HARNAŚ

» Śro paź 26, 2011 17:40 Re: Mój pierwszy kot

Ktoś mi wytłumaczy, dlaczego mój kot uwielbiam leżeć na butach?
idzie, kładzie się na buty i tak leży ...

» Czw paź 27, 2011 1:02 Re: Mój pierwszy kot

koty dość specyficznie reagują na zapach męskiego potu[szczególnie dużej ilości-feromony].
zobacz jego reakcję na koszulkę po treningu jakimś.

» Czw paź 27, 2011 18:53 Re: Mój pierwszy kot

Mój kot wącha wszystkie buty

No i leży w nich oczywiście

» Nie lis 20, 2011 13:45 Re: Mój pierwszy kot

Harnas miał karmę ROYAL po zmianie z PRO PLAN na którą reagował krwią w kale i rzadką kupką.
Zmieniłem mu ROYAL ponieważ nie lubił tej karmy, i nie chciał jej jeść , schudł.
Kupiłem ROYAL dla kotów ok 12 mies dla kotów z wrażliwym przewodem pokarmowym, i znów to samo krew... i rzadka kupka...
Co zrobić? Jak znaleźć dobrą karmę, żeby mu smakowała i nie było takich problemów?
Jakieś badania?

» Nie lis 20, 2011 16:48 Re: Mój pierwszy kot

od kiedy po zmianie karmy występują te objawy?
do tygodnia rozwolnienie[ale bez krwi...] jest w normie.

zrób badanie kału,min.na pasożyty.
skonsultuj się z wetem oczywiście.

spróbuj inną karmę weterynaryjną,nie rc,tylko np.Trovet albo Hills dla wrażliwych brzuszków.

» Pt gru 02, 2011 19:02 Re: Mój pierwszy kot

Zaczęło się od wysokiej gorączki ...
od 2 tygodni walczę o życie Harnasia ....
Nie ma nowotworu, tyle dobrego... , badania wykazały zapalenie...
GÓRAL NIGDY SIĘ NIE PODDAJE!

Obrazek

» Pt gru 02, 2011 19:20 Re: Mój pierwszy kot

jest tak cudny , ze sledze watek

skad to szycie na brzuszku ?

» Pt gru 02, 2011 19:46 Re: Mój pierwszy kot

LunaKlara pisze:jest tak cudny , ze sledze watek skad to szycie na brzuszku ?

miał biopsję

» Śro gru 07, 2011 17:27 Re: Mój pierwszy kot

MOŻE KTOŚ POMOŻE ...

Kot ma cały czas gorączkę.
Białaczka nie, nowotwór nie, HIV nie...
Bilirubina 220, ogromna!
Kot jest żółty.
Powiększone węzły chłonne.
Dostane różne antybiotyki i nic!
Aktualnie 1/8 UNIDOX 100mg....
i nic nie wiadomo...

CO ROBIĆ?

» Śro gru 07, 2011 17:48 Re: Mój pierwszy kot

ojej,weszłam a tu takie wieści

» Śro gru 07, 2011 17:49 Re: Mój pierwszy kot

Mass, witaj, wysłałam pw. Może coś pomoże.

» Śro gru 07, 2011 17:51 Re: Mój pierwszy kot

Zatkane przewody żólciowe? Kamienie? Pewnie rzadkie, ale też powodują żóltaczkę.

» Śro gru 07, 2011 18:01 Re: Mój pierwszy kot

Strzeliła mu wątroba, kolejny przykład kota z pseudo i tego co się potem z takim kotem dzieje

, a porównywanie go do kotów z hodowli Marty jest jak porównanie malucha z ferrari, twój nawet SIBa nie przypomina, ot zapłaciłeś za chorego dachowca, który twoją nieodpowiedzialność przypłaci zdrowiem, a może nawet życiem

» Śro gru 07, 2011 18:07 Re: Mój pierwszy kot

Satyr77 pisze:Strzeliła mu wątroba, kolejny przykład kota z pseudo i tego co się potem z takim kotem dzieje , a porównywanie go do kotów z hodowli Marty jest jak porównanie malucha z ferrari, twój nawet SIBa nie przypomina, ot zapłaciłeś za chorego dachowca, który twoją nieodpowiedzialność przypłaci zdrowiem, a może nawet życiem

Fajny tekst w momencie, gdy dziewczyna walczy o życie kota

I durny do tego. Ten kot przypłaci życiem nieodpowiedzialność MASS?

Czyli gdyby go nie kupiła, to by nie zachorował? Polecam kurs logiki.
EDIT: Błąd w nicku

» Śro gru 07, 2011 18:08 Re: Mój pierwszy kot

Satyr77 pisze:Strzeliła mu wątroba, kolejny przykład kota z pseudo i tego co się potem z takim kotem dzieje , a porównywanie go do kotów z hodowli Marty jest jak porównanie malucha z ferrari, twój nawet SIBa nie przypomina, ot zapłaciłeś za chorego dachowca, który twoją nieodpowiedzialność przypłaci zdrowiem, a może nawet życiem

Wiesz Satyr, człowiek ma kochanego kota, który choruje. Jest mu bardzo ciężko, patrzy na swojego ulubieńca i cierpi psychicznie, chce w jakis sposób pomóc. Stara się bardzo nie byc bezsilny. Szuka pomocy.

Pomożesz? Czy stac Cię tylko na cynizm w tej strasznej dla kota i jego właściciela chwili?

HARNAŚ

Kto przegląda forum