BIAŁASEK - Biały Marcepan [*]

Raportuję wykonanie zastrzyku z cobactanu w lecznicy Marcel2 na wołoskiej. Marcyś nawet się nie kapnął, że coś go ukłuło. hehhe. Pani doktor bardzo miła. Zapłaciłam 8 zł za zastrzyk ze "swojego leku" + nowa igła. Młody tak hasał w nocy, że mega się nie wyspałam. zabawa, gryzienie, zaczepianie...trzeba go w dzień będzie przemęczyć by dzisiaj spał. jeszcze kicha, ale dobrze, że te gluty wypływają

**Adopcje: 12 >>**

zdrowieje dziciak jak juz ma humory.
Oj, pogania jeszcze dobrze jak siły odzyska.Będzie śmiesznie i strasznie. :mrgreen:

Albo i nie :wink:

On dopiero stanie się kotem radosnym.Kociakiem takim.
na wolności nie miał na to czasu. :cry:

najbardziej lubi polować na stopy i frędzle od dywanu:] i na oczy nad ranem. rzęsy i powieki :] dzisiaj dał mi nieźle w nocy popalić

**Adopcje: 12 >>**

uspokoi się.One tak mają jak odżywają po trudach chorób i wolności.

enedue pisze:Raportuję wykonanie zastrzyku z cobactanu w lecznicy Marcel2 na wołoskiej. Marcyś nawet się nie kapnął, że coś go ukłuło. hehhe. Pani doktor bardzo miła. Zapłaciłam 8 zł za zastrzyk ze "swojego leku" + nowa igła. Młody tak hasał w nocy, że mega się nie wyspałam. zabawa, gryzienie, zaczepianie...trzeba go w dzień będzie przemęczyć by dzisiaj spał. jeszcze kicha, ale dobrze, że te gluty wypływają

A jak go transportujesz do lecznicy? :mrgreen:

Ma już własny kuferek?

Kiedy go pierwszy raz zobaczyłam, pierwsza myśl "co za bida... buuu..." bo taki niemrawy był... A teraz proszę: kociak grzeczny to kociak chory, czyli Marcepan nie zamierza dalej chorować :mrgreen:

Kot w nocy rozrabia z nudów - najlepszy byłby dla niego kumpel, z którym mógłby się tłuc (to w tym wieku normalna kocia rozrywka ). To bynajmniej nie sugestia, ja tylko tak... :mrgreen:

I jak się Wam podoba tymczasowanie?

narazie mamy kuferek pożyczony, mam problem z aktywacją karty kodów w banku a pracuję do późna:/ orientowałam się co nieco i w sklepie transporterki kosztują dużo drożej. Tymczasowanie.. hehhe małego traktujemy już jak pełnoprawnego domownika tak naprawdę. niestety narazie na "przyszywane rodzeństwo" Marcysia nie ma szans:/ z kasy narazie wydałam 7zł na puszkę z boliłapki taką wysokobiałkową jak dr Maciek polecił i wczoraj na zastrzyk u weta w Marcelu2 8 zł. tak bida to to była na początku teraz to jest Panicz, który jeśli łaska to się pobawi, poje, a jeśli nie łaska to pośpi na swojej półce :]

Poprosimy o wieści od Białasa

Macie jakieś zapotrzebowanie?
Transporterek na animalii (najtańszy firmy ferplast) jest za 44,50 w sam raz na jednego kota.

Chatte pisze:Poprosimy o wieści od Białasa

Macie jakieś zapotrzebowanie?
Transporterek na animalii (najtańszy firmy ferplast) jest za 44,50 w sam raz na jednego kota.

A na Łowickiej http://animalia.pl/odbiory.php?punkt=lowicka możecie odebrać i nie płacić za przesyłkę, to rzut beretm od Was

Wstawcie zdjęcia jakieś, bo się chłopak zmienił okrutnie

Edit: jeszcze link do transporterka http://animalia.pl/produkt,4079,50,Ferp ... as_10.html

hej hej. nic nam nie trzeba, wszystko spoko:) puszki kupujemy mu animondy, dzisiaj byliśmy na zastrzyku w lecznicy, no i Marcyś ma tyle werwy, że mnie ugryzł jak trzymałam go do zastrzyku (coraz mniej mu się one podobają;>) ważyliśmy go dzisiaj- przytył pół kilo,czyli 1/4 swojej wcześniejszej wagi. pokazałam zdjęcie RTG, i mają nam dać znać telefonicznie co kardiolog myśli na temat jego serca- bo faktycznie jakoś dziwnie wygląda (możliwe, że jest to zmiana chwilowa spowodowana utrudnieniami w oddychaniu- potwierdzone, że płuca są ok..tylko to serce). ale mały hasa, bawi się, wcina. nie ma objawów choroby serca.mamy nadzieję, że będzie ok. (za wykonanie zastrzyku zapłaciliśmy 5 zł) Marcepan pozdrawia z kaloryfera

Uploaded with ImageShack.us

To już zdecydowanie nie jest to zasmarkane, wystraszone chuchro, które zabraliśmy z lecznicy :mrgreen:

Tak trzymać :ok:

OKI będziesz dzis? czy mamy do lecznicy isc?

A moglibyście :oops:

Ja nawet z roboty wzięłam wolne, chora jednak jestem

Rano się wybrałam na wycieczkę edukacyjną i wróciłam ledwo żywa

O rrrrrrany :1luvu:

BIAŁASEK - Biały Marcepan [*]

Kto przegląda forum