WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

[Gibutkowa]

Turkawko, może Cię to zainteresuje http://www.ecokarma.pl/produkty.php

[jessi74]

Przy osiedlu, na ul. teczowej/kolejowej, konczy sie budowa - dalsza czesc osiedla. Sa tam mlode, oswojone kociaki, na moje oko ok. 4-5 miesiecy. Koledzy mowili ze jest mlodych KILKANASCIE!! Widzialam dwa, szaro-biale, mega ufne, dokarmiane przez pracownikow. Jak mieszkania zostana oddane do uzytku kociakom nie dosc, ze bedzie grozilo rozjechanie, to jeszcze ludzie.. Jednego, moze dwa, wezme do siebie i bede sie starala im dom znalezc, ale polecam miec to miejsce na uwadze..
Nie wiem nic na temat doroslych kotek, wpadlam na nie przypadkiem, jak kolegi szukalam..

okropnie dużo takich miejsc niestety nie mam żadnego pomysłu, może Toz ? albo Straż dla Zwierząt ?

[Marlon]

Zwracam się z ogromną prośbą do Was o zagłosowanie na nas!


Zwycięzcą październikowej ankiety wewnętrznej dot. Krakvetu Forum Miau zostały wolontariuszki, opiekujące się bezdomnymi zwierzętami Trójmiasta, tworzące
Pomorski Koci Dom Tymczasowy

Przed nami drugi, trudniejszy etap - ankieta schronisk na Forum KrakVetu.
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14300
W ubiegłym miesiącu nie udało się i wspólny kandydat przegrał.
Głosujemy na pozycję 8 (ósmą) - Pomorski Koci Dom Tymczasowy z Trójmiasta.

Banerek głosowania na PKDT w KrakVecie

Kod: Zaznacz cały

[url=http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14300][img]http://miau_miau2010.republika.pl/KV_PKDT.jpg[/img][/url]

Wydarzenie na FB http://www.facebook.com/event.php?eid=274723615893169


Instrukcja głosowania w Krakvecie:

1. wchodzisz na stronę http://www.krakvet.pl/forum
2. wciskasz link Rejestracja
3. wyskakuje regulamin rejestracji, a Ty zaznaczasz: Akceptuję
4. wyskakuje wniosek rejestracyjny, a Ty go wypełniasz: pole użytkownik, email, dwa razy hasło oraz wpisujesz kod z obrazka
i wciskasz"wyślij"
5. dostajesz na maila (często ląduje on w spamach), którego podałeś, wiadomość aktywacyjną i klikasz na ten przysłany link
6. logujesz się na Forum Krakvetu http://www.krakvet.pl/forum wpisując nazwę użytkownika i hasło
7. na forum wybierasz dział "Pomoc dla schronisk"
8. dalej wybierasz „Głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc - Październik 2011”
9. wyskoczy Ci ankieta- zaznaczasz pozycję 8 (ósmą) Pomorski Koci Dom Tymczasowy Trójmiasto i klikasz pod ankietą „wyślij”.

Jeśli jesteś zarejestrowany na KV i pamiętasz nick oraz hasło zaczynasz od punktu nr 6!

[mawin]

Jakbyście miały domek dla koteczki około rocznej, biało-rudej to jest u mojej siostry. Jest śliczna, spokojna, lubi inne koty i pilnie szuka DT/DS bo szfagier traci cierpliwość. Mają 3 koty w domu i więcej szfagier nie zniesie Koteczka pilnie szuka DT/DS.
[url][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/846/p1010078s.jpg/][/url]

Uploaded with ImageShack.us[/url]

[jessi74]

czy ktoś wie może w której z lecznic jeszcze przyjmują talony ? w Medvecie już niestety nie ma miejsc

[VeganGirl85]

http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-z ... Z325517777

22 października 2011 (sobota) późnym wieczorem wyszedł z domu i do dzisiaj nie wrócił nasz kot Maurycy. Zdarzyło się to po raz pierwszy od 7 lat. Maurycy jest nieufny wobec obcych, płochliwy, spacerował tylko w najbliższej okolicy, po zmroku, zawsze wracał na noc (ew. nad ranem).

Jest kastrowany. Szary pręgowany, z białymi “skarpetkami” na łapkach i niewielkim białym trójkątem (“krawatem”) na klatce piersiowej. Na szyi miał cienką skórzaną obrożę -czerwoną z małymi błyszczącymi kamyczkami. Do obroży przypięta była metalowa rozkręcana kapsułka (w środku karteczka z adresem, telefonami). Maurycy jest też zachipowany.

Zaginął w okolicach ul. Jerzego Kukuczki we Wrocławiu (“Osiedle Wysokogórskie”) -dzielnica Krzyki, Gaj-Południe, rejony tzw. nowej Akademii Medycznej przy ul. Borowskiej.

Możliwe, że coś go wystraszyło i zapuścił się poza teren osiedla...

Prosimy o informacje na e-mail: maurycy2011@amiga.pl
Lub o kontakt telefoniczny: 501 775 117 albo 509 368 186

Na znalazcę czeka nagroda!

[akna]

Bylam na teczowej, z tego co sie dowiedzialam, kotow jest tam masa, nikt z pracownikow pobliskich zakladow nie kojarzy oswojonych, ale na pewno takie sa. Maluch, ktorego wtedy widzialam podbiegl do auta i biegal mi pod nogami. W dzien jest tam bardzo glosno, budowy, zaklady, wiec nie ma szans na znalezienie nawet tych oswojonych, z daleka widzialam tylko w krzakach lezace, na terenach zamknietych, w sumie przez rozne chaszcze kilkanascie dojrzalam po obu stronach ulicy, wiec musi ich tam byc bardzo duzo. Ponoc ktos je tam dokarmia, ale za plotami jest jedno wielkie smietnisko. Jeszcze straz miejska sie paletala po ulicy, wiec ciezko bylo skakac przez plot na czyjs teren.

