MaryLux pisze:jozefina1970 pisze:A Mru i Pu dopowiadają, że ja też mogę grać... na nerwach
Wszystkie koty to potrafią...
potwierdzam wszystkimi kończynami, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogły być jakieś bezproblemowe
Moderator: Estraven
MaryLux pisze:jozefina1970 pisze:A Mru i Pu dopowiadają, że ja też mogę grać... na nerwach
Wszystkie koty to potrafią...
kokocha pisze:MaryLux pisze:jozefina1970 pisze:A Mru i Pu dopowiadają, że ja też mogę grać... na nerwach
Wszystkie koty to potrafią...
potwierdzam wszystkimi kończynami, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogły być jakieś bezproblemoweCała przyjemność z obcowania z kotami znika

jozefina1970 pisze:Ale to nie koty grają na nerwach tylko ich Duża - czyli ja- im, czyli kotom

MaryLux pisze:jozefina1970 pisze:Ale to nie koty grają na nerwach tylko ich Duża - czyli ja- im, czyli kotom
U nas jest tak samo

kokocha pisze:MaryLux pisze:jozefina1970 pisze:Ale to nie koty grają na nerwach tylko ich Duża - czyli ja- im, czyli kotom
U nas jest tak samo
No w sumie, ja chyba też czasem tak wnerwiam Amelkę, żeby mnie zjadła. Jak mnie czasem wzrokiem zmierzy... to strach się bać. A tak się dzieje kiedy mi na przykład coś spadnie, a ona śpi...![]()
kokocha pisze:Ja na przykład chciałabym śpiewać w chórkach
Amelka
A ja chcialbym grać na czymś co ma klawisze. o.
Władzio

kokocha pisze:jozefina1970 pisze:Albo jak chodzę i patrzę co robią - bo jest za cicho
![]()
![]()
Mam tak samo!

Haker1 pisze:kokocha pisze:Ja na przykład chciałabym śpiewać w chórkach
Amelka
A ja chcialbym grać na czymś co ma klawisze. o.
Władzio
To chodź do nas u nas w dużym pokoju jest pianino.
Można czasami po nim pochodzić i pograć.
Haker
zwierzak08 pisze:Cześć Ineczko

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości