Liwia_ pisze:Antoś nr 1 też miał taki etap, szalał jak pijany zając... z przerwami na tulenie
Antoś bis przerw na tulenie nie przewiduje ostatnio, a zamiast mruczeć sapie ze zmęczenia... Chyba musi się wyszaleć, taką mam nadzieję.

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Liwia_ pisze:Antoś nr 1 też miał taki etap, szalał jak pijany zając... z przerwami na tulenie
anita5 pisze:Jola_K pisze:to pewne ze szczescia
tak jak kotka Pelasia - czarnulka, ktora u was na dt przebywala, to tez byl zywiol
Mam wrażenie, że Pelasia w porównaniu do Antosia to ostoja spokoju była...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 284 gości