andorka pisze:(a mnie się wydawało, że persy to tylko leżą i ładnie wyglądają )
aha

faktycznie piękny
Edzina daj znać czy wrzucić go na planetępersję
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
andorka pisze:(a mnie się wydawało, że persy to tylko leżą i ładnie wyglądają )
Edzina pisze:Kicio jest piękny, ale faktycznie nie lubi być zamknięty. Trochę go poczesałam, ma parę małych kołtunów, ale generalnie jest zadbany. Nie wiem czemu, ale ciągle mlaszcze.
Nie zauważyłam, żeby gdziekolwiek nasikał, wiec nie wiem jak to z tym sikaniem było.
On mi wygląda jakby był jakimś nielegalnym potomkiem z zarejestrowanej hodowli, albo rasowym, bez licencji hodowlanej. Malutkie uszka, symetryczny, płaski pyszczek, ale nie jakiś zniekształcony. Duże, pomarańczowe oczy. Rzadko mi się zdarzał taki piękny okaz. Ciekawe kiedy był kastrowany i skąd go wzięli..
ezzme pisze:Edzina daj znać czy wrzucić go na planetępersję
andorka pisze:Z tego co mi ta wnuczka mówiła (nie wiem ile w tym prawdy), to on przyjechał z Anglii, w złej kondycji, musieli ogolić, bo był nie do rozczesania.
andorka pisze:Z tym posikiwaniem to musisz poobserwować, bo wnuczka powiedziała, ze babcia już bardzo chciała się go pozbyć i juz mu rózne choroby WYMYŚLAŁA.
andorka pisze:dziewczę sie ponoć mocno w zeznaniach plątało. Ja usłyszałam coś o chorującym i alergicznym dziecku.
aamms pisze:Jednak dałaś się namówić..![]()
![]()
Edzina pisze:aamms pisze:Jednak dałaś się namówić..![]()
![]()
Ta. Zabrałam go z myślą o Tobie. Przecież lubisz czarne puchatki.
Edzina pisze:[Jedynym mankamentem jest to jego miau, miau, miaaauuu za drzwiami. Normalnie jak kot Simona.![]()
Edzina pisze: Kuwety i akcesoriów nie potrzebuję, możecie to wykorzystać dla siebie jeśli coś dostaniecie od niej. Nie ma potrzeby tego wozić do mnie. Mam kuwety i wszelkie szczotki do czesania.
andorka pisze:*Napoczęta butelka szamponu insektobójczego dla kotów też poszła do hoteliku, czasami jakiś delikwent wymaga wykąpania, to się przyda
andorka pisze:Edzina pisze: Kuwety i akcesoriów nie potrzebuję, możecie to wykorzystać dla siebie jeśli coś dostaniecie od niej. Nie ma potrzeby tego wozić do mnie. Mam kuwety i wszelkie szczotki do czesania.
Zapomniałam napisać![]()
Ramzes dostał wyprawkę, którą zgodnie z powyższym wpisem rozdysponowałam następująco:
*4 saszetki (dwa Whiskasy, dwa Winstony), jakieś 0,5 kg suchego Whiskasa i miseczkę przekazałam do naszego hoteliku gdzie przetrzymujemy kotki po sterylizacji
*Napoczęta butelka szamponu insektobójczego dla kotów też poszła do hoteliku, czasami jakiś delikwent wymaga wykąpania, to się przyda
*Grzebień obrotowy w bardzo dobrej kondycji umyję i wystawię na bazarek (jest jeszcze drugi, taki najzwyklejszy z kompletu od maszynki do strzyżenia, który chyba wywalę, bo mój TŻ łysy, a ja długowłosa i bym go szybciej połamała niż skorzystała)
*Napoczęte opakowanie żwirku drewnianego Norka - oddam komuś, kogo koty takiego używają lub poczeka na jakieś maluchy, które trafią do hoteliku.
I to cała wyprawka
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 89 gości