PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 16:31 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Dziewczyny, jak rozrabiacie Imaverol do spryskiwania żeby był?
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto paź 25, 2011 17:59 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

oj ja nie wiem. Dostałam gotową strzykawkę z przykazem rozrobienia ze szklanką wody.
Ale ile było w strzykawce to sobie nie przypomnę...

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 27, 2011 7:28 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Jak tam Edek?! jojoj ciocia mamrot bardzo zainteresowana...

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob paź 29, 2011 12:38 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Wiadomość z ostatniej chwili: Edward już w domu ;) !!!!
Na razie zwiedza, a wszystkie koty burczą/prychają/syczą.

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 29, 2011 17:01 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

maryjane82 pisze:Wiadomość z ostatniej chwili: Edward już w domu ;) !!!!
Na razie zwiedza, a wszystkie koty burczą/prychają/syczą.

Dawaj foty jak tam wygląda nasz 'przystojniak' :)
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 29, 2011 20:21 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Edward lata po chałupie, nie zdrzemnął się przez cały dzień ani na minutę ;)
Uczy się bawić... piórkami, piłeczką ;) Dla niego to wszystko nowość ;)
No i biega ;) Wreszcie po miesiącu spędzonym w boksie może rozprostować kości ;) A brzuch ma wielki jak bęben ;)

W lecznicy wydawało mi się, że wygląda już normalnie, w porównaniu z zeszłym tygodniem sierść ma dużo lepszą.
Ale jak przywiozłam go do domu i porównałam z moimi kotami to niee... ;) nadal wygląda jak skrzyzowanie kota ze szczurkiem i nietoperzem ;D

Fotki jutro.

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 30, 2011 9:12 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

maryjane82 pisze:Edward lata po chałupie, nie zdrzemnął się przez cały dzień ani na minutę ;)
Uczy się bawić... piórkami, piłeczką ;) Dla niego to wszystko nowość ;)
No i biega ;) Wreszcie po miesiącu spędzonym w boksie może rozprostować kości ;) A brzuch ma wielki jak bęben ;)

W lecznicy wydawało mi się, że wygląda już normalnie, w porównaniu z zeszłym tygodniem sierść ma dużo lepszą.
Ale jak przywiozłam go do domu i porównałam z moimi kotami to niee... ;) nadal wygląda jak skrzyzowanie kota ze szczurkiem i nietoperzem ;D

Fotki jutro.


Marta przepraszam, zapomniałam o tych fotach przed wyjazdem. A jak widzę, nie zdołam naprawić zaległości, bo Edułard już u Ciebie. Postaram się jakoś inaczej może zadośćuczynić?!
Możesz go wystawiać jako krzyżówkę kota devona REXA! z długowłosym. zwyczajnie geny długowłose i REXA rozłożyły się nierównomiernie:)
żartuję. kochany jest i słodki. bardzo żywy i bardzo spragniony był towarzystwa. fajny kociak. miał jednak duzo szcześcia w tym pechu!!! :)

menial

Avatar użytkownika
 
Posty: 297
Od: Czw lis 12, 2009 22:15

Post » Nie paź 30, 2011 11:27 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Nadrabiam dziś zaległości.
Po pierwsze: prezentuję Wam Koko, 4-mczną szylkretkę. Jaka ona cudna! Nie widziałam nigdy takiego umaszczenia. Sami zresztą oceńcie.
Kicia od razu dogadała się z moimi kotami. Moi rezydenci na nowości reagują coraz lepiej, co mnie bardzo cieszy, ale Koko zaprzyjaźniła się najbardziej z Dżiną ;)
Nawzajem futerka sobie czyszczą. Poza tym tłuką się, aż futro po domu leci.
Koko uwielbia spać do góry nogami i jeść parówki. Uwielbia też zabawy z piórkiem.
ObrazekObrazek

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 30, 2011 11:33 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Eduardo jest pociechą. Nie umie chodzić "po kociemu". Zero gracji, kocich ruchów, za to kupa śmiechu.
Jest odkurzaczem: Wszystkie miski opróżnia, jak tylko pozostałe koty przestaną okazywać nimi zainteresowanie.
Muszę chyba zacząć jednak racjonować mu jedzenie, bo niedługo brzucho mu pęknie.
Poza tym jest niezwykle uroczy, mimo że brzydki jak noc.
Tuli się, mruczy jak tylko poczuje ciepło ludzkiego ciała, próbuje bawić się z niewdzięcznymi nietowarzyskimi tymczasowymi dziewczynami.
Ciekawa jestem jakie będzie miał futro. Zczarnieje? Czy taki płowo-dymny zostanie?
Mam ubaw z niego, gdy się czasem zjeży. Jego ogon wygląda wtedy jak taka długa szczotka do mycia butelek.
Poza tym Edward skradł moje serce.
P.S. Jeszcze tydzień mam go faszerować ketokonozalem i wpuszczać maść do uszu.
ObrazekObrazek
Obrazek

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 30, 2011 11:41 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Obrazek
moje trzy tymczasowe dziewczynki: od lewej: Dżina, Koko, Beksi.

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 30, 2011 13:09 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Koko cudna szylka, ale takie to szalone są :wink: .
Edzik wygląda dużo lepiej.
Co do futra to nie wiem, mój Oluś jak go znalazłam był taki zrudziały a teraz ma czarne futerko ale w nim pełno białych włosków - taki trcohę pieprz z solą, nie wiem też czy to jakaś faza przejściowa czy taki będzie. Tak jak Bazylka - pieprz z solą, ciekawe czy zczernieje.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 30, 2011 17:46 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Ediś :1luvu: nareszcie w domku :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 31, 2011 11:13 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Edi... tulę do serca.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 31, 2011 15:14 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

[quote=" ja w niedziele znalazłam zaropiałą wychudzoną kotkę, jest w łazience... tym sposobem moje ciche pomysły na wzięcie Ediego padły...[/quote]
Maleńka nie dala rady, za późno pomoc przyszła... hasa już wolna od cierpienia. smutno

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon paź 31, 2011 22:14 Re: PKDT - DT u maryjane82 - moje i nie moje sierściuchy ;)

Dziś ok. 21.00 Edwart wypadł z balkonu... z 3 piętra.
Nie wiem nawet jak na niego wyszedł. Musiał mi śmignąć pod nogami jak wynosiłam pranie.

Mam odruch liczenia wszystkich kotów co chwilę, a zwłaszcza sprawdzania gdzie jest Edward, więc jego brak szybko odnotowałam. Przeszukałam mieszkanie i z nerwem pobiegłam na dwór, pod balkon.
I oczywiście był tam. To było jakieś fatalne deja vu sprzed 3 lat, gdy to samo stało się z Sajgusiem.
Chwyciłam go na ręce, pisknął, w domu okazało się, że coś nie tak jest z jedną łapką.
Błyskawicznie pojechałam do Bandury - nie jestem z tego dumna, ale byłam po 2 lampkach wina...
USG nic nie wykazało, a łapa najprawdopodobniej złamana.
Jutro jadę jeszcze raz. Edward dostanie narkozę i będzie miał zrobione zdjęcia.
Boże.... co za fatalny finał trzeciego dnia w domu!! Tak się cieszyłam, że Ed świetnie sobie radzi, że jest żywy, że biega z innymi kotami... a teraz najprawdopodobniej czeka go gips.
I to wszystko przez moją cholerną nieuwagę.
Ryczę ;(

maryjane82

 
Posty: 216
Od: Nie paź 03, 2010 16:09
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 14 gości