirusobójczo, można dolewac do jedzenia i jest całkowicie nieszkodliwe.

[paanwi]

Przy okazji znacie może rosyjski? Trzebaby porzadnie przetłumaczyc ulotke cykloferonu.

Jak trzeba, to trzeba :>

Pod zdjęciami: po lewej "z ludzkiej apteki" po prawej "z wet. apteki"

Skład: roztwór 12,5% (250mg substancji aktywnej) w ampułkach po 2ml.

Działanie: Cykloferon rozpuszczalny w wodzie syntetyczny analog naturalnego alkaloidu z kultury Citrus grandis - stanowi niskomolekularny induktor a-interferonu w organizmie. Przejawia szerokie spektrum działania antywirusowego, ma lekkie działanie immunostymulujące. Wpływa regenerująco na uszkodzone tkanki i powłoki śluzowe. Normalizuje procesy wymiany w komórkach. Łączy wysoką biologiczną aktywność z niską toksycznością. Z organizmu wydalany jest przez nerki w ciągu 24 godzin w stanie niezmienionym.

Wskazania: Dżuma mięsożernych, wirusowe zapalenia (nieżyty) jelit,
papillomatosis (brodawczak?), adenowirusowe zapalenia gardła/krtani, wirusowe zapalenie wątroby, grypa i inne ostre choroby układu oddechowego u psów.
Panleukopenia, infekcje kaliciwirusowe, zapalenie tchawicy (rhinowirusowe), chlamydioza u kotów
W chirurgii jako środek przeciwzapalny i przyśpieszający gojenie
Podczas leczenia wtórnych immunodeficytów pooperacyjnych, demodeciodozy, grzybic i nowotworów.

Kompatybilność:
Jest kompatybilny i dobrze współdziała z wszystkimi preparatami objawowymi
Przy łączeniu z peparatami immunologicznymi, interferonem i antybiotykami obserwuje się wzmoncnienie i przedłużenie efektu leczącego.

Przeciwwskazania:
Wyczerpanie organizmu (I TO JEST IMHO WAŻNE! - dopisek paanwi)

Działania uboczne:
Przy silnym zawirusowaniu możliwe podwyższenie temperatury ciała po 4-8 godzinach od podania i fioletowa fluorescencja moczu.

Użycie:
- Domięśniowo, podskórnie lub dożylnie w 1, 2, 4, 6, 8 dniu.
- W ostrych stanach wprowadzać dożylnie w kombinacji z preparatami immuno (surowica, globuliny) i/lub interferonem.

Dozowanie:

Masa zwierzęcia (kg) dawka (ml/kg)
do 1 0,8
1-2 0,4
2-5 0,2
6-12 0,15
13-25 0,12
26-40 0,10
powyżej 40 0,08

Okres przydatności:
3 lata. Przechowywać w ciemnym miejscu w temp. od -5 do +30oC

[Mała1]

Tak tez andfor zostałas jednak na dzień dzisiejszy bez tymczasa, ups
ale proszę , niebawem, pewnie na dniach, znajdziemy dla Was kogos odpowiedniego
nie chcę na szybko dawać zagrozonego kociaka ze schroniska, który mógłby powaznie się rozchorować
Tylko nam nie uciekajcie

