Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vip0 pisze:No właśnie pan zajmujący sie naprawami i czyszczeniem piecy tak mi powiedział, że albo trzeba wynieść wszystko z pomieszczenia, albo porządnie poprzykrywać, bo ten pył sie wszędzie wdziera...
taizu pisze:vip0 pisze:No właśnie pan zajmujący sie naprawami i czyszczeniem piecy tak mi powiedział, że albo trzeba wynieść wszystko z pomieszczenia, albo porządnie poprzykrywać, bo ten pył sie wszędzie wdziera...
Ty decydujesz
Na węgiel możemy się ściepnąć po brykiecie...
Koza z kolei mogłaby służyć jako awaryjna kuchenka - herbata itp
kotx2 pisze:taizu pisze:vip0 pisze:No właśnie pan zajmujący sie naprawami i czyszczeniem piecy tak mi powiedział, że albo trzeba wynieść wszystko z pomieszczenia, albo porządnie poprzykrywać, bo ten pył sie wszędzie wdziera...
Ty decydujesz
Na węgiel możemy się ściepnąć po brykiecie...
Koza z kolei mogłaby służyć jako awaryjna kuchenka - herbata itp
taka koza nagrzewa chyba pomieszczenie do 60 m o ile sie nie mylę,palić mozna drewnem i węglem,pamiętajmy:śmieci nie palimydbamy o środowisko
![]()
vip0 pisze:Marysia kiedys pisała, że ktoś z fb chciał mi pomóc kupić węgiel, ale teraz to nie wiem...
Gdyby węgiel był, to zrobiłabym ten piec, bo naprawdę warto, jest duży, a jak się napali, to ciepło trzy dni trzyma.
kotx2 pisze:vip0 pisze:Marysia kiedys pisała, że ktoś z fb chciał mi pomóc kupić węgiel, ale teraz to nie wiem...
Gdyby węgiel był, to zrobiłabym ten piec, bo naprawdę warto, jest duży, a jak się napali, to ciepło trzy dni trzyma.
powiem szczerze ,ze mnie osobiscie przerazają rachunki za prądpo za tym mieszkanie musiałoby byc cały czas grzane ,zeby się nie wyziebiło,bo ponowne nagrzanie go do danej temperatury to duzy pobor energii
joluka pisze:jeśli mogę się wtrącić w "grzewczą" dyskusję... - całym sercem polecam kozę!!! nie potrzeba specjalnych podłączeń i instalacji, tylko wyprowadzenie rury na zewnątrz (można normalnie "dziurą" w ścianie, tylko dobrze trzeba oczywiście zaizolować wokół wylotu), palić można drewnem, brykietami i genialnie wręcz ogrzewa dużą nawet przestrzeń!!!
my mamy kozę w salonie, taką z szamotem wewnątrz, obłożoną ceramicznymi kaflami i z dużą szybą frontową - służy tylko w zasadzie do celów dogrzewania się jesienią/wiosną, gdy nie włączamy już lub jeszcze pieca gazowego, a zimą palimy w niej dla przyjemności w zasadzie - ale u nas potrafi w sensie dosłownym ogrzać praktycznie cały dom - ciepło rozchodzi się po całym parterze i klatką schodową na górę - koza błyskawicznie się rozgrzewa, oddaje ciepło całą powierzchnią kafli (na górnej płycie można podgrzewać np. herbatkę w dzbanku), a przez szybę cudnie widać strzelające płomienie!
![]()
w takiej kozie wcale nieduża ilość opału daje naprawdę mega dużo ciepła - to nie tylko bardzo ekonomiczny, ale i wygodny sposób grzania, bo popiół spada do specjalnej szuflady/popielnika przez ruszt dolny
w kozie żeliwnej podobno żar utrzymuje się też bardzo, bardzo długo i ciepło rozchodzi się po domu...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 13 gości