POMOCY!!! Chory kociak!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 23, 2011 15:39 POMOCY!!! Chory kociak!

Od tygodnia mam przygarnięte porzucone bidy na moje oko ok 3tygodniowe, dostawały u mnie najpierw strzykawką nan2, potem Hipp2 dla niemowląt, 2x gęstsze niż dla niemowląt. W międzyczasie dostały 2 gerberki z cielęciną, troszkę żółtka na twardo z mlekiem, troche całego jajka później też ugotowane oczywiście. Koty zaczęły b. chętnie jeść, załatwiały się ładnie, normalnie. od wczoraj wieczora jednemu kotu pogorszyło się- wieczorem miał lekką biegunkę ze śluzem, dziś często próbuje się załatwić, bez skutku, wychodzi tylko trochę kupy, reszta to śluz, pojawiło się troszkę jasnej krwi. Nie mogę dodzwonić się do znajomych wetów, dlatego proooszę o pomoc!!! Mieszkam na wsi, nie mam żadnej możliwości dojechać do weta dziś, kase może jutro skombinuję. ugotowałam mu na miękko marchewkę- wiem, że dzieciom to pomaga. Z dodatkiem ugotowanej posiekanej piersi z kurczaka, zjadł mało ale chętnie. Ktoś miał podobny przypadek???
Pozdrawiam wszystkich. :(

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 15:54 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Powiedzcie, jak mogę mu pomóc, proszę! :oops:

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 16:01 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Do weta ,natychmiast

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Nie paź 23, 2011 16:06 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Podniose

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Nie paź 23, 2011 16:07 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Napisz (w tytule najlepiej) skąd jesteś. I niestety nie wygląda to dobrze, dobrze by było jakby ktoś z forum z Twojej okolicy mógł Ci pomóc dostać się do lekarza. :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie paź 23, 2011 16:12 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Najbliższy wet czynny w ndz wieczorem jest 40 km ode mnie, mój samochód będzie jutro. Gdybym miała najmniejszą możliwość, dawno bym tam była. Czy ktoś wie czy podać mu jakiś kleik, kaszkę? Ew. załatwiłabym leki od lekarza ludzkiego gdybym wiedziała co... Ktoś się spotkał? Moje starsze koty zaszczepione, zatruć się chyba niemiałby czym..

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 16:13 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Bez dojazdu do weta możesz najwyżej dopajać kociaki wodą
Mozesz spróbować zmiksowanego kurczaka gotowanego na marchewce z ryżem ew podać Smectę (zawiesina dla dzieci z "ludzkiej apteki bez recepty)
Ale to zadziała tylko przy niewielkich infekcjach i zaburzeniach , niestety jak kotki masz od tygodnia, to moze to byc jakaś paskudna wirusówka, która dopiero się objawiła, z panleukopenią włącznie.
Moze też byc biegunka od robaków, co nie jest straszne.
Jeżeli kotki jedzą, bawią się i myją, to jest przesłanka, ze to może nie byc nic strasznego.Jeżeli siedzą osowiałe w takiej pozycji oszczędzającej brzuszek, to sprawa raczej jest poważna Tak czy owak w poniedziałek wybrałabym się do weta
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 23, 2011 16:18 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Dziękuję za odpowiedź.. Czy jeśli to od robaków, to byłaby ta krew? Mało, świeża(jasna, jakby z uszkodzenia jelita, odbytu)a a nie od żołądka. kotek jest smutny, ale chodzi, myje się, mruczy. Boli go dupka, ma opuchniętą i czerwoną, hmm, mam tylko tormentiol w domu, ale on to chyba wysusza.. Dodam, że tylko 1 kotek ma takie objawy, 2 pozostałe ok. Ten był najsilniejszy :(

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 16:23 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Doopki nie smaruj byle czym, bo możesz zaszkodzić. Sudocrem jest dobry.
Moje, jak były małe tez miały długotrwałą biegunkę,z odrobiną swieżej krwi i śluzu, i przeszła po pierwszym odrobaczeniu
Ale caly czas były wesołe i energiczne
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 23, 2011 17:02 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Udało mi się załatwić tylko loperamid (stoperan, laremid itp). Wie ktoś czy można podać małemu i ile?

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 17:04 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

lenalena pisze:Udało mi się załatwić tylko loperamid (stoperan, laremid itp). Wie ktoś czy można podać małemu i ile?


Mozesz otruc kota, postaraj sie zalatwic smecte dla niemowlat.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Nie paź 23, 2011 18:57 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Udało się- za godzinę będę u weterynarza- przez telefon powiedział, że to panleukopenia. Przeczytałam, że u nieszczepionych młodych kotów śmiertelność wynosi 90proc. dlatego BŁAGAM jeśli ma ktoś czas proszę napiszcie tu lub na pv co powiedzieć wetowi, on sam z siebie da pewnie tylko antybiotyk. Nie wiem jak przeżyjemy tę godzinę.. Help, kto wyleczył koty z panleukopenii??? Gdybym mieszkała w mieście...

lenalena

 
Posty: 11
Od: Nie paź 23, 2011 15:25

Post » Nie paź 23, 2011 19:01 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Nie panikuj. Przez telefon można stwierdzić wszystko.
Ja nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale na pewno ktoś Ci pomoże. Napisz w tytule, że podejrzenie pp. I :ok: za kociaki.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 23, 2011 19:03 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Spokojnie.. Być może to tylko robaki ale na moje oko to zaszkodziło mu jajko. Zresztą fajny wet skoro stawia przez telefon diagnozę i straszy tylko opiekunkę. Musi wykonać badania,żeby stwierdzić czy to panleukopenia. Małe kocięta mają bardzo wrażliwe żołądki, chyba jeszcze nie miałam kotka,który by nie miał u mnie biegunki. Zresztą skąd pomysł karmienia ich jajkami i gerberami?
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie paź 23, 2011 19:10 Re: POMOCY!!! Chory kociak!

Lilianna J-wie pisze:Spokojnie.. Być może to tylko robaki ale na moje oko to zaszkodziło mu jajko. Zresztą fajny wet skoro stawia przez telefon diagnozę i straszy tylko opiekunkę. Musi wykonać badania,żeby stwierdzić czy to panleukopenia. Małe kocięta mają bardzo wrażliwe żołądki, chyba jeszcze nie miałam kotka,który by nie miał u mnie biegunki. Zresztą skąd pomysł karmienia ich jajkami i gerberami?


Tęskniłam :mrgreen:

A czym karmić? Gotowanego żółtka nie, podaje się jakąś mieszankę żółtka i mięsa, ale nie pamiętam proporcji i przepisu. Może jak u ludzkich niemowląt zaszkodziło jednemu zmiana mleka modyfikowanego? Dupka go piecze bo pewnie jest odparzona. Niech wet zrobi test z kału na panleukopenię, jeśli takową podejrzewa. Test może ją potwierdzić, choć wychodzą niestety fałszywie ujemne. Pamiętaj, że to są małe dzidziusie :)

I gerber robi fajne słoiczki z samego mięcha i poleca się je dla kociaczków.
najszczesliwsza
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 79 gości