16letnia niewidoma Mrówcia odeszła we własnym domu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 27, 2011 8:00 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

DrGarncarz bywa czasem na Śląsku, nie wiem dokładnie gdzie, ale może byłoby bliżej? A może wstąpiłby do Łodzi, to po drodze przecież? Gosiar miała niewidomą Bunię, pojęcia nie mam, jak to zrobił, ale kotka widzi, ma tylko lekko zamglone oczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 27, 2011 8:32 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Pytałam juz o to ale może gdzieś umknęło, czy Mrówcia ma jakieś ogłoszenia?
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 27, 2011 8:35 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

ewan pisze:Pytałam juz o to ale może gdzieś umknęło, czy Mrówcia ma jakieś ogłoszenia?

Tak, Mrówka jest intensywnie ogłaszana
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw paź 27, 2011 9:03 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

No to tylko pozostaje trzymać :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 27, 2011 9:44 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

:ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw paź 27, 2011 9:46 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Oby się domek szybciutko znalazł :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 27, 2011 10:30 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Przeczytałam cały wątek i muszę powiedzieć że jest mi bardzo przykro że przez ludzkie słowa cierpi kicia.Niestety sama doskonale wiem jakie nieporozumienie może wyjść ze źle napisanych postów.Zastanawiam się tylko po co łapanie za słówka itp?

Zmieniając temat chciałam napisać,że Mróweczka bardzo mi przypomina moją kicie Noone , którą zabrałam z łódzkiego schroniska , może ktoś jeszcze ją pamięta?
Była w dość podobnym stanie a to,że zamieszkała u mnie obudziło w niej nowe życie.Również Kizia Mizia miała u mnie swój cudowny czas ale niestety zabrała ją choroba.Jak nikt inny wiem,że jest bardzo mało czasu na to aby to kocie serduszko jeszcze poczuło ciepło prawdziwego domu i ludzkiej miłości...Kizia Mizia dała nam siebie tylko na rok,cały czas nie mogę pogodzić się z jej odejściem.
Pozostała pustka w sercu i pustka na kocyku,budce...ale wiem jedno odeszła najedzona,w cieple w moich ramionach,była szczęśliwa.Nie pozwólmy na to aby Mróweczka odeszła gdzieś samotnie,nie zdając sobie sprawy że ktoś się nią tak bardzo interesuje.Idzie zima,trudny czas,długie wieczory itp.Czy stary kot nie zasługuje na szacunek i ciepły kocyk?

Nie chce się wtrącać ale może napiszcie coś nowego o kici?Coś o jej stanie zdrowia,o reakcji na inne koty?Może bardziej dokładnie?
Ostatnio edytowano Czw paź 27, 2011 11:58 przez AniaRuszkowska, łącznie edytowano 1 raz
Anna R.
Koty: Puchatek,Adela,Gaston,Białas
Pies: Gizmo
Galeria moich zwierzaków: http://picasaweb.google.pl/Anula1985
Filmy moich zwierzaków: http://www.youtube.com/user/Abusive23

AniaRuszkowska

 
Posty: 104
Od: Nie paź 11, 2009 15:27
Lokalizacja: GG:7503042 Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 10:36 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Duszek na pewno postara się, aby kicia znalazła najlepszy domek pod słońcem, a my będziemy mocno trzymać za to kciuki.Kotka jest pod opieką, myślę,że już przytyła, jest jej ciepło, nie głoduje.Ona jest tak rozczulająca, że musi kogoś chwycić za serce.Kciuki za to :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 27, 2011 10:48 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

AniaRuszkowska pisze:Przeczytałam cały wątek i muszę powiedzieć że jest mi bardzo przykro że przez ludzkie słowa cierpi kicia.Niestety sama doskonale wiem jakie nieporozumienie może wyjść ze źle napisanych postów.Zastanawiam się tylko po co łapanie za słówka itp?