Moze ktos mieszka w okolicy i ma mozliwosc rozejrzenia sie tam? Ja sie postaram na dniach podjechac w nocy i znalezc chociaz tego ktorego wtedy widzialam, bo mnie on strasznie meczy. Jak bede wiedziala cos wiecej to popisze do TOZ-u itp. - nie bardzo sie znam - tego typu organizacje maja mozliwosc zalatwienia sterylek? Chociaz kocic?

Mniej - wiecej tutaj widzialam futerka przez krzaki (postaram sie fotke wrzucic, nie wiem jaki efekt bedzie)


Raczej dotad nie miewalam maluchow, raczej starsze w sytuacjach awaryjnych, typu ogloszenia wakacyjne "musze oddac natychmiast bo wyjezdzam, inaczej zostawie w schronisku". Jak juz znajde malucha, wystarczy ze go odrobacze do adopcji i zaznacze w umowie zeby przyszli wlasciciele zaszczepili (moje sa szczepione regularnie)? Jakbym miala szczepic, to mozna 2 tyg po odrobaczaniu? I gdzie w centrum u nas najtaniej?

[jessi74]

czy ktoś wie może w której z lecznic jeszcze przyjmują talony ? w Medvecie już niestety nie ma miejsc

przypomnę się

[mawin]

Bylam na teczowej, z tego co sie dowiedzialam, kotow jest tam masa, nikt z pracownikow pobliskich zakladow nie kojarzy oswojonych, ale na pewno takie sa. Maluch, ktorego wtedy widzialam podbiegl do auta i biegal mi pod nogami. W dzien jest tam bardzo glosno, budowy, zaklady, wiec nie ma szans na znalezienie nawet tych oswojonych, z daleka widzialam tylko w krzakach lezace, na terenach zamknietych, w sumie przez rozne chaszcze kilkanascie dojrzalam po obu stronach ulicy, wiec musi ich tam byc bardzo duzo. Ponoc ktos je tam dokarmia, ale za plotami jest jedno wielkie smietnisko. Jeszcze straz miejska sie paletala po ulicy, wiec ciezko bylo skakac przez plot na czyjs teren.

Moze ktos mieszka w okolicy i ma mozliwosc rozejrzenia sie tam? Ja sie postaram na dniach podjechac w nocy i znalezc chociaz tego ktorego wtedy widzialam, bo mnie on strasznie meczy. Jak bede wiedziala cos wiecej to popisze do TOZ-u itp. - nie bardzo sie znam - tego typu organizacje maja mozliwosc zalatwienia sterylek? Chociaz kocic?

Mniej - wiecej tutaj widzialam futerka przez krzaki (postaram sie fotke wrzucic, nie wiem jaki efekt bedzie)


Raczej dotad nie miewalam maluchow, raczej starsze w sytuacjach awaryjnych, typu ogloszenia wakacyjne "musze oddac natychmiast bo wyjezdzam, inaczej zostawie w schronisku". Jak juz znajde malucha, wystarczy ze go odrobacze do adopcji i zaznacze w umowie zeby przyszli wlasciciele zaszczepili (moje sa szczepione regularnie)? Jakbym miala szczepic, to mozna 2 tyg po odrobaczaniu? I gdzie w centrum u nas najtaniej?

TOZ ma możliwość załatwienia sterylek. Skontaktuj się z nimi koniecznie.

[czarno-czarni]

PROSZĘ O POMOC

w okolicy Carrefoura od strony tylnej - nie od Hallera tylko chyba Saperów (nie pamiętam nazwy) pod smietnikami koczował bardzo proludzki kot. W dzień grzeje się na parkingu sklepu pod autami....
Karmią go ludzie odpadkami, czasem siedzi w krzakach.

DZIŚ
moja mama go zabrała stamtąd do weta i do domu. To kotka, 1,5 roku, na oko zdrowa! I BARDZO przylepna, jakby zawsze była w domu, jeździła autem. U weta czuła się jak u siebie.

MOŻE KOMUŚ ZGINĄŁ TAKI KOT? DAJCIE PROSZĘ ZNAĆ , ROZPUSZCZAJCIE WICI.

kotka czeka u moich rodziców.

będa foty

[turkawka]

Kot u mamy Dagmary (słodka jest, mruczy, daje się miziać po brzuchu, wpakowała mi sie na kolana)

[Thorkatt]

ma serduszko na pyszczku

[iga5]

Dziewczyny wiem, ze każdy ma mnóstwo swoich kocich problemów ale musze zapytać o DT dla dwóch maluszków ze szpitala przy Traugutta. Miejscowa chuliganeria, zimno i prowizoryczne schronienie nie wróża dobrze. Mialysmy je dziś łapać ale odpadł nam z powodu awarii DT. To jak zwykle bardzo pilne, postawimy tam budki dla dorosłych ale maluchy trzeba zabrać.
tu watek s. 24 na dole viewtopic.php?f=1&t=129214&p=8134466#p8134466

[jessi74]

Dziewczyny wiem, ze każdy ma mnóstwo swoich kocich problemów ale musze zapytać o DT dla dwóch maluszków ze szpitala przy Traugutta. Miejscowa chuliganeria, zimno i prowizoryczne schronienie nie wróża dobrze. Mialysmy je dziś łapać ale odpadł nam z powodu awarii DT. To jak zwykle bardzo pilne, postawimy tam budki dla dorosłych ale maluchy trzeba zabrać.
tu watek s. 24 na dole viewtopic.php?f=1&t=129214&p=8134466#p8134466

[jessi74]

viewtopic.php?f=13&t=134910&start=15