25 kotów żadnego pana,Potzrebna kasa na sterylki ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 14:32 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Trzeba wejść w pioerwszy post i dać fukcję "zmień".
Potem można tytuł zmienić.

ta kotka nie rodziła przypadkiem?
A może cos zjadła czego nie strawiła.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 25, 2011 14:59 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

PRÓBOWAŁAM ALE MOGE DOPISAĆ TYLKO KILKA SŁÓW I KONIEC :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto paź 25, 2011 15:07 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Bo w tytule niestety jest ograniczona ilość znaków.
Musisz jakoś hasłowo wymyślić

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 25, 2011 15:37 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Ta kotka jest najszczuplejsza nie widziałam jej z brzuchem , i nie ma mleka nie wiem co jest grane .Jutro tam pojade zobacze jak wyglada i najwyżej bede musiała ja zabrać do weta :( , znowu wet ale co jak będzie źle samo jej nie przejdzie ....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto paź 25, 2011 15:53 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

A puki co to może wypatrzy jakaś dobra dusza i pomożemy Lidzi wspólnie zorganizować troszkę jedzonka dla kociaków :!: :!:
Anna Kubica
 



Post » Śro paź 26, 2011 20:13 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Kolejne kociaki w tych szarych to trzy panny i jednej łapka wisi :( tylna jakiś uraz albo człowiek .a tamte nie podejrzałam a ten pręgowany co jakie cudo , ale się boi .....Dziś jedną czarną koteczke złapałam i mam ją w altanie jest oswojona , może będe miała dla niej domek a jak nie to ja wykastruje i wypuszcze tam w ośrodku inaczej nie dam rady ale mam nadzieje że domek wypali ....Zdjęcie poniżej to koteczka którą złapałam .;)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22


Post » Śro paź 26, 2011 21:00 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Śliczne koty:(
A zapisałaś sie do kasy kastracyjnej?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 26, 2011 22:53 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

To jest ta oswojona koteczka ... śliczna ,oby domek wypalił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Czw paź 27, 2011 10:11 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Nie zapisałam się jeszcze zapomniałam :( :oops: , bo z tymi kotami mam urwanie głowy .I jeszcze w osrodku jest kotek średniak dość dobrze sobie radził a wczoraj tak sie przewracał nie miałam już transportera , widocznie zimno mu nie służy i musze jutro po niego jechać mam dlka niego domek żeby tylko mi się udało go złapać :( , i rano byłam z sunią na zabiegu i nie robił wet nic bo to guz nieoperacyjny , i ma jeszcze 4 mniejsze więc puki jeszcze nie widać że ją boli ma apetyt to jest , chyba ze urośnie taki duży ze będzie miła problem z chodzeniem już ma jak pięść ale sobie radzi , to wtedy juz nic nie zrobie i będe musiała ją u..... :( .Ale na razie zadowolona że przyjechała z powrotem . :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw paź 27, 2011 17:07 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

No właśnie mam problem kotke złapałam i co domek chyba jej nie weźmie bo zaczał się bać ze z kotami się nie dogada a ona przecież żyła w stadzie , bym musiała ją wysterylizować i wypuścić w ośrodku bo u mnie za bardzo sie boi psów a na działce ona za bardzo lgnie do ludzi a u mnie ludziska koty przeganiają więc w ośrodku będzie jej lepiej :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw paź 27, 2011 17:09 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

Juliśka dzwonie w sprawie tych budek i masz nr. wciąż niedostępny :( , wszystko się pieprzy ..........

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt paź 28, 2011 21:23 Re: Pomóżmy im przetrwać zimę , sama nie dam rady !

lidka02 pisze:No właśnie mam problem kotke złapałam i co domek chyba jej nie weźmie bo zaczał się bać ze z kotami się nie dogada a ona przecież żyła w stadzie , bym musiała ją wysterylizować i wypuścić w ośrodku bo u mnie za bardzo sie boi psów a na działce ona za bardzo lgnie do ludzi a u mnie ludziska koty przeganiają więc w ośrodku będzie jej lepiej :(

Lidzia niech domek chociaż spróbuje :!: przekonaj ich :!:
Anna Kubica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Katzi_, Majestic-12 [Bot], puszatek i 178 gości