andfor-tak pisałam nawet tu do Ciebie, 21ego-przeoczyłas pewnie
Nie jesteście zlekceważeni w zadnym razie, tylko szczytem mojej nieodpowiedzialnosci byłoby dawanie Wam kociaka zagrozonego np pp.
Jak sama piszesz jestescie zieloni, normalnie się boje narobic Wam kłopotu
Jeśli to źle o moich decyzjach świadczy to ja juz nic nie wiem
Jeśli chcecie zostać DT musicie byc cierpliwi, nastawieni na zmiane planów nawet kilka razy dziennie
Tak to jest w tej kociej działalnosci- nikt nie jest w stanie wiedziec kiedy i gdzie napotka kota w potrzebie
i to takiego, który będzie odpowiedni do początkujacego DT
Jak dziewczyny pisały czekałam aż skończy sie kwarantanna biblioteczniaków i wczoraj dzwoniłam do ich ewentuyalnego DS, czy podtrzymuja propzycję.
Dzis mi maja dac odpowiedz i dzis miałam do Was dzwonić.
Zadzwoniłam wczoraj jak dowiedziałam się o Twoim wpisie- nie odbierasz telefonów- nie rozumiem.
DT są bardzo, bardzo potrzebne, miałaś do mnie numer-szkoda ,że nie zadzwoniłas sama jak miałas jakies wątpliwości
Zapraszałam rózniez do schroniska osobiscie Was
Przemyście to wszystko, jesli mąż się odobrazi to ja nadal chętnie skorzystam w Waszej propozycji
ale nadal uważam ,że podrzucenie Wam pierwszego z brzegu kociaka, który mógłby umrzeć byłoby duzo gorsze niz ,,narażenie,, Was na czekanie
.
Nawet jesli biblioteczanka do Was trafi będę sie jeszcze przez tydzień minimum o jej zdrowie martwić, choc dzis mijaja dwa tyg po szczepieniu, ale pierwszym
I przemyscie czy jestescie w stanie emocjonalnym tak naprawde zająć sie jakims zagrozonym kotkiem.
Bo to zawsze ryzyko, stres i niewiadoma.

[Mała1]

paanwi-bardzo dzięki
obiecałam komus ,że przesle tłumaczenie

mpacz78-załóz wątek, ja nie znam nikogo z tamtych okolic niestety

Dziewczyny-kto ma fotki Karolinki?
wklejcie tu plissss
jest na antybiotyku, chyba ciut lepiej, ale maupa jest straszna, juz lepiej sie ciut czuje i juz podanie jej zastrzyku jest trudne

jesli komus na coś nie odpowiedziałam, to sory
na prawde nie wyrabiam z pilnowaniem wszystkiego przez brak kompa w domu

...a w schronisku....

Kaska jest w lecznicy na obserwacji i na sanacji paszczy za kilka dni byc może
Niestety dzis kiepsko poczuł sie mały krówek jogurcikopodobny
bardzo sie martwie, bo jest dopiero 8 dni po szczepieniu
Jaaga- to on dostał zylexis od ciebie-mam wrazenie ,że walczy o zycie
wczoraj jeszcze roznosił klatkę

w schronisku nowe koty wczoraj zagosciły

-trikolorka-śliczna gdzies 5 miesięczna-podrzucona na zamkniety korytarz w bloku na 1000leciu-nikt jej tam nie zna
-trafiła biało-bura kotka z kopalni-tez podrostka-ale gadałm z ludźmi, mówiąc ,że szkoda, ze samisie nia nie chcą zaopiekować i wrócili wieczorem po nią
-młoda, gdzies 3 miesięczna czarna kotka, z parku chorzowskiego-dzis została zaszczepiona
w jej sprawie własnie andfor tez wczoraj do Ciebie dzwoniłam-szkoda ,że nie odebrałas bo dzis juz kicia miała kontakt z klatkami

w nocy trafił tez chory kot wolnozyjący-rano juz nie żył [i]
młody, czarny kocurek

u reszty kociastych bez zmian

domek zainteresowany Oliwiuerem niestety sie nie pojawił

natomiast do bardzo fajnego domu trafiła wczoraj Triszka- juz od rana mam relacje
i najmniejszy z biblioteczniaków-chłopaczek
drugi chłopak tez ma zaklepany dom
Jedna dziewczynka z nich najprawdopodobniej też, tylko musi przejśc kwarantanne w domu tymczasowym, poczekac na drugie szczepienie i nabrac odporności
Bo w tym domu jakis czas temu był kociak z pp
AgaMarlena-jesli andfor z TŻ obrazili sie na umór ( choć mam wielka nadzieje ,że jednak nie )-może Ty?
to własnie , jesli wszystko pójdzie dobrze będzie nie za długi tymczas
choc kk jak najbardziej może się przyplątać