Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

turkusowa pisze:ewar ma rację, zabciu, w pierwszym poście trzeba zmienić tytuł, że pilnie szukamy transportu

Moze ktoś zrobić to bo ja kompletnie sie nie znam na tym .Nie mam doswiadczenia jestem na forum dopiero ze trzy czy cztery dni.Przepraszam ale postaram sie szybko ogarnąc z tematem.

zabcia0507 pisze:
turkusowa pisze:ewar ma rację, zabciu, w pierwszym poście trzeba zmienić tytuł, że pilnie szukamy transportu

Moze ktoś zrobić to bo ja kompletnie sie nie znam na tym .Nie mam doswiadczenia jestem na forum dopiero ze trzy czy cztery dni.Przepraszam ale postaram sie szybko ogarnąc z tematem.

Zabciu, wróć pierwszego postu napisanego w tym wątku. Na dole, po prawej stronie masz ikonkę "zmień". Kliknij na nią, wyedytuje się to co pisałaś wcześniej i wtedy może zmienić wszystko, w tym tytuł.

A kicie śliczne. :1luvu:

Obie.

Trzymam kciuki za koteczki obie :ok:

A w tytule napisz :",W-wa transport do weta na zabieg potrzebny "

Napisałam PW do Carmen201 - proponuje na watku transportowym pomoc na terenie W-wy, jest jeszcze parę osób w Warszawie, więc ktoś siepewnie zaoferuje

Info od Dorci: Jutro o 16.00 mała ma zabieg w lecznicy u Doroty, wcześniej będzie miała rtg ogonka. Zapłacić można na raty.
Dorcia odbierze ją po pracy. Dostała na imię Wojownicza Księżniczka Xena- wetka nie chce jej już zmieniać opatrunków :twisted:

taka waleczna, wszystko tłucze a koty u Dorci boją się iść do kuwety.

Podoba mi się Xena :1luvu:

, da sobie radę w życiu.

Przeżyła jakoś na podwórku z pomocą dzielnej mamy, psu się nie dała ( co tam kawałek ogonka), to się będzie kotów bać? Wielkie serduszko w małym ciałku.

Podoba mi się ta kocica :1luvu:

Kurcze nie wiedzialam ze ten okruszek taki waleczny:) Xena to imie pasuje do niej idealnie:)

Carmen201 niestety bez samochodzika, szukamy dalej :ok:

Amanli bardzo dziękuję ,pieniążki już na koncie
mamy pierwsze 15 zł ,czy ktoś może jeszcze dołożyć do operacji malutkiej WKX ?

Proszę nie szukajcie już transportu ,zabieg odbędzie się u mnie ,tu nie ma na co czekać.

Uważam, że darmowy zabieg to duzo lepsza opcja, ale uważam tez popierając dorcia44, że czekać nie ma co. Ważne żeby to zrobić szybko i skutecznie, aby się jakieś zakażenie czy cholera wie co nie przyplątało, takiemu maluszkowi to potrzebne jak piasek w bucie.

Chyba, zeby się znalazł transport jeszcze dziś lub z samego rana. Aczkolwiek decyzja nalezy do opiekuna kota :ok:

podczytuję.
nie mam auta ale wiem że koty wozi Renifer,-może pomoże.
też Iwona66 czasem pomaga w takich sprawach..

Renifer, Piotr568, Mariusz Pogorzelski - pomagają i wożą.
Edyta_B też.

malutka już jest w trakcie zabiegu.
proszę o kciuki dla WKX.
Ja trzymam mocno .
Strasznie się o nią martwię ,wiecie to taki kilogramowy kruszak. :cry:

Ogonek boli ,załamuje się ,ciągnie nim..

Jak już opadnie z niej całe męstwo ,cała waleczność ,jak już obije wszystkie psie i kocie mordy,pojeździ na grzbietach skacząc na nie z góry ,jak już obgryzie i obdrapie moje ręce ,wędruje do koszyczka w przedpokoju .
Patrzy na mnie oczyma jak 2 zł.
Wtedy kucam przy niej i głaszcze ,a ona się tuli ,mruczy i znów jest malutkim bezbronnym kociątkiem.
Pakuje się na ręce i usypia.

Kciuki za malutką wielkie, mam nadzieję, że wszytko bedzie dobrze

Potrzbny D/S dla Xeny i Jej bezimiennej mamy.

Kto przegląda forum