Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2011 21:25 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

W grudniu!!! :ok:
W listopadzie nie mam pensji, bo mam płacone z góry, a ZUS płaci za zwolnienie z dołu. :(
Listopad jestem bez forsy. :roll:
Podpatrzyłam i on mi się bardziej beżowy niż brązowy wydaje.
Ale ten niebieski!! :mrgreen: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 21:29 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Przyjrzałam się lepiej. :wink:
Ten odcień brązobeżu :wink: może być! :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 21:31 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

z tego co widziałam u Ciebie na zdjęciach to ten niebieski pięknie by się wpasował :ok: kawa nawet z dużą ilością mleka to nie w tej kolorystyce :?

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 26, 2011 21:31 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Święty Mikołaj przyniesie kotom prezent pod choinkę, grzeczne były to im się należy :twisted: .

To nie jest typowy beż i też nie jest to typowy brąz, coś pomiędzy :mrgreen: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro paź 26, 2011 21:38 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Obydwa mi się podobają. :mrgreen:
Przyznaję, że niebieski bardziej.
Jak ja wytrzymam teraz do grudnia?! 8O :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 21:39 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

dziewczyny a tak naprawdę to kij z kolorem 8O byle kotki były szczęśliwe i zadowolone :1luvu:
no cóż może jakiś szybki kredycik :roll:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 26, 2011 21:47 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Kredycik niekoniecznie, ale jakieś karkołomne kombinacje będą moim udziałem. :lol:
Wiecie, jak lubię "dziś pytanie- dziś odpowiedź". :wink:
Innymi słowy - napaliłam się! :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 21:49 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

dobrze,dobrze :spin2: kotki będą miały radochę :catmilk:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 26, 2011 21:50 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Mi one też się podobają, tylko,że gdzie ja bym to ustawiła.. Ceny też są niemałe ale po pół roku oszczędzania myślę, że bym uzbierała na jakiś :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Śro paź 26, 2011 21:52 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Ja też się w dokładnie taki sam sposób napalam, odraczanie terminu na niewiele się zwykle zdaje bo się kręcę, kombinuję jakby tu... :mrgreen:
Ja mam tylko nadzieję, że się kocińcowi spodoba i nie będzie wtopy jak z szyjami indyczymi :twisted: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro paź 26, 2011 21:59 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Ja myślę,że skoro moje łażą mi po meblach i szafkach kuchennych, to tym chętniej się przerzucą na taki drapak
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Śro paź 26, 2011 22:00 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Kiepska jestem w oszczędzaniu. :oops:
Jak próbuję coś zaoszczędzić, to zawsze wypełznie jakiś nowy priorytet i po oszczędzaniu. :roll:
A już jak mi jakiś grosz z pensji zostanie, to zawsze coś się wydarzy!
Albo mi szybę wytłuką, albo radio ukradną, albo samochód się sknoci. :evil:
Mamy z Kiką drobną niezgodność zdań.
Jej się bardziej podoba ten brązowo/beżowy, mnie ten niebieski.
W tak drobnych kwestiach nie jestem uparta. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 22:04 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

zapytaj Miodzia który woli :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 26, 2011 22:07 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

:ryk: Znam jego odpowiedź!!
:kotek: - "NAJWYŻSZY!!!" :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2011 22:10 Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

Ja bym musiała mieć oba :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 40 gości