Moderator: Estraven



jej siostra pisze:Malina ma paskudne zapalenie prawego migdała. Pan wet poratował, dostała antybiotyk, witaminy i coś jeszcze. Odwdzięczyła się obsikaniem (weta) i podrapaniem (głównie mnie). odzyskała nieco sił, wiła się jak żmija i wyła jak rany łoś.
Dalej nie chce jeść, poszukuję mokrego, drobnego jedzenia.
jej siostra pisze:gdzie je dostanę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 15 gości