Zmieniając temat chciałam napisać,że Mróweczka bardzo mi przypomina moją kicie Noone , którą zabrałam z łódzkiego schroniska , może ktoś jeszcze ją pamięta?
Była w dość podobnym stanie a to,że zamieszkała u mnie obudziło w niej nowe życie.Również Kizia Mizia miała u mnie swój cudowny czas ale niestety zabrała ją choroba.Jak nikt inny wiem,że jest bardzo mało czasu na to aby to kocie serduszko jeszcze poczuło ciepło prawdziwego domu i ludzkiej miłości...Kizia Mizia dała nam siebie tylko na rok,cały czas nie mogę pogodzić się z jej odejściem.
Pozostała pusta w sercu i pusta na kocyku,budce...ale wiem jedno odeszła najedzona,w cieple w moich ramionach,była szczęśliwa.Nie pozwólmy na to aby Mróweczka odeszła gdzieś samotnie,nie zdając sobie sprawy że ktoś się nią tak bardzo interesuje.Idzie zima,trudny czas,długie wieczory itp.Czy stary kot nie zasługuje na szacunek i ciepły kocyk?

Nie chce się wtrącać ale może napiszcie coś nowego o kici?Coś o jej stanie zdrowia,o reakcji na inne koty?Może bardziej dokładnie?



Aniu, pieknie napisalas.
bardzo sie wzruszylam, ciesze sie , ze Kizia Mizia miala szczescie zaznac milosci i odeszla spokojna i kochana :1luvu:

...I poryczalam sie... :(
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw paź 27, 2011 11:33 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Ania i jej Nitro pisze:
AniaRuszkowska pisze:Przeczytałam cały wątek i muszę powiedzieć że jest mi bardzo przykro że przez ludzkie słowa cierpi kicia.Niestety sama doskonale wiem jakie nieporozumienie może wyjść ze źle napisanych postów.Zastanawiam się tylko po co łapanie za słówka itp?

Zmieniając temat chciałam napisać,że Mróweczka bardzo mi przypomina moją kicie Noone , którą zabrałam z łódzkiego schroniska , może ktoś jeszcze ją pamięta?
Była w dość podobnym stanie a to,że zamieszkała u mnie obudziło w niej nowe życie.Również Kizia Mizia miała u mnie swój cudowny czas ale niestety zabrała ją choroba.Jak nikt inny wiem,że jest bardzo mało czasu na to aby to kocie serduszko jeszcze poczuło ciepło prawdziwego domu i ludzkiej miłości...Kizia Mizia dała nam siebie tylko na rok,cały czas nie mogę pogodzić się z jej odejściem.
Pozostała pusta w sercu i pusta na kocyku,budce...ale wiem jedno odeszła najedzona,w cieple w moich ramionach,była szczęśliwa.Nie pozwólmy na to aby Mróweczka odeszła gdzieś samotnie,nie zdając sobie sprawy że ktoś się nią tak bardzo interesuje.Idzie zima,trudny czas,długie wieczory itp.Czy stary kot nie zasługuje na szacunek i ciepły kocyk?

Nie chce się wtrącać ale może napiszcie coś nowego o kici?Coś o jej stanie zdrowia,o reakcji na inne koty?Może bardziej dokładnie?



Aniu, pieknie napisalas.
bardzo sie wzruszylam, ciesze sie , ze Kizia Mizia miala szczescie zaznac milosci i odeszla spokojna i kochana :1luvu:

...I poryczalam sie... :(



I ja sie poryczalam - Aniu pieknie napisalas, ale tez bardzo madrze :ok: :ok: :ok:
Prosimy Duszka o wziecie pod uwage Twoich pytan i sugestii :1luvu: :1luvu: :1luvu:
O Kizi Mizi tez czytalam i dzieki Ci za to co dla Niej zrobilas :1luvu:

Mroweczko ciagle mysle o Tobie :1luvu: i nadal trzymam :ok: :ok: :ok: za wymarzony domek :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Czw paź 27, 2011 11:45 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Noonkę pamietam, starsza kotunia z klapniętym uszkiem.
Tak się cieszę, że ma taki super domek :ok:
Mam nadzieję, że Mróweczce też się poszczęści :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 11:51 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Ja też czytałam wątek o Kizi Mizi, szkoda że się bieduli nie udało :cry: Ale spędzila dobry czas u Ciebie Aniu w kochającym domku. Może Mróweczka też taki domek znajdzie - musi znaleźć :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 27, 2011 12:19 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

ewar pisze:Duszek na pewno postara się, aby kicia znalazła najlepszy domek pod słońcem, a my będziemy mocno trzymać za to kciuki.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 27, 2011 20:42 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Nie mogę się doczekać nowych,DOBRYCH wieści o Mrówci.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 27, 2011 20:46 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona schron Łódź

Podrzucę chociaż, żeby koteczka nie spadała. Dobrej nocy maleńka, niech Ci się domek przyśni :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 13 gości