Krewni i znajomi Filusia i Pana Klaka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2011 12:58 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

'felis" jest b.skromna, nie wspomina, że ciągle ma tymczasy, jeszcze nie odpoczęła po koteczce, a już w sobotę wzięła ze schroniska dwa maluchy, w tym niewidomą całkiem kiciunię.
Ewa, jesteś wspaniała, koci aniele :1luvu:

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 24, 2011 17:17 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

mb pisze:
Jagoda* pisze: Kiciusie przyjechały na badania do Uniwersyteckiej Poliliniki Weterynaryjnej, Filuś miał rano pobrana krew, Klakier, jutro.
Chłopaków obejrzą specjalisci, jak bedę miała wiesci , napiszę.
Trzymajmy kciuki!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Zatem za zdrówko i za najlepszy domek dla Kitusiów :ok: :1luvu:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Wto paź 25, 2011 7:33 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Bagienka pisze:Dobry wieczór :kotek:
Czy chłopcy są ze sobą zżyci? Lepiej im będzie razem w jednym domu, czy w osobnych?
I jak sprawy kuwetkowe się mają?
:kotek:


Wiecie co kryje się za tymi pytaniami?

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 25, 2011 7:33 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Bagienka pisze::kotek:
Z niecierpliwością czekam na wyniki badań chłopaków, mam nadzieję, że wszystko będzie ok :ok:


a za tą troską?

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 25, 2011 9:00 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Czy słusznie się domyślam, że......... :?: :D

Nawet nie śmiem napisać wprost, żeby nie zapeszyć :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 25, 2011 10:56 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

:kotek:
No cóż, chyba pora napisać wprost:
zaproszenie dla chłopaków bezterminowo aktualne :!:
Domek na Roztoczu czeka :)
:kotek:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Wto paź 25, 2011 11:00 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Bagienka pisze::kotek:
No cóż, chyba pora napisać wprost:
zaproszenie dla chłopaków bezterminowo aktualne :!:
Domek na Roztoczu czeka :)
:kotek:



ojeja :D
Po cichu mialam nadzieje, ale teraz to :ryk: :piwa: :mrgreen: :lol: :D :P :dance: :dance2: :catmilk: :cat3: :balony:

Swietna wiadomosc :!: Tak sie ciesze :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto paź 25, 2011 12:23 przez Ania i jej Nitro, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto paź 25, 2011 11:34 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Hurraaaaaa :dance: :dance2: :balony: :dance: :dance2:

Jak cudownie :!: :D
Niesamowicie sie cieszę :D Tak strasznie żal było mi tych biedaków.

Bagienka - :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 25, 2011 16:18 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Bagienka pisze::kotek:
No cóż, chyba pora napisać wprost:
zaproszenie dla chłopaków bezterminowo aktualne :!:
Domek na Roztoczu czeka :)
:kotek:


Jejku jaka cudowna wiadomość :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: aż się poryczałam :oops: :oops: :oops: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Kita, Tytus i Tola zapraszają http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148874


Obrazek Obrazek

zwierzak08

 
Posty: 1561
Od: Pt lut 18, 2011 16:51

Post » Wto paź 25, 2011 18:27 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

:)

No to się tam teraz ustawiajcie transportowo i czekamy na 1 sesję foto z nowego domu :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 18:27 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Jaki wybuch radosci na watku :ryk: :ryk:

Mam nadzieje, ze na pw linia goraca od ustalania szczegolow adopcji kotkow i schronisko niedlugo potwierdzi super nowine :spin2:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Wto paź 25, 2011 22:24 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Wieści z Polikliniki Wetrynaryjnej:

"Dzisiaj chłopaki mieli pełne badania krwi. Wszystkie parametry mają w normie. Morfologia tez jest w miarę ok. Obaj mieli dzisiaj kontrolne USG i wszystko jest dobrze. Oba koty miały wyczyszczone uszy i gruczoły. Filuś ma plazmacytarne zapalenie jamy ustnej. Dostał steryd. W nowym domu będzie musiał dostawać steryd raz na jakiś czas. Jutro idziemy z Filusiem do okulisty ponieważ łzawią mu oczka, a jedno mruży. Klakier dostał karmę dla hypoalergenic.
Kupa obu chłopaków poszła do badania. Wyniki będą jutro."

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 26, 2011 6:50 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Za pozostałe wyniki badań :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 26, 2011 7:29 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

Jagoda* pisze:Wieści z Polikliniki Wetrynaryjnej:

"Dzisiaj chłopaki mieli pełne badania krwi. Wszystkie parametry mają w normie. Morfologia tez jest w miarę ok. Obaj mieli dzisiaj kontrolne USG i wszystko jest dobrze. Oba koty miały wyczyszczone uszy i gruczoły. Filuś ma plazmacytarne zapalenie jamy ustnej. Dostał steryd. W nowym domu będzie musiał dostawać steryd raz na jakiś czas. Jutro idziemy z Filusiem do okulisty ponieważ łzawią mu oczka, a jedno mruży. Klakier dostał karmę dla hypoalergenic.
Kupa obu chłopaków poszła do badania. Wyniki będą jutro."

Full wypas przegląd :ok:
No szkoda Filusia, ale mamy tutaj zaufaną Panią wet, która od kilku lat opiekuje się naszymi zwierzakami (kiciole - szt. 2 i psiochy - szt. 3), więc myślę, że chłopak będzie pod dobrą opieką :)
Trzymamy kciuki :ok:, oby było dobrze.
Mając na uwadze wiek chłopaków, zdajemy sobie sprawę, że będą wymagać więcej troski z naszej strony, więc dodam tylko, że jesteśmy zwarci i gotowi powiększyć rodzinę :kotek:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro paź 26, 2011 7:40 Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku

No i się pobeczałam... ze wzruszenia i szczęścia.
Cudowna wiadomośc z rana :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Angell14

 
Posty: 127
Od: Wto wrz 20, 2011 13:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości