Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
WłasnyKocie pisze:Miaudoberek!
To gratulacje Teosiu dla Ciebie i Dużej. U mnie też nie małe zawirowania... W trakcie moich harców gdzieś trzasnęłam mocniej główką i oczko mi płakało. Nic dużej nie mówiłam, ale ona chodziła i gapiła się na to oko i gapiła, aż w końcu nie wytrzymała i bach! do weterynarza... A tam - jak wyrok - uszkodzenie rogówki... myślałam, że umrę na miejscu jak usłyszałam "seria zastrzyków" i " zakrapianie oka min 3xdziennie" . Duża mało się też nie popłakała(ze strachu), ale dałyśmy radę i już jest dobrze. Ale powiem Wam jedno - zastrzyki są be! fuj! i ja już nie chcę!
Miauuuu! Lunka
Teeo pisze:Ja też z tymi calymi zastrzykami to duzo klopotow mialem, wiecie jak bolą te od grzybicy.
niedawno mialem tez od jakich tam chorob.
No i już niedługo zapowiadają mi moje jak to duzi sie wyrazaja "odmężczenie" aż się boje pomyśleć
wasz Teo
Teeo pisze:Ja też z tymi calymi zastrzykami to duzo klopotow mialem, wiecie jak bolą te od grzybicy.
niedawno mialem tez od jakich tam chorob.
No i już niedługo zapowiadają mi moje jak to duzi sie wyrazaja "odmężczenie" aż się boje pomyśleć
wasz Teo
Teeo pisze:Ja tam i tak będę protestować z całych sił.
A myślicie że kiedy będą chcieli mmi to zrobić ?
Bo duża się nie może zdecydować, raz mówi że jak będę miał 5 miesięcy raz że jak osiem.
Ja też pozdrawiam
Teo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek, Tundra, welon i 534 